Ostatnio mówiło się, że New York Knicks chcą pozyskać Jareda Dudley’a z Suns, ale nie wiedzieli kogo wysłać w drugą stronę. Phoenix zaoferowało Imana Shumperta. Drużyna Gortata miałaby dodać do tej wymiany jeszcze przyszły pierwszo-rundowy wybór w drafcie.
Sam transfer zawodnika za zawodnika by niestety nie przeszła. Chodzi o podatek od luksusu w przypadku NYK. Potrzebna by była trzecia drużyna, albo Knicks zaoferowaliby więcej zawodników.
Suns planują przebudowę zespołu, który jak na razie nie daje rady w tegorocznych rozgrywkach i zajmuje ostatnie miejsce w konferencji zachodniej. Trzeba robić wymiany, bo jeden czy dwóch zawodników z draftu nie zmieni klubu w pretendenta do mistrzostwa. Wygląda na to, że jeśli przed trade deadline nie poczynią większych zmian, to w off-season znów będą zwalniać i zatrudniać.
Shmpert wrócił w styczniu po kontuzji, której nabawił się w pierwszym meczu z Heat w zeszłorocznych playoffs. Rozegrał już 11 meczy i ciągle stara się powrócić do wysokiej formy. Jest on ciągle na swoim pierwszym kontrakcie czyli w tym (jego drugim) sezonie zarobi około 2 miliony dolarów. Kontrakt zawiera też opcję dla drużyny, która pozwoli mu zarobić w następnym roku $3 miliony. Jak na razie zdobywa niezbyt imponujące 5.6 punktów dla Knicks.
Dudley ma z Suns trzyletni kontrakt wart $12.8 milionów z opcją zawodnika w ostatnim sezonie. Zdobywa w tym roku 11.8 punktów i 3.6 zbiórek na mecz. Drużyna planuje także wymienić rozgrywającego Sebastiana Telfaira za wybór w drugiej rundzie draftu.
nie ma mowy!! Shump jeszcze wróci do formy. Podczas meczy widać, że sie stara. Prędzej niech Brewera dadzą.
Shumperta za Dudleya ? To bylaby glupota.
Totalnie beznadziejny pomysł!! Nie wiem co by na tym mieli zyskać Knicks? Chyba chcą sobie tylko postarzyć zespół
Suns będą mieli wysoki Pick :) jakiś 2-3 powinni załapać. Może mają kogoś na oku. A Shumpert nie jest w sumie od punktów- szczególnie że gra 20 minut na mecz, on ma inne zadania.