Mecz wieczoru: Oklahoma City Thunder (25-7) – Toronto Raptors (12-21) – transmisja w Canal + Sport HD o godz. 19,00. Powtórka jutro o godz. 9.45 na tym samym kanale.
To już drugie spotkanie w sezonie pomiędzy Thunder i Raptors. Pierwszy mecz zakończył się pewnym zwycięstwem Oklahomy 108-88.
Patrząc na bilansy obu zespołów wydaje się, że to powinien być, używając terminologii piłkarskiej, mecz do jednej bramki. Raptors jednak w ostatnich 10 spotkaniach odnieśli aż 8 zwycięstw i mają zamiar napsuć trochę krwi gościom z Oklahomy.
Thunder są jednak świadomi tego, że nie mogą sobie pozwolić na porażkę w Toronto bo to początek najtrudniejszego okresu w ich terminarzu. 11 z następnych 13 spotkań rozegrają na wyjeździe by w końcu trochę wyrównać swój bilans (20 spotkań u siebie i 12 poza OKC).
Patrząc na to jak dobrze w ataku ostatnio prezentują się Raptors wydaje się, że kluczem do wygrania meczu będzie obrona. W czasie wspomnianej już wcześniej serii klubu z Toronto tylko raz zszedł poniżej granicy 93 punktów (80 w przegranym meczu ze Spurs). Dodatkowo mają bilans 0-15, kiedy tracą co najmniej 100 punktów w meczu, a tą statystykę OKC będą testować bo średnio rzucają 102.5 na wyjeździe.
Liderzy zespołów (średnie na mecz): Thunder – Raptors
Punkty: Kevin Durant (28,3) – DeMar DeRozan (18,3)
Zbiórki: Serge Ibaka (8,5) – Ed Davis (6,2)
Asysty: Russell Westbrook (8,6) – Jose Calderon (7,6)
Przechwyty: Russell Westbrook (2,1) – Kyle Lowry (1,6)
Bloki: Serge Ibaka (2,9) – Jonas Valanciunas (1,1)
Ostatnie 5 spotkań:
Thunder: Mavericks (Z), Rockets (Z), Suns (Z), Nets (P), 76ers (Z)
Raptors: Spurs (P), Hornets (Z), Magic (Z), Blazers (Z), Kings (P)
Z – zwycięstwo, P – porażka
Pozostałe spotkania:
Washington Wizards (4-27) – Miami Heat (22-9) – godz. 0.00
Na liście kontuzjowanych dalej znjadują się John Wall (lewe kolano), A.J. Price (złamana prawa ręka) i Trevor Booker (prawe kolano). Dzisiaj jednak do gry będzie już mógł wrócić Trevor Ariza, który jest poza grą już od 16 spotkań z powodu urazu łydki, jakiego doznał 4 grudnia w spotkaniu z… Heat.
Charlotte Bobcats (8-24) – Detroit Pistons (13-22) – godz. 1.30
Jeżeli Pistons dzisiaj wygrają będzie to już ich piąte zwycięstwo z rzędu w sezonie, czego nie udało im się dokonać od grudnia 2009 roku.
Memphis Grizzlies (20-10) – Phoenix Suns (12-22) – godz. 2.00
Nie wiadomo, czy w spotkaniu będzie mógł wystąpić Zach Randolph, który opuścił już poprzedni mecz z Blazers z powodu grypy. Jednak nawet z nim na parkiecie Grizzlies będzie ciężko wygrać na wyjeździe z Suns, gdzie przegrali 12 z ostatnich 14 spotkań.
Denver Nuggets (19-16) – Los Angeles Lakers (15-17) – godz. 3.30
Pod znakiem zapytania stoją dzisiaj występy w meczu Dwighta Howarda i Jordana Hila. Pierwszy nadwyrężył bark, a drugi podkręcił kostkę i decyzja o tym czy zobaczymy ich dziś na parkiecie ma zapaść przed meczem.
Dla Oklahomy wyjazd czy dom nie ma różnicy. Nie odpuszczają żadnego meczu. Rywal musi poprostu zagrać ponad siły by ich pokonać, jeśli nie to Grzmot kąsi niemiłosiernie