Latrell Sprewell mocno bawił się w sylwestrową noc, do tego stopnia, że swoją głośną muzyką nie dawał spać sąsiadom. Od północy do 4:15 rano ex gracz Warriors, Knicks i Wolves był oskarżany przez sąsiadów o zbyt „mocne granie”. 42 latek z 13 letnim stażem w lidze miał na pieńku z sąsiadami od kilku dni, a w samą sylwestrową noc policja w Wisconsin zebrała dwa doniesienia od sąsiadów zawodnika.
Spree, który w przeszłości próbował udusić P.J. Carlesimo, kilka razy w przeszłości łamał prawo, i oskarżany był m.in. o napaść seksualną i niepłacenie podatków. Tym razem nękał pobliskich domowników utworami zespołu Nickelback. Ostatecznie skończyło się na aresztowaniu zawodnika. Na pocieszenie mamy coś dla niego w rozwinięciu:
Nickelback? Grzech niewybaczalny synu…
co to za sąsiedzi.. bez przesady, to sylwester.. mogliby troche wyluzować.
hahahaha w Polsce byłoby śmiesznie