Jutrzejszej nocy będziemy mieli okazję obejrzeć niezwykle ciekawie zapowiadający się coroczny Mecz Gwiazd. Jak sama nazwa mówi biorą w nim udział największe gwiazdy NBA, a w tym artykule chciałbym pokrótce opisać Wam uczelniane lata w lidze NCAA i nie tylko tych właśnie zawodników z Konferencji Wschodniej.
Dla tych, którzy nie wiedzą jeszcze czym jest NCAA bardzo chętnie Wam wytłumaczę. Z pewnością nie jest to „zaplecze” NBA jak to już od kilku osób słyszałem. Zazwyczaj to właśnie od tej ligi rozpoczyna się kariera koszykarza NBA. Z tej ligi co roku w drafcie wybierani są najlepsi zawodnicy, by później móc spełniać swoje marzenia na parkietach najlepszej ligi na świecie. NCAA od wielu już lat pozwala młodym sportowcom rozwijać swoje talenty. Jest to połączenie gry w koszykówkę oraz nauki. Obecnie w NCAA mamy dwóch Polaków. Są nimi Przemek Karnowski oraz Tomek Gielo.
Pierwszym zawodnikiem, którego dzisiaj Wam przedstawię jest Carmelo Anthony. Obecny zawodnik nowojorskich Knicks, wówczas grał dla uniwersytetu Syracuse, gdzie spędził tylko jeden sezon. Ale za to jaki sezon! Melo notował średnio 22.2 punktów oraz 10.0 zbiórek na mecz. Swoją znakomitą formę ówczesny zawodnik uczelni Syracuse potwierdził w turnieju Final Four, kiedy to w półfinale w meczu przeciwko uczelni z Texasu zdobył 33 punkty. W finale tego turnieju grając o mistrzostwo z Kansas University, Anthony miał 20 punktów, 10 zbiórek oraz 7 asyst. Ostatecznie drużyna Melo zwyciężyła i po raz pierwszy w historii zdobyła mistrzostwo NCAA.
Kolejnym zawodnikiem, którego karierę chciałbym Wam przedstawić jest Kyrie Irving, czyli obecnie niezwykły rozgrywający Cleveland Cavaliers. Młody rozgrywający Cavs w NCAA po raz pierwszy wystąpił w sezonie 2010/11. Notował wtedy średnio 17.4 punktów, 3.8 zbiórki, 5.8 asyst oraz 1.5 przechwytów. W trakcie 8 meczu w barwach Blue Devils, Kyrie złapał poważną kontuzję, która na długo wykluczyła go z gry. Irving na parkiet powrócił 18 marca i tego dnia jego uczelnia zwyciężyła w pierwszej rundzie rozgrywek pozasezonowych z uniwersytetem Hampton. Swoją przygodę z Duke University ten młody koszykarz zakończył przegranym meczem przeciwko uczelni z Arizony, a sam Kyrie zdobył wtedy 28 punktów.
W przypadku LeBrona Jamesa było podobnie jak u Kobego Bryanta i Dwighta Howarda. LBJ trafił do NBA prostu ze szkoły średniej, która nosi nazwę St. Vincent – St. Mary. Na początku swojej przygody z koszykówką James uprawiał dwa sporty. Były nimi koszykówka i futbol. Większość analityków sportowych wróżyła mu świetlaną przyszłość niesamowitego futbolisty grającego w NFL, lecz LeBron ostatecznie wybrał basket i już w pierwszym roku na parkiet wychodził jako gracz pierwszej piątki. King James aż trzy razy z rzędu został nagrodzony nagrodą „Ohio’s Mr. Basketball” i był wybrany do Meczu Gwiazd corocznie organizowanym przez firmę McDonald’s. Swoją karierę w szkole średniej zakończył z 2 657 pkt, 892 zb oraz 523 ast.
Kevin Garnett jest kolejnym zawodnikiem, który do NBA przyszedł wprost ze szkoły średniej. KG za swoich bardzo młodych lat grał dla Mauldin High School. Obecny środkowy drużyny z Bostonu w szkole nie miał łatwego życia, z powodu walk między „białymi” i „czarnymi”. Garnett był jednym z trzech uczniów aresztowanych za lincz drugiego stopnia. Z powodu szerzenia się rasizmu w jego szkole Kevin w ostatnim roku nauki postanowił przenieść się do Farragut Career Academy w Chicago, gdzie zakończył sezon z bilansem 28-2, a USA Today nagrodziło go tytułem Najlepszego Zawodnika Szkoły Średniej Roku. KG w tym sezonie notował średnio 25.2 pkt, 17.9 zb, 6.7 ast oraz 6.5 blk. W trakcie jego szkolnej kariery Garnett zdobył łącznie 2 553 punktów, 1 809 zbiórek i 737 bloków.
Obecny zawodnik Miami Heat Dwyane Wade był zawodnikiem uniwersytetu Marquette w Milwaukee. W pierwszym roku studiów D-Wade nie brał udziału w rozgrywkach z powodu zbyt słabych ocen w szkole średniej. Wade dostał uprawnienia w sezonie 2001/02 i notował wtedy średnio 17.8 pkt, 6.6 zb oraz 3.4 ast na mecz. Dwyane ze średnią 2.4 przechwytów był liderem w tym rankingu. Dwa sezony później Wade poprowadził drużynę do pierwszego w historii mistrzostwa swojej konferencji oraz po raz pierwszy o 1977 roku doprowadził swój zespół do Final Four. D-Wade jako pierwszy od 1978 roku został wybrany do składu All-America.
Tyson Chandler jest piątym i ostatnim już zawodnikiem, który karierę w NBA poprzedził nauką w szkole średniej. Młody center wówczas był graczem Dominguez High School. Grał tam z obecnym zawodnikiem Memphis Grizzlies – Tayshaunem Prince’em. Tyson swoim talentem był okrzykiwany jako wielka gwiazda. Chandler zdobywał pochwały od Parade Magazine oraz USA Today. Został także wybrany do składu Meczu Gwiazd organizowanego przez McDonald’s. Obecny zawodnik New York Knicks doprowadził szkołę Dominguez do mistrzostwa stanu, a średnio notował 26 punktów, 15 zbiórek i 8 bloków.
A Wy, może pamiętacie kogoś z czasów uczelnianych kto zapowiadał się na naprawdę wielką gwiazdę?
Zapraszam Was do przeczytania mojego poprzedniego artykułu opowiadającego o zawodnikach z Konferencji Zachodniej.
You must be logged in to post a comment.