Dziś w NBA obchodzony będzie Dzień Martina Luthera Kinga. Jego znaczenia dla współczesnej historii USA wspominać nie trzeba, wszyscy chyba kojarzą tą postać i rolę jaką pełnił dla zniesienia segregacji rasowej. Podczas dzisiejszych spotkań liga, jak co roku, uhonoruje jego pamięć.
Spotkania wieczoru: Indiana Pacers (25-16) – Memphis Grizzlies (26-13) – transmisja w Canal + Sport HD o godz. 19.00. Powtórka jutro o godz. 9.00 na tym samym kanale.
W pierwszym meczu tych drużyn Pacers u siebie nieznacznie pokonali Grizzlies 88-83.
Dzisiaj również nie spodziewajcie się dużej liczby punktów. Nie sądzę, by któraś z drużyn podobnie, jak w poprzednim meczu przekroczyła barierę 90 punktów, ponieważ obie znane są z dobrej defensywy i tracą najmniej punktów w lidze, Pacers – 89,3 (1 miejsce), a Grizzlies 89,6 (2 miejsce).
Indiana przegrała 7 meczów z rzędu na wyjeździe, gdy daje sobie rzucić 90 punktów w meczu, natomiast Memphis wygrało 10 z 11 ostatnich spotkań, kiedy zatrzymują przeciwników poniżej 90 punktów.
Zach Randolph w ostatnich 13 spotkaniach z Pacers zdobywa średnio 24,5 punktów i zbiera 12,2 piłek.
Liderzy zespołów (średnie na mecz): Pacers – Grizzlies
Punkty: Paul George (17,3) – Rudy Gay (17,6)
Zbiórki: Roy Hibbert (8,2) – Zach Randolph (11,8)
Asysty: George Hill (4,9) – Mike Conley (6)
Przechwyty: Paul George (1,8) – Mike Conley (2,3)
Bloki: Roy Hibbert (2,7) – Marc Gasol (1,8)
Ostatnie 5 spotkań:
Pacers: Bobcats (Z), Nets (P), Bobcats (Z), Magic (P), Rockets (Z)
Grizzlies: Mavericks (P), Clippers (P), Spurs (P), Kings (Z), Bulls (Z)
Z – zwycięstwo, P – porażka
Brooklyn Nets (24-16) – New York Knicks (25-13) – transmisja w Canal + Sport HD o godz. 21.30. Powtórka jutro o godz. 11.00 na tym samym kanale.
To już czwarte, i niestety ostatnie, derby Nowego Jorku w tym sezonie. Na razie to Knicks mają korzystniejszy bilans 2-1, ale w tamtych spotkaniach trenerem Nets był jeszcze Avery Johnoson. Zobaczymy jak w derbach poradzi sobie P.J. „dalej jestem tymczasowym trenerem i nie wiem, czy dotrwam do końca sezonu” Carlesimo, pod którego wodzą Brooklyn notuje do tej pory bilans 8-2.
Knicks są po wygranym meczu w Londynie z Pistons, ale to spotkanie rozgrywali w czwartek, więc mieli dużo czasu na odpoczynek i wyczerpująca podróż nie powinna mieć raczej wpływu na ich postawę na boisku.
Kluczem do zwycięstwa wicelidera Konferencji Wschodniej może być postawa Carmelo Anthony’ego, który rzuca co najmniej 20 punktów w ostatnich 25 meczach, co jest jego najdłuższą seria w całej karierze, a do tego w meczach z Nets w tym sezonie 37 punktów.
Liderzy zespołów (średnie na mecz): Nets – Knicks
Punkty: Brook Lopez (18,6) – Carmelo Anthony (29,2)
Zbiórki: Reggie Evans (8,9) – Tyson Chandler (11)
Asysty: Deron Williams (7,7) – Raymond Felton (6,3)
Przechwyty: Gerald Wallace (1,4) – Jason Kidd (1,8)
Bloki: Brook Lopez (2,1) – Tyson Chandler (1)
Ostatnie 5 spotkań:
Nets: Suns (Z), Pacers (Z), Raptors (Z), Hawks (P), Hawks (Z)
Knicks: Celtics (P), Pacers (P), Bulls (P), Hornets (Z), Pistons (Z)
Z – zwycięstwo, P – porażka
San Antonio Spurs (32-11) – Philadelphia 76ers (17-23) – transmisja w Canal + Sport HD o godz. 1.00. Powtórka jutro o godz. 13.00 na tym samym kanale.
Spurs i Sixers spotykają się już po raz drugi w tym sezonie, a pierwsze spotkanie dość wyraźnie wygrali gościcie dzisiejszego pojedynku 109-86.
Dla Sixers każdy mecz coraz bardziej istotne, ponieważ walczyć będą o dostanie się do playoff. Obecnie tracą 3 mecze do Celtics, którzy przegrali trzy mecze z rzędu i dzisiejsze zwycięstwo nad trzecią siłą Zachodu byłoby bardzo istotne. Pomóc może im w tym świetna gra Jrue Holiday’a, który w ostatnich trzech spotkaniach notuje średnio 30,7 punktów na 54,8 proc. skuteczności i rozdaje 11,2 asyst. Jeżeli Sixers myślą dziś o zwycięstwie to ich lider powinien powtórzyć te wyniki, a z tym może być ciężko, ponieważ gra przeciwko Spurs mu nie leży. W ostatnich trzech meczach przeciwko San Antonio zdobywa tylko 12 punktów na 36,4 proc. skuteczności z gry.
Dużo lepiej radzi sobie za to jego vis-a-vis. Tony Parker w ostatnich dwóch meczach zanotował przeciwko Sixers łacznie 48 punktów i 20 asyst.
Liderzy zespołów (średnie na mecz): Spurs – 76ers
Punkty: Jrue Holiday (19,4) – Tony Parker (19,7)
Zbiórki: Thaddeus Young (7,3) – Tim Duncan (9,6)
Asysty: Jrue Holiday (9) – Tony Parker (7,3)
Przechwyty: Thaddeus Young (1,7) – Kawhi Leonard (1,8)
Bloki: Spencer Hawes (1,2) – Tim Duncan (2,8)
Ostatnie 5 spotkań:
Spurs: Grizzlies (P), Timberwolves (Z), Grizzlies (Z), Warriors (Z), Hawks (Z)
76ers: Nets (P), Raptors (P), Rockets (Z), Hornets (P), Raptors (Z)
Z – zwycięstwo, P – porażka
Pozostałe spotkania:
Sacramento Kings (16-25) – New Orleans Hornets (13-27) – godz. 19.00
Cieszcie się kibice Sacramento ostatnimi meczami zespołu w barwach Kings, bowiem już w następnym sezonie wasza drużyna zniknie z koszykarskiej mapy, przeniesie się do Seattle i będzie występować pod szyldem SuperSonics. Bracia Maloof sprzedali zespół w poprzedni weekend za 525 mln $.
Houston Rockets (21-21) – Charlotte Bobcats (10-30) – godz. 20.00
Rockets są ostatnio w dużym dołku i przegrali już 7 spotkań z rzędu. Mają jednak dzisiaj szansę na przerwanie tej serii, ponieważ ich rywalami będą Bobcats, z którymi wygrali trzy ostatnie spotkania. Jak nie teraz, to kiedy?
Minnesota Timberwolves (17-20) – Atlanta Hawks (22-18) – godz. 20.00
Wolves rzucają najgorzej w lidze za trzy punkty – 29,3 proc., ale to w spotkaniu z Hawks z 8 stycznia osiągnęli najwyższą w tym sezonie skuteczność zza łuku na poziomie 53,3 proc (8 celnych rzutów na 15 prób), co wydatnie pozwoliło im pokonać zawodników Atlanty 108-103.
Los Angeles Clippers (32-9) – Golden State Warriors (24-15) – godz. 22.00
Clippers już po raz czwarty zmierzą się w tym sezonie z Warriors i za każdym razem te spotkania przynoszą dużo emocji. Do składu Golden State po dwóch meczach spowodowanych kontuzją kostki wróci Stephen Curry, ale nie wystąpi za to David Lee, który z gry wyeliminowała skręcona kostka. To duża strata dla Warriors, ponieważ Lee w ostatnich trzech meczach na własnym parkiecie przeciwko Clippers notował średnio 23 punkty i 12,7 zbiórek.
Los Angeles Lakers (17-23) – Chicago Bulls (23-16) – godz. 3.30
Dla Lakers każdy mecz teraz to walka o wejście do playoff. Margines błędu robi się coraz mniejszy, a poprawy gry nie widać. W tym roku Jeziorowcy wygrali tylko 2 z 10 spotkań i jeśli dziś przegrają, będzie to 6 porażka z rzędu na wyjeździe. Byłaby to najdłuższa taka seria od sezonu 2004/05, kiedy to przegrali 9 kolejnych spotkań jako goście.
Washington Wizards (8-30) – Portland Trail Blazers (20-20) – godz. 4.00
Wizards mają najgorszy bilans w lidze w spotkaniach na wyjeździe (2-17), ale Blazers przegrali u siebie trzy ostatnie spotkania, po tym jak wygrali 9 meczów z rzędu w Rose Garden.
You must be logged in to post a comment.