Dwóch obrońców zasłużyło w minionym tygodniu na laury gracza tygodnia. Przyzwyczailiśmy się już do wyróżnień dla LeBrona Jamesa oraz Kevina Duranta, ale na szczęście również inni zawodnicy tej ligi potrafią zadziwić większość obserwatorów, wyrywając zespół z kryzysu, prowadząc kolegów do kolejnych wygranych.
Już raz podczas 67. sezonu, z końcem grudnia 'Player of the week’ został wybrany Monta Ellis. Filigranowy obrońca klubu z Milwaukee tym razem podczas tygodnia poprowadził Kozły do trzech kolejnych zwycięstw (nad Dallas, Houston i Toronto) uzyskując średnie: 24pkt – 9as – 5 przechwytów (!). Dzięki jego postawie Bucks wygrali 2 mecze wyjazdowe z rzędu na zachodnim wybrzeżu. Ellis wyróżnił się również tym, że przeciwko Rockets zaliczył nieprawdopodobnego game-winnera.
Pierwszy raz graczem tygodnia wybrano z kolei rozgrywającego Denver Nuggets, Ty’a Lawsona. Podopieczny George’a Karla również poprowadził swoją ekipę do trzech zwycięstw w serii (przeciwko Lakers, Blazers oraz Thunder) i uwaga również popisał się game-winnerem – przeciwko Thunder. Jego średnie z ostatniego tygodnia to: 21pkt-7as-1.7 przech.