How bout my man Michael with the sky hook from half court for 75k large!!! #wow#awesomeness
— LeBron James (@KingJames) January 26, 2013
Tak LeBron James na twitterze skomentował rzut jednego z fanów zgromadzonych w American Airlines Arena, który w trakcie przerwy wczorajszego meczu z Pistons, rzucił celnie z połowy do kosza i wygrał sponsorowane przez fundację LeBrona 75 000 dolarów.
Michael Drysch, bo tak nazywa się szczęśliwiec, który wygrał te pieniądze, jak się okazuje nie jest fanem Heat, tylko Bulls. Mimo to bardzo się cieszył kiedy po trafionym rzucie podbiegł do niego sam James i z radości wskoczył na Michaela.
„To było niesamowite.” Mówił James. „Cieszyłem się z nim. Kiedy tak rzucił, moja reakcja była „No nie, nie ma szans’, a później gdy zobaczyłem piłkę w powietrzu powiedziałem sobie, „To jednak może wpaść” i wpadło. Bardzo się cieszyłem”. Zakończył LBJ.
„To było niesamowite doświadczenie, bardzo się cieszę, że poznałem LeBrona” Mówi Michael Drysch.
Wade, który zdobył najwięcej punktów w meczu także był tym zachwycony: „To był niewiarygodny rzut. Chyba będziemy musieli podpisać z nim kontrakt i wpuszczać w końcówkach spotkań.”
PEDAŁ!