Przed Wami czwarta odsłona cyklu Woy vs Bob, w którym wspólnie z Wojtkiem dyskutujemy o różnych aspektach naszej ukochanej ligi.
W: Jeśli dziś zaczęłoby sie play offs poza rozgrywkami w ósemce mielibyśmy Sixers, Pistons i Raptors. Zacznijmy więc od pierwszej pary, Boston vs. Miami , czy widzisz przy kontuzji R.Rondo jakąś szansę Celtów na wygranie co najmniej 2 meczów rywalizacji (na awans Heat stawiam jako pewniak).
B: Szkoda mi C’s bo zaczęli ostatnio grać trochę lepiej. Mogła się podobać współpraca obwodowych pitbulli Bradley’a z Lee i postęp jaki zrobił Sullinger. Teraz moim zdaniem w przypadku takiej pary jak wspomniałeś musieliby liczyć na to, że Heat byliby mniej skoncentrowani. W Bostonie wciąż jest sporo talentu, ale Rondo mógłby być game changerem (pamiętasz jak bronił przeciwko LBJ?). Teraz nie mieliby już głównej przewagi na obwodzie, a poza Garnettem który się równoważy z Boshem wszędzie widzę przewagi Heat. Myślisz, że Knicks są w stanie w tym roku powalczyć o Finał Wschodu?
W: Jeśli popatrzysz na drabinkę Wschodu dziś, to ujrzysz prostą przeszkodę Knicks w pierwszej rundzie, przy Bucks. Później zwycięzcę pary Bulls – Hawks (stawiam na Chicago z wracającym Rosem). Na koniec dodam, że po 3 wygranych w tym sezonie w 3 meczach nad Knicks , Bulls, dziś nie sądzę by NYK znaleźli się w finale konferencji. Nie jeśli trafią na Bulls, a wydaje mi się, iż trener Thibodeau ma receptę na ofensywę Big Apple. Pacers vs. Nets komu dajesz większe szanse i dodam ,że wygrany staje na przeciwko Heat?
B: Nets. Ekipa Carlislimo bardzo dobrze gra zwłaszcza izolacje dla Lopeza, którego (przy całym szacunku) nie zatrzyma Hibbert ani Mahinmi. Jeśli nawet George przykryje czapką Johnsona (to jest możliwe), to wciąż mają jeszcze przewagę na rozegraniu (niech tylko D-Will się trochę ogarnie), a x-factorem może być G-Force, któryjak dołoży solidną i męczącą obronę na George’u i te 10+ ppg to powinien przepchnąć klub do kolejnej rundy. Wracając jeszcze na chwilę do Byków – jak będzie wyglądała rotacja po powrocie do gry Denga, bo aż szkoda sadzać tak grającego Butlera na 3/4 meczu na ławce?
W: Tego nie wie nikt ,chyba nawet sam Thibodeau, ale trzeba popatrzeć na to z perspektywy gry obronnej przeciwko Heat lub Knicks. Bulls dzięki dyspozycji Butlera, mogą przy powrocie Rose’a grać dwoma niskimi skrzydłowymi na raz (Rose-Butler-Deng-Boozer-Noah) a przy skutecznej obronie, opanowaniu deski, łatwiej będzie im grać z kontry (Deng i Butler to atletyczni gracze uwielbiający grę szybkim atakiem). Stracą na pewno swoje minuty Hamilton z Belinellim, bo Butler praktycznie wskoczył na miejsce Ronniego Brewera. Zakładam jeszcze większe skupienie na obronie najlepszych graczy rywali i awans do play offs z pierwszej czwórki. Patrząc dziś na Paula George’a i dobrze spisującego się Davida Westa, to czy uważasz, iż przed play offs Pacers powinni wykonać jakieś ruchy transferowe (np. z oddaniem Danny’ego Grangera)?
B: Nie, ta drużyna powinna zaatakować PO w takim składzie jak teraz, a powrót Grangera wykorzystać jako dodatkowy motywator. Jednocześnie muszę przypomnieć, że D-West jest jednym z najbardziej niedocenianych skrzydłowych w lidze – niewiele osób ogląda Pacers ze względu na ich defensywny styl gry, ale gdyby nie regularność Westa to nawet bardzo dobra gra George’a by nie wystarczyła by wybić się ponad przeciętność. Po serii w PO przyjdzie pora na podjęcie decyzji co dalej (umowa Westa się kończy, a blisko 14 mln $ umowy Grangera będzie wygasające). Czy bez Lou Williamsa Hawks są w stanie osiągnąć drugą rundę i jednocześnie, czy Josh Smith jest Twoim zdaniem graczem na poziomie All Star?
W: Josh Smith jest na poziomie All Star i zastanawiam się jaką tajemnicę z nim związaną skrywają trenerzy NBA ,przy nie wybraniu go do ASG? W dodatku myślę, że przy kontuzji Rondo to on w końcu wskoczy do Meczu Gwiazd. Idąc dalej tropem Hawks, strata cenionego przez mnie Lou jest ogromna dla rotacji Larry’ego Drew. Williamsem zachwycałem się w kilku spotkaniach tego sezonu, kiedy sam potrafił przechylać szalę wygranej na stronę Atlanty, seryjnie zdobywanymi punktami. Teraz jeszcze wg informacji z Atlanty należy przypuszczać, że Danny Ferry spędzi najbliższe 2 tygodnie na słuchawce, czekając na solidną ofertę za Josha Smitha. Zatem pierwsza runda przy zawirowaniach w składzie Hawks to tzw. max. Pytanie dla Ciebie , Sixers z Bynymem wyrzucą Celtics poza ósemkę czy nie?
B: Bardzo bym chciał, ale wydaje mi się że nie. Mają w tej chwili trzy wygrane mniej (i trzy porażki więcej), a ich gra ostatnio, choć jest lepsza, nie napawa optymizmem. Jeśli Drew powróci to dopiero po meczu gwiazd (czyli około 20tego lutego). Do tego czasu Sixers powinni mieć bilans 22-29 (4 wygrane i 3 porażki w najbliższych meczach). Boston tymczasem 25-29 (4-6 na tym samym dystansie). Niby to nie jest dużo, ale trzeba będzie jeszcze czasu na zgranie, zmianę zagrywek i ogólne dopasowanie, a w tym czasie C’s powinni już mieć podzielone zadania za kontuzjowanego Rondo (może uda im się też kogoś pozyskać). Kończąc temat na dzisiaj – kto będzie czerwoną latarnią Wschodu – czy Bobcats już są Twoim pewniakiem?
W: Myślę ,że walka między Wizards, Bobcats i Magic potrwa do 82. meczu.
Wg mnie Indiana połknęłaby Nets w play-off bez problemów. Siatki grają bardzo nierówno i w serii do 4 zwycięstw to by się ukazało. No i niestety Boston poza play-off w tym sezonie. Stracili zbyt ważnego gracza, Garnett jest już stary a Pierce nie błyszczy w tym sezonie. Sixers albo Pistons to moi kandydaci na 8 miejsce.
Wizards? Serio?
Dla mnie oni łykną łatwo orlando. Cavs też powinni wyprzedzić.
Tak samo jak M.W uważam że Indiana rozjedzie się po Nets- Granger wróci jeszcze. Jedynie 1 i 5 ( choć liczę że Hibbert wróci do dobrej gry) na korzyść Nets reszta po stronie Pacers, no i trójkowiczów mają lepszych
Jak dla mnie to nie będzie pary Nets – Indiana, chociaż zgadzam się z Bobem że Nets są lepsi.