Autor: Quentin
Leandro Barbosa nie pograł sobie zbyt wiele w tym sezonie w barwach Boston Celtics, gdyż trener Doc Rivers zwyczajnie na niego nie stawia. Wobec zaistniałej sytuacji 30 letni brazylijski obrońca poprosił o transfer do innego klubu. A gdzie chciałby zagrać? To niespodzianka…
Jednak między „chcieć” a „móc” jest spora różnica, a w tym szczególnym przypadku zdecydowany konflikt interesów.Barbosa w jednym z wywiadów przyznał, że naciskał na transfer Danny’ego Ainge’a, ale ten pozostawał nieugięty.
Nie będę kłamał, rozmawiałem kilka razy z Ainge, jednak on nie chce słyszeć o moim odejściu z Celtics. Podziwia moją koszykówkę i nie chce dać mi odejść.
Barbosa najchętniej widziałby się na obecnym etapie swej kariery w rodzimym kraju w barwach Corinthians:
Mógłbym już teraz kupić bilet do domu i podjąć negocjacje z klubem. To było by wspaniałe, bo to jest blisko mojego domu i miejsca, które kocham – mówi Brazylijczyk.
W obecnych rozgrywkach Barbosa grał w 29 meczach, w których notował średnio 4.9pkt i 1.2as na mecz, co w porównaniu ze średnimi jego kariery – 12.1pkt, 2.4as jest wynikiem słabym.