Dziś cofniemy się w czasie o całe 21 lat i powspominamy dzień, w którym żegnał się z NBA Earvin Magic Johnson. Na parkiecie w hali raczkującego klubu Orlando Magic, Magia Magica zadziała w 100% a on po swoim listopadowym oświadczeniu na temat bycia nosicielem wirusa HIV znów poczuł się jak prawdziwy i pełnowartościowy zawodnik ligi. Zwłaszcza, że wszyscy potraktowali ten mecz całkiem poważnie. Na przeciwko siebie miał znakomitych rywali, z którymi walczył podczas NBA Finals, Michaela Jordana i Isiaha Thomasa. Zapraszamy na kolejną wędrówkę w przeszłość, tym razem z Magicem Johnsonem. Miłego oglądania.