Ciekawostki statystyczne – 28 lutego

– Świetna noc w NBA. Ciężko będzie zostać przy temacie statystyk, ale o najważniejszych wydarzeniach możecie już przeczytać na stronie. Zacznijmy od meczu, który większych emocji jednak nie wzbudził. Kings wygrali w Orlando 125:101, kończąc back-to-back na Florydzie z porażką 2OT w Miami i dzisiejszym zwycięstwem, kończącym serię sześciu porażek. Znów zaatakowała ławka rezerwowych Sacto, która dziś uzbierała 64 punkty. John Salmons miał 21 w 22 minuty, Marcus Thornton (wczoraj 36) dziś miał 20. Numer #12 jest dla Magic całkiem szczęśliwy – po Howardzie do Orlando przybył Tobias Harris, który dziś spisał się jeszcze lepiej niż ostatnio (23 pkt, 6 zb, 9-12 FG). Magic po raz piąty w tym sezonie przegrali u siebie różnicą min. 24 punktów. W tym wieku dokonało tej „sztuki” tylko pięć zespołów.

Kings są z kolei czwartą drużyną w historii, która dzień po porażce w 2OT wygrała na wyjeździe różnicą +20 punktów. Pozostałe trzy zespoły to Blazers 2007/08, Jazz 2011/12 i Spurs 2012/13.

– Cavaliers wygrali u siebie z Raptors 103:92. To ich pierwsze zwycięstwo z Toronto na własnym parkiecie od kwietnia 2010. Znów grali bez Kyrie’go Irvinga, którego godnie zastąpił Shaun Livingston (15 pkt, 6 ast). Dion Waiters dołożył 23/6. Kawalerzyści zakończyli luty bilansem 7-5 – to ich pierwszy zwycięski miesiąc po odejściu LeBrona, nie licząc października 2012 w którym mieli bilans… 1-0. W tym sezonie po starcie 7-25 są w 2013 roku 13-13.

– Wizards przegrali u siebie z Pistons 95:96. Trevor Ariza „niemal” trafił buzzer-beatera na zwycięstwo.. cóż, gdyby to zależało od komentatora, Czarodzieje świętowaliby wygraną. A nie świętują. Brandon Knight zdobył dokładnie 1/3 punktów swojego zespołu, dokładnie 32 oczka – to jego nowy rekord kariery. Greg Monroe dołożył 26 punktów i 11 zbiórek, a Jose Calderon miał aż 18 asyst. Tłoki wygrały sześć ostatnich meczów z Wizards oraz 14 z 16 ostatnich. Dla Calderona to już drugi w tym sezonie występ z 18 asystami. Wtedy był jeszcze graczem Raptors. Tylko jeden gracz w historii NBA miał w jednym sezonie występy z 18 asystami dla dwóch teamów – Mark Jackson (1996/97, Nuggets/Pacers).

– Golden State Warriors 105:109 New York Knicks. Uff, od czego by tu zacząć…

…no jasne że od Stephena Curry’ego. Akurat dzisiaj porażka GSW jest mało ważna, bowiem Curry dokonał rzeczy niezwykłej i zdobył w Madison Square Garden aż 54 punkty.

• Raz – to najlepszy wynik sezonu dla całej NBA. Poprzedni rekord – 52 punkty Kevina Duranta.
• Dwa – Curry trafił aż 11 z 13 trójek – o jedną mniej od rekordu ligi (ale to nowy rekord organizacji). Dwanaście trójek w jednym meczu trafili Kobe Bryant i Donyell Marshall.
• Dla samego Curry’ego to oczywiście nowy rekord kariery. Poprzednim były 42 punkty (w rookie-season).
• Ostatnim Wojownikiem z tak dużą liczbą punktów był Purvis Short (1984). W NBA to pierwszy taki występ od prawie roku (Deron Williams 57).
• Z kolei ostatnim gościem MSG, który przekroczył tam granicę 50 punktów, był LeBron (2009).
• Curry miał dziś także 6 zbiórek i 7 asyst, rozgrywając pełne 48 minut.
• 54 punkty to rekord NBA w liczbie zdobytych punktów przy trafieniu 10 trójek. Poprzedni rekord – 47 punktów Raya Allena (2001/02).
• Tylko Wilt Chamberlain i Rick Barry zdobyli więcej punktów w porażce z Knicks.
• To także największa liczba punktów zdobyta w przegranym meczu od 2006 roku (Kobe).
• 92 punkty w dwóch kolejnych meczach to najlepszy wynik od 2009 roku (Kobe). W tych dwóch meczach Curry miał -16, a Warriors przegrali z Pacers i Knicks.
• W poprzednim meczu Curry trafił 7 z 10 trójek, dziś 11 z 13. W historii NBA tylko jeden gracz trafił w dwóch kolejnych spotkaniach po 70% trójek przy min. 10 próbach na mecz – Mike Miller (2006/07).

To jednak nie wszystko. W każdy inny dzień ta wiadomość byłaby jedną z najważniejszych, ale nie dziś – nawet, jeśli drużyna Tysona Chandlera wygrała. Środkowy Knicks zebrał dziś 28 piłek i pobił rekord kariery. Po pierwszej kwarcie miał już trzynaście zbiórek. Był ostatnim graczem NBA z takim wyczynem, zbierając 14 piłek w kwarcie meczu Dallas-San Antonio w grudniu 2010. Żaden gracz NYK nie miał tylu zbiórek w jednym meczu od 971 (Reed). To drugi wynik w tym sezonie (po 29 Vucevicia).

Sporo się działo w tym spotkaniu, choć nie miało ono nawet jednej dogrywki. Ostatnim meczem bez OT, w którym jeden gracz miał 50 punktów, a drugi 25 zbiórek, było spotkanie Sixers-Bulls. Jordan miał 56 punktów, Barkley 25 zbiórek. Bulls wygrali 93:91.

– Każdy mecz da się przegrać. Mavericks wygrywali w Memphis już 25 punktami, ale w trzeciej kwarcie zdobyli tylko pięć punktów. 90:84 Grizzlies. W historii organizacji z Tennessee to wyrównany rekord come-backu (2002 z Blazers). Dziś wygrali ósmy mecz z rzędu, to także wyrównany rekord klubu. W pewnym momencie tego meczu zdobyli 24 kolejnych punktów (nowy rekord drużyny).

Dirk Nowitzki po 21/20 z Bucks został zatrzymany na 10 punktach. Wyprzedził jednak Larry’ego Birda i jest teraz 21. graczem w historii NBA pod względem liczby trafionych rzutów z gry. Shawn Marion zebrał dziś swoją 2500. piłkę w ataku.

Mavericks przerwali serię 119 zwycięstw w meczach, w których mieli 25 punktów przewagi. Ostatni taki mecz przegrali w 2002 roku. Była to piąta najdłuższa trwająca seria w NBA, po Spurs, Lakers, Heat i Rockets.

– Nie pamiętam tak szalonego game-winnera, jak ten Monty Ellisa z dzisiejszego meczu z Rockets. Bucks wygrali go 110:107 właśnie po trafieniu Ellisa. To jego drugi typowy GW w karierze (2007). Dzisiaj Monta miał 27 punktów, 13 asyst, 6 zbiórek i 6 przechwytów. W ostatnich 27 latach to czwarty taki statline (Jordan, Paul, S. Curry). Pozostała trójka trafiła w tamtych meczach po 50% rzutów (Ellis 9-24), ale guard Bucks popełnił dziś najmniej, tylko trzy straty. Sześć ostatnich meczów Bucks rozstrzygnęło się różnicą nie większą niż 5 punktów. 

22 zbiórki miał Omer Asik, to jego nowy rekord kariery. Ostatnim graczem Rakiet, który miał więcej niż 22 zbiórki, był Charles Barkley (1999).

Monta jest pierwszym graczem w historii Bucks, który w jednym meczu miał 25 punktów, 13 asyst i 5 steali.

– Thunder 119:74 Hornets, wystarczy. Kevin Durant miał 18 punktów, 11 zbiórek i 10 asyst w 27 minut, to jego trzecie TD w karierze (wszystkie w tym sezonie). W ostatnich 27 latach tylko dwóch graczy zanotowało triple-double w krótszym czasie – Fat Lever (1987) i Karl Malone (2003).  Thunder wygrali osiemnasty mecz z Zachodem z rzędu. To dla nich drugie w tym sezonie zwycięstwo różnicą 45 punktów, co jest pierwszym przypadkiem w NBA od 1994/95 (Blazers, Magic). Durant jest siódmym graczem w historii z TD w meczu wygranym przez jego drużynę tak dużą różnicą. Pozostali: Russell 1969, Havlicek 1970, Johnny Moore 1985, Lever 1987, Webber 1993, Camby 2008.

– To też jest niespodzianka – Suns wygrali po dogrywce ze Spurs w San Antonio 105:101. Co jest bardziej szokujące – to, czy Suns wygrali w San Antonio, czy że wygrali dwa kolejne mecze (oba z dogrywką)? Chyba jednak to pierwsze, w końcu dzięki przerwanej przez Phoenix serii 18 zwycięstw u siebie Spurs byli najlepszą drużyną na własnym parkiecie w lidze. Teraz mają bilans 22-3, gorszy od Nuggets i Heat. Spurs przegrali dziś dogrywkę wynikiem… jeden do pięciu. Jermaine O’Neal miał w 28 minut aż 22 punkty i 13 zbiórek.

Tim Duncan został jedenastym graczem w historii NBA z 20000 punktami i 13000 zbiórkami.

Suns zostali z kolei drugą drużyną w historii ligi, która będąc min. 20 meczów poniżej progu 50% zwycięstw zakończyła serię min. 18 zwycięstw u siebie swoich rywali. W 1978 roku Pacers (30-50) wygrali w Filadelfii i przerwali serię 25 zwycięstw u siebie drużyny Sixers.

– Hawks wygrali na wyjeździe, w Utah, 102:91. Wygrali piąty z rzędu mecz poza domem. Mają świetny bilans wyjazdowy, 15-13. Al Horford zdobył 34 punkty (rekord kariery), miał 15 zbiórek i 5 bloków. Jest pierwszym graczem w historii Atlanty z 30/15/5 w meczu bez dogrywek. W 1997 roku 34/19/6 miał Dikembe Mutombo, ale wtedy mecz przedłużył się do 2OT. Tylko czterech aktywnych graczy ma na swoim koncie występ na poziomie 30/15/5 z blokami – Howard (6), Duncan (5), Brand i Garnett. 

Podczas serii zwycięstw na wyjeździe Hawks wygrywają średnią różnicą 12 punktów, zdobywając prawie 107 na mecz.

Randy Foye wyrównał rekord organizacji, trafiając 129. trójkę w tym sezonie. Ustanowił go Mehmet Okur w 2006/07.  Kyle Korver przedłużył swoją wiadomo-jaką-serię do 50, trafiając jeden rzut za trzy.

– Denver Nuggets wygrali w Rose Garden 111:109. Ty Lawson zdobył 30 punktów, o punkt mniej miał Andre Iguodala (29/7/8). Samorodki zdobyły 72 punkty z pomalowanego przy 42 Blazers. Wesley Matthews trafił cztery trójki w każdym z trzech ostatnich meczów.