Rozkład jazdy, dzień pięćdziesiąty dziewiąty

 

 

Mecz wieczoru: Boston Celtics (14-13) – Los Angeles Clippers (22-6) – godz. 4.30

Wyobrażaliście sobie kiedyś, że Clippers będą dzierżyć miano drużyny z najlepszy bilansem ligi. Zastanówcie się? No właśnie. Ja nigdy. A tu proszę, taka niespodzianka. Nie dość, że zajmują obecnie pierwsze miejsce w NBA, to dalej śrubują rekord wygranych meczów z rzędu w historii organizacji.

To spotkanie można reklamować jako pojedynek dwóch najlepszych rozgrywających ligi. Rajon Rondo vs, Chris Paul. Dyskusja, który z nich jest dzierży teraz palmę pierwszeństwa na pozycji numer 1, to jedna z najbardziej burzliwych i emocjonujących kwestii fanów koszykówki.

Wiele dzisiaj może zależeć na parkiecie od tej dwójki, ale dużo większy wpływ na grę swojego zespołu wydaje się mieć Rondo. Odejmijcie go od Cetlics, a potem Paula od Clippers. Który z zespołów miałby lepszy bilans? Jestem pewien, że drużyna z Miasta Aniołów. Nie dlatego, że Paul jest gorszy. Nie, nie. Po prostu Clippers na obecną chwilę są dużo lepszym zespołem od Celtics i w razie jego absencji łatwiej byłoby któremuś z rezerwowych go zastąpić.

LAC mają przecież na ławce Bledsoe, Crawforda, a kontuzje leczy jeszcze Billups. W szeregach Bostonu już tak kolorowo nie jest, ponieważ Terry to bardziej strzelec niż rozgrywający, Lee to typowa dwójka, a leczący jeszcze kontuzję Bradley nie ma tak dobrego kozła czy przeglądu pola jak Rondo. Rajon to mózg obecnych Celtics i bez niego byłby im bardzo ciężko, nawet pomimo posiadania w składzie Pierce’a i Garnetta.

A wy kogo uważacie za lepszego rozgrywającego i którego z nich wybralibyście do swojej drużyny? Zapraszam do wyrażenia swojej opinii w komentarzach.

Liderzy zespołów (średnie na mecz): Celtics – Clippers

Punkty: Paul Pierce (20,5) – Blake Griffin (18,1)

Zbiórki: Kevin Garnett (7,1) – Blake Griffin (8,8)

Asysty: Rajon Rondo (11,9) – Chris Paul (9,5)

Przechwyty: Rajon Rondo (2,1) – Chris Paul (2,7)

Bloki: Kevin Garnett (0,8) – DeAndre Jordan (1,6)

Ostatnie 5 spotkań:

Celtics: Spurs (P), Bulls (P), Cavaliers (Z), Bucks (P), Nets (Z)

Clippers: Pistons (Z), Hornets (Z), Kings (Z), Suns (Z), Nuggets (Z)

Z – zwycięstwo, P – porażka

Pozostałe spotkania:

Dallas Mavericks (12-16) – Oklahoma City Thunder (21-6) – godz. 2.00

Thunder mają za sobą dwie porażki z rzędu, po tym, jak wcześniej wygrali 12 kolejnych spotkań. Podczas zwycięskiej serii rzucali średnio 108,6 punktów na 49,1 proc. skuteczności, ale w dwóch przegranych meczach już tylko 95 punktów na 41,2 proc. Oklahoma ma bilans 11-3 kiedy Durant i Westrbrook rzucają powyżej 20 punktów w meczu, ale ostatnio zbyt wiele zależy od tej dwójki. W dwóch porażkach zdobyli wspólnie 117 oczek przy 73 reszty zespołu. Na dłuższą metę wygrywać się tak nie da i pozostali zawodnicy Oklahomy musza zacząć wznosić więcej do ofensywy zespołu.