Od początku sezonu fani NBA czekają na powrót Johna Walla do gry. Po ostatnich wizytach u lekarzy zawodnik mówi, że sprawy mają się dobrze i niedługo powinniśmy zobaczyć go na parkiecie w koszulce Wizards. Może powrót Walla pomoże tragicznej sytuacji jego drużyny.
Ciągle jednak nie wiadomo w jakim stanie będzie kolano kontuzjowanego zawodnika gdy ustąpi obrzęk. Wall ma nadzieję, że pod koniec obecnego tygodnia powinien to sprawdzić.
„Ciągle czekam aż ból i obrzęk znikną, aby zobaczyć co dam radę zrobić na boisku. Staram się pozostać silny.” Mówił wczoraj Wall.
Pierwszy numer z draftu 2010 odwiedził w piątek lekarza w Nowym Jorku, który podał mu zastrzyk w kolano, który ma przyśpieszyć zejście opuchlizny. John po tej wizycie mówił, że jest coraz lepiej. „Na mojej twarzy jest teraz trochę więcej uśmiechu.”
Wall może i się cieszy, że jest coraz bliżej powrotu, ale jego drużyna na pewno nie jest w takich nastrojach. Z obecnym bilansem (3-18) zajmują ostatnie miejsce w lidze. Dziś grać będą z Hawks i nie zapowiada się, by wygrali ten mecz.
Zawodnik nie uczestniczy jeszcze w żadnych treningach. Nawet najprostrze ćwiczenia są niemożliwe przez wspominaną już opuchliznę. Aktualnie nie ma pewności kiedy dokładnie Wall będzie w stanie grać. Na pewno od czasu możliwości uczestniczenia w treningach trzeba będzie doliczyć minimum tydzień na powrót do formy.
„Nigdy nie wiadomo jak to będzie, mam nadzieję, że wszystko się ułoży.”
Pojawiły się plotki, że Wall miałby opuścić z powodu kontuzji cały sezon. Od razu odpowiedział – „Nawet o tym nie myślę.”
Trener Wizards – Randy Wittman codziennie rozmawia z młodym zawodnikiem aby utrzymać jego wiarę w siebie. Po takiej przerwie ciężko będzie wrócić i grać na pełnych obrotach. To będzie stopniowy proces. Najpierw pewnie pogra trochę jako zawodnik z ławki, potem będzie dostawał coraz więcej minut, by w końcu powrócić do pełni swoich możliwości.
O sytuacji zawodnika będziemy informować was na bieżąco.
chyba draftu 2010*
Oczywiście, już poprawiłem.
Pany. Czemu nie ma już raportów o kontuzjach?