Jak podał klub San Antonio Spurs, ich lider – Tony Parker – będzie pauzował przez najbliższe 4 tygodnie z powodu kontuzji lewej kostki.
Według komunikatu zespołu, Francuz doznał tzw. skręcenia drugiego stopnia, a podejrzenia sztabu medycznego potwierdziło badanie rezonansem magnetycznym.
Grający jak jeden z faworytów do tytułu MVP sezonu zasadniczego (nie oszukujmy się, będzie nim LeBron James) Parker w lutym wykręcał fantastyczne 26.1 ppg i 8.3 apg trafiając 54% z gry.
Kontuzji Tony nabawił się w trzeciej kwarcie wysoko wygranego spotkania z Sacramento Kings podczas swojego ulubionego zagrania – dynamicznego wejścia pod kosz.
Mający najlepszy bilans w całej lidze Spurs (46-14) osiągnęli 3 spotkania przewagi nad drugimi na Zachodzie Thunder i 3.5 nad trzecimi Clippers.
Obowiązki Parkera zostaną teraz najprawdopodobniej podzielone między tercet de Colo – Mills – Ginobili. Jako rozgrywający może także występować słynący raczej z umiejętności rzucania Gary Neal, a dodatkową alternatywą jest notujący świetny sezon w D-League Cory Joseph.
osłabienie jest i to długoterminowe, ale SAS i tak sobie fantastycznie radzi