Jak donoszą źródła ESPN, bracia Maloof sprzedali 53 procent akcji w drużynie Sacramento Kings, natomiast Bob Hernreich dodatkowe 12 procent grupie inwestorów z Seattle, którzy chcą reaktywować klub pod nazwą SuperSonics!
Nieoficjalnie mówi się o sumie 525mln USD, za 65% akcji Królów. Nie ma natomiast porozumienia w sprawie pozostałych części akcji,należących do grupy mniejszościowej. Mówi się, że tą część zachowają udziałowcy, którzy będą chcieli mieć wpływ na zarządzanie klubem w Seattle, a w przyszłości również posiadać możliwość czy szansę na powrót Królów do Sacramento.
Do pierwszego marca 2013 liga dała termin klubowi na załatwienie wszelkich formalności z przenosinami klubu, który zostanie przemianowany na Supersonics. Wiadomo, że nowi inwestorzy chcą wystartować w rozgrywkach 68. sezonu NBA czyli od października 2013!
Skoro już Thunder zagarnęli całą tradycję Sonics to jak teraz będzie? Nowi Sonics będą grali pod historią Kings jako zespół kompletnie nie związany ze starymi Sonics tradycjami?
To trochę taka sytuacja jak swego czasu w F1 kiedy po 20 latach powrócił Lotus, który nie miał nic wspólnego z tym dawnym Lotusem poza nazwą i barwami…
Dokładnie to pytania zadawałem na enbieju już jakiś czas temu… nie ukrywam, że też mnie to bardzo interesuje… przecież historię zapisuje się konkretnej organizacji, a nie miastu…
Ja powiem tak. Jeśli w Seattle zachowali prawa do nazwy SuperSonics powinni też mieć zachowane prawa do tradycji zespołu tak jakby Thunder uznać za twór „od zera”. Tymczasem dzisiaj większość statystyk uznaje Thunder za kontynuatora SuperSonics.
O Kings mówi się, że też mieliby zachować prawa do nazwy. Paradoksalnie powiedzmy – 2020 rok. W lidze mamy Sacramento Kings grających na historii któregoś z przechwyconych zespołów, Seattle SuperSonics grających „na starej licencji” Kings i Thunder, którzy przejęli całą spuściznę starych SuperSonics.
Stern powinien zrobić z tym porządek, bo przecież to będzie zabawne kiedy Seattle SuperSonics będą mniej „sonics” niż Oklahoma City…
Triple eX, czytaliśmy Twoje zapytanie i szczerze mówiąc nikt nie wie jak to będzie. Najbliżej prawdy jest nasz kolega z redakcji Bargnani. Wg mnie również Thunder to osobny twór , Sonics wracają ,więc powinno im się wrócić historię i zabrać OKC, a Kings zostaną w 'uśpieniu’.