Według źródeł USA Today Milwaukee Bucks i Scott Skiles doszli do porozumienia w sprawie rozwiązania kontraktu i 48-latek nie jest już trenerem drużyny.
Jak donosi Yahoo! Sports tymczasowym zastępcą Skilesa będzie jego dotychczasowy asystent Jim Boylan.
Bilans Skilesa w czasie ponad czterech sezonów w Milwaukee to 162 wygrane i 182 porażki. Bucks tylko raz pod jego wodzą dotarli do playoff.
Mimo niezłej gry Kozłów w tym sezonie (a przynajmniej zaskakująco dobrego startu) zarząd postanowił dokonać zmian po czwartej kolejnej porażce. W tej chwili ekipa z Milwaukee ma bilans 16-16 i zajmują ósme, ostatnie gwarantujące udział w PO miejsce w Konferencji Wschodniej.
Pogłoski dochodzące z ligi mówią o tym, że Skiles nie dogadywał się ostatnio z zawodnikami. Często krytykowana była także rotacja graczy którą stosował – np. zupełna rezygnacja z usług Dalemberta i sporadyczne wykorzystywanie Goodena, a także ciągłe zmienianie podstawowego składu.
W tej chwili wciąż nie wiadomo kto może być nowym szkoleniowcem Bucks, ale z pewnością w gronie faworytów znajdą się McMillan, Van Gundy i Johnson.
WRESZCIE!!
Jak można zwolnić Skillesa?
Bez Niego pewnie przyjdzie trener nastawiony na showtime, by gwiazdeczki jak Jennings i Ellis nie marudzili, a Bucks zaczną wędrować w dolne rejony tabeli. TRUE STORY!