Dzisiaj niedziela, więc jak zwykle NBA startuje wcześniej, bo już o 21.30 meczem Toronto Raptors z Los Angeles Clippers.
Mecz wieczoru: Indiana Pacers (10-10) – Oklahoma City Thunder (16-4) – transmisja w Canal + Sport HD o 1.00. Powtórka jutro o godz. 12.30 w tym samym kanale.
Oklahoma notuje obecnie serię 7 wygranych spotkań z rzędu, podczas której Kevin Durant rzuca średnio 29,2 punktów na spotkanie, a Russell Westbrook 22,1 punktów i 9,1 asyst na mecz.
Patrząc na ich grę ciężko w ogóle dzisiaj brać pod uwagę inny wynik niż zwycięstwo Thunder.
Pacers cały czas radzą sobie bez Danny’ego Grangera w składzie i na tą chwilę wygląda to tak, że do jego powrotu dalej będą zajmować miejsce na granicy wejścia do play-off. Tym bardziej, że reszta zespołu gra co najwyżej przeciętnie.
Roy Hibbert gdzieś zgubił formę z ubiegłego sezonu, która pozwoliła mu na awans do All-Star Game i w tym sezonie notuje tylko 9,8 punktów na mecz, najmniej od czasu pierwszego roku gry, kiedy to zdobywał 7,8. Poza tym rzuca z katastrofalną skutecznością tylko 38 proc. z gry, a przecież gra na pozycji centra.
Starający się zastąpić Grangera – Paul George świetne występy (37 punktów przeciwko Hornets, 34 z Bulls) przeplata przeciętnymi lub bardzo słabymi (0 punktów z Warriors, 4 z Kings).
Jedynie David West (17,3 punktów, 8,6 zbiórek) wygląda na tle pozostałych zawodników przyzwoicie i jest zdecydowanie najlepszym zawodnikiem Pacers.
Indianie w tym momencie pozostaje jedynie cierpliwie czekać na powrót Grangera do gry, ale nawet i to nie gwarantuje, że od razu zaczną piąć się w górę Konferencji Wschodniej. Potencjał na to mają i pierwsza czwórka to powinien być ich plan minimum, ale w tym sezonie szans na to już chyba nie będzie.
Liderzy zespołów (średnie na mecz): Pacers – Thunder
Punkty: David West (17,3) – Kevin Durant (26,9)
Zbiórki: David West (8,6) – Kevin Durant (8,6)
Asysty: George Hill (5,4) – Russell Westbrook (8,7)
Przechwyty: Paul George (1,3) – Russell Westbrook (2,1)
Bloki: Roy Hibbert (3) – Serge Ibaka (3,2)
Ostatnie 5 spotkań:
Pacers: Kings (Z), Warriors (P), Bulls (Z), Blazers (Z), Nuggets (P)
Thunder: Rockets (Z), Jazz (Z), Hornets (Z), Nets (Z), Cavalieri (Z)
Z – zwycięstwo, P – porażka
Pozostałe spotkania:
Toronto Raptors (4-16) – Los Angeles Clippers (13-6) – godz. 21.30
Ławka rezerwowych Clippers zdobywa średnio 40,7 punktów na mecz – jest to najlepszy wynik w lidze.
Milwaukee Bucks (9-9) – Brooklyn Nets (11-7) – godz. 0.00
W ubiegłym sezonie Bucks wygrali wszystkie trzy spotkania z Nets, a Brandon Jennings zdobywał w nich średnio 27 punktów na mecz.
Denver Nuggets (10-10) – New York Knicks (14-5) – godz. 1.30
W ostatnim spotkaniu przeciwko Nuggets Anthony zdobył 25 i miał 10 zbiórek, ale jego Knicks przegrali z Denver 114-119 po dwóch dogrywkach, a najlepszym zawodnikiem tamtego meczu był Gallinari, który rzucił wtedy aż 37 punktów.
Orlando Magic (7-12) – Phoenix Suns (7-14) – godz. 2.00
Magic wygrali ostatnich 6 z 7 spotkań przeciwko Suns. Przy obecnej formie koszykarzy z Arizony nie zdziwię się jeśli przedłużą tą serię zwycięstw do 7 w 8 meczach.
Utah Jazz (11-10) – Los Angeles Lakers (9-11) – godz. 3.30
Obydwa zespoły spotkały się ze sobą już w tym sezonie. Wtedy górą byli Jazz, a na ławce trenerskiej Lakers zasiadał jeszcze Mike Brown. Ciekawe jak Jeziorowcy poradzą sobie w tym meczu pod wodzą tego drugiego Mike’a. Na razie D’Antoni notuje bilans 4-6 odkąd został trenerem Lakers.
You must be logged in to post a comment.