– Los Angeles Clippers wygrali na bardzo trudnym terenie, w Indianie, 99:91. Gdy Pacers w końcówce meczu przeprowadzili run 13-0, Chris Paul zaczął swoje minishow i zdobył osiem ostatnich punktów Clippers w tym meczu. CP3 miał łącznie 29 punktów i 8 asyst. Najbardziej przyczynił się do zakończenia pięciomeczowej serii zwycięstw Indiany. To dla Clippers pierwsza wygrana tutaj od 2008 roku. Blake Griffin (dziś 18 pkt, 14 zb) w czterech meczach z Pacers w swojej karierze kręcił średnio 25/15. Danny Granger po dwóch bardzo słabych występach tuż po kontuzji (razem 2-17 FG) dziś trafił pięć z dziesięciu rzutów. Jeśli Clippers wygrają z Pacers także 1 kwietnia, zanotują z nimi pierwszy sweep od sezonu 2003/04. Frank Vogel, trener Pacers, potrzebuje tylko dwóch wygranych do okrągłej setki.
Griffin w dzisiejszym meczu trafił 7 z 10 rzutów z gry, w poprzednim miał 11-14. Trafił 70% rzutów w dwóch kolejnych meczach po raz drugi w karierze. W całej historii organizacji tylko dwóch graczy miało jedną taką serię – Mike Taylor (2009), DeAndre Jordan (2012). Warunek – min. 10 rzutów w meczu.
– Bulls wygrali u siebie z Sixers 93:82. Szóstki przegrały siódmy mecz z rzędu oraz dziewiąte kolejne spotkanie na wyjeździe, Bulls przerwali serię trzech porażek u siebie. Przygotujcie się na to – Joakim Noah miał 23 punkty, 21 zbiórek i 11 bloków. Nawet nie wiem, od czego zacząć.
- Jedenaście bloków to rekord kariery Noaha oraz wyrównany rekord organizacji w liczbie bloków w meczu bez dogrywek. Ustanowił go Artis Gilmore w 1977 roku.
- To jego trzecie triple-double w karierze.
- Noah jest szóstym graczem w historii NBA z 20/20 i 10 blokami. Wcześniej sztuki tej dokonali: Kareem (dwa razy), Hakeem (dwa razy), Elvin Hayes, Shaquille O’Neal i.. Shawn Bradley. Ten ostatni dokonał tej sztuki najpoźniej, bo w 1998 roku.
- Noah jest jednak pierwszym, który do takiego występu (20/20/10) dołączył skuteczność min. 65%. Dziś trafił 8 z 12 rzutów.
Byki zakończyły luty bilansem 5-8. To pierwszy miesiąc na minusie z Tomem Thibodeau na stanowisku trenera.
– Lakers pokonali Timberwolves w Staples 116:94. Wygrali z nimi 21. mecz z rzędu. To najdłuższa trwająca seria zwycięstw jednej drużyny przeciwko drugiej, to także piąta najdłuższa seria tego typu w historii NBA. Dziś Lakers trafili 16 z 32 rzutów za trzy. To o jedno trafienie mniej od rekordu organizacji. Po cztery trójki trafili Kobe Bryant (33/5/5) i Jodie Meeks. Bryant po raz 24. w tym sezonie przekroczył granicę 30 punktów, to najlepszy wynik w całej lidze (wraz z Durantem). Został też 15. graczem w historii NBA z 1800 stealami w karierze. W trzech ostatnich meczach trafił 8 z 14 trójek po serii 9-49 w poprzednich osiemnastu. Steve Blake rozegrał bardzo dobry mecz, 13 punktów, 7 zbiórek i 6 asyst. Wolves na zwycięstwo z Lakers czekają już sześć lat. Tymczasem Jeziorowcy tracą do ósmych Rockets już tylko dwa mecze.
You must be logged in to post a comment.