Trener Mike Krzyzewski potwierdził oficjalnie, że nie powróci już na stanowisko szkoleniowca kadry USA.
Informację podał w radiowym programie Mike & Mike in the Morning. Coach K jednocześnie dodał, że nazwisko jego następcy zostanie podane najprawdopodobniej latem.
Krzyzewski został zatrudniony po kolejnych niepowodzeniach kadry, która w 2002 roku zajęła dopiero 6-te miejsce w Indianapolis i zdobyła zaledwie brąz na Olimpiadzie w 2004 roku w Grecji.
I’ve loved, loved, loved, and it’s been an honor being with the USA Basketball team. And to coach the team and work with Jerry Colangelo for seven years has been marvelous. (…) And we’re in a good spot. We need to keep building. – Mike Krzyzewski
Pod wodzą trenera o swojsko brzmiącym nazwisku Team USA wygrał na Igrzyskach w 2008 i 2012, a także zwyciężył na Mistrzostwach Świata w 2010.
Następną wielką imprezą, w której wezmą udział zawodnicy Team USA będą Mistrzostwa Świata 2014 rozgrywane tym razem w Madrycie.
Krzyzewski chce się teraz skoncentrować wyłącznie na prowadzeniu drużyny ligi akademickiej NCAA – Duke.
W gronie potencjalnych następców Krzyzewskiego wymienia się Doca Riversa (Celtics), Gregga Popovicha (Spurs) i Douga Collinsa (Sixers).
Mój kandydat no.1 na następcę to Alvin Gentry.
A ja stawiam na McMillana, który nie ma roboty, a od dłuższego już czasu był asystentem Coacha K