Pora usystematyzować tą rubrykę. Od tej pory wpisy z cyklu „Czas na plakat” będą się pojawiały co czwartek i mają przygotowaną dla siebie osobną kategorię. Nowością będzie też sonda na początku wpisu, w której będziecie oceniać najlepsze wsady (zwycięzcy każdego tygodnia trafią na koniec sezonu do finału by wybrać plakat roku).
Przypominając – w pierwszym tygodniu najlepszy był Jeff Green ponad Alem Jeffersonem, a w drugim Harrison Barnes ponad Nikolą Pekoviciem. Startujemy z trzecią edycją, w której nadrabiamy zaległości z ostatnich dwóch tygodni.
Tim Duncan (Spurs) vs Marc Gasol (Grizzlies)
James Harden (Rockets) vs Gordon Hayward (Jazz)
Byron Mullens (Bobcats) vs LaMarcus Aldridge (Trail Blazers)
Serge Ibaka (Thunder) vs Jerry Stackhouse (Nets)
Caron Butler (Clippers) vs Chris Kaman (Mavericks)
JaVale McGee (Nuggets) vs Ian Mahinmi (Pacers)
Dahntay Jones (Mavericks) vs Patrick Patterson (Rockets)
Alonzo Gee (Cavaliers) vs Kyle Singler (Pistons)
Jason Maxiell (Pistons) vs Anthony Randolph (Nuggets)
Carmelo Anthony (Knicks) vs Jordan Hill (Lakers)
Joakim Noah (Bulls) vs Brook Lopez (Nets)
Ps. Wsad, który zapamiętała pewnie większość z Was – Hendersona ponad Howardem nie załapał się do zestawienia, ponieważ nie jest klasycznym plakatem. DH pozostał na ziemi.
Ja mam dwa typy… Duncan za cudowną akcję w stylu prawdziwych centrów lat ’90 (w końcu on pamięta jeszcze dobrych graczy na swojej pozycji)… Oraz Butler za niesamowity power dunk… Mój głos jednak dla Tima bo oglądając takie akcje aż łezka w oku się kręci i przypomina gra niesamowitego The Dream’a…
Mateusz piszesz:
„Wsad, który zapamiętała pewnie większość z Was – Hendersona ponad Howardem nie załapał się do zestawienia, ponieważ nie jest klasycznym plakatem. DH pozostał na ziemi.”
A teraz zobacz wsad Mullensa… jest genialny ale LaMarcus też „został na ziemi” ;)
Piona za wybór, a co do Mullensa to fakt bo tego niedoprecyzowałem:
Poster jest wtedy gdy obrońca skacze do góry próbując bronić, albo chce wymusić przewinienie ofensywne (to robił Aldridge). Taką definicję przytaczał nawet Earnie Johnson we wczorajszym dokumencie z najlepszymi plakatami w historii :) DH natomiast ani nie skoczył, ani nie stanął do charge’a.
D. Jones dla mnie!
Btw, ciesze sie, ze ta rubryka dostala takiego boosta! Zasluguje na to!
A dla mnie zdecydowanie Dahntay Jones.Przepchną Pattersona który kruszynką nie jest,na dodatek wywalił go czyli moc musiała być niekiepska :]
Mój głos na Butlera, zrobił V.Cartera jak dziecko i zniszczył centra Mavs… coś pięknego :) Zastanawiałem się nad Duncanem i Mullensem… jak ktoś wyżej napisał Tim odwalił akcję rodem z lat 90tych, moim zdaniem z najlepszych czasów NBA, ale to co zrobił Butler… Coś pięknego.