Mecz wieczoru: Los Angeles Lakers (30-30) – Oklahoma City Thunder (43-16) – transmisja w Canal + HD o godz. 3.30. Powtórka jutro o godz. 11.00 w Canal + Sport HD.
Tak może wyglądać pierwsza runda play off w tym sezonie. Gdyby ktoś wam o tym powiedział przed rozpoczęciem rozgrywek to pewnie byście go wyśmiali. A jednak. Obie drużyny będą chciały za wszelką cenę wygrać to spotkanie. Thunder jeśli wygrają zbliżą się na 2 i pół meczu do liderujących na Zachodzie Spurs, których pierwsza pozycja przed play off, wobec kontuzji Tony’ego Parkera wcale nie jest tak pewna. Lakers z kolei dzięki zwycięstwu po raz pierwszy od 20 listopada będą mieć dodatni bilans i będzie im już brakować tylko półtorej meczu do zajmujących 8 pozycję Jazz.Dla Jeziorowców zbliża się decydująca faza sezonu i każde zwycięstwo jest dla nich niezwykle cenne. Do końca sezonu pozostało im 22 spotkania i by awansować do play off potrzebują myślę 14-16 zwycięstw. Może być ciężko, tym bardziej że 12 z tych meczów rozegrają na wyjeździe, z czego 10 w przeciągu najbliższych 14 spotkań.
Połowa z tych 22 pojedynków będzie z zespołami, które mają bilans plus 0.500. Czyli by udało im się zagrać rozgrywek posezonowych muszą wygrać wszystkie pozostałe spotkania i urwać 3-5 zwycięstw z drużynami z dodatnim bilansem. Kibice Lakers mogą patrzeć na to z optymizmem, jeśli popatrzeć na 18 ostatnich spotkań Jeziorowców, z których wygrali 13. Jeśli powtórzą teraz podobną serię to zagrają w play off, jeśli nie to ten sezon będzie totalna katastrofą.
Fanów zespołu z Los Angeles może ostatni cieszyć forma Kobego Bryanta, który w ostatnich 5 meczach zdobywa średnio 34,8 punktów na 56,8 proc. skuteczności i na pewno będzie robił co w jego mocy, by wygrać dzisiejsze spotkanie.
Może być ciężko. Czemu? Po pierwsze Thunder mają Thabo Sefoloshe, który doskonale wie jak bronić Black Mambę. Po drugie w świetnej formie jest Russell Westbrook, który ostatnie jest motorem napędowym ataku Thunder i biorąc pod uwagę poprzednich 5 meczów zdobywa średnio 31,2 punktów na 54,5 proc. skuteczności, w tym 46 proc. za trzy. Do tego Westbrooka bronić pewnie będzie Kobe, co może dobić się na jego grze w ataku. Po trzecie w trzech meczach w tym sezonie przeciwko Lakers Kevin Durant rzuca średnio 37,7 punktów na 51 proc. skuteczności, a czasy kiedy Metta Word Peace mógł go ograniczyć do 30 proc. z gry dawno minęły. Po czwarte Thunder mają bilans 5-4 w poprzednich 9 pojedynkach, a jeśli liczyć play off to 9-5. Po piąte jedyne zwycięstwo Lakers nad Oklahomą z tego sezonu nie byłoby możliwe, gdyby nie osoba Pau Gasola, na którego Thunder nie umieli znaleźć wtedy odpowiedzi, a jak wiemy Hiszpana w dzisiejszym spotkaniu zabraknie. Po szóste w tamtym zwycięstwie para Westbrook/Durant trafiła tylko 16 z 48 rzutów z gry. Jest wysoce nieprawdopodobne by ponownie zagrali z tak słabą skutecznością, do tego na własnym boisku. Po siódme Dwightowi Howardowi zawsze bardzo źle się grało przeciwko Kendrickowi Perkinsowi.
Powodów by wierzyć w porażkę Lakers jest naprawdę dużo. Nawet bukmacherzy obstawiają za zdecydowaną wygraną Thunder, co zresztą specjalnie nie dziwi. Ale jak to zwykle w sporcie bywa niespodzianki przychodzą w najmniej spodziewanym momencie. Może i dziś będziemy świadkami takowej.
Liderzy zespołów (średnie na mecz): Lakers – Thunder
Punkty: Kobe Bryant (27,3) – Kevin Durant (28,6)
Zbiórki: Dwight Howard (12) – Serge Ibaka, Kevin Durant (7,8)
Asysty: Steve Nash (7,2) – Russell Westbrook (7,8)
Przechwyty: Metta World Peace (1,7) – Ronnie Brewer (2)
Bloki: Dwight Howard (2,3) – Serge Ibaka (2,9)
Ostatnie 5 spotkań:
Lakers: Blazers (Z), @Mavericks (Z), @Nuggets (P), Timberwolves (Z), Hawks (Z)
Thunder: Timberwolves (Z), Bulls (Z), Hornets (Z), @Nuggets (P), @Clippers (Z)
Z – zwycięstwo, P – porażka, @ – wyjazd
Dotychczasowe mecze:
7.12 Lakers – Thunder 108:114, 11.01 Thunder – Lakers 116:101, 27.01 Thunder – Lakers 96:105
Pozostałe spotkania:
Boston Celtics (31-27) – Philadelphia 76ers (23-35) – godz. 1.00
Sixers w ostatnich 12 meczach zdobywają tylko 86,9 punktów na 41,8 proc. skuteczności i wygrali tylko 3 z tych spotkań. To zdecydowanie za mało, jeśli chcą dziś wygrać z Celtics, którzy zatrzymują przeciwników na 90,8 punktach w ostatnich czterech meczach.
Denver Nuggets (39-22) – Sacramento Kings (21-40) – godz. 4.00
Spotkanie jednej z najlepszych z najgorszą defensywą tego sezonu. Nuggets rzucają średnio 105,5 punktów na mecz (3 miejsce w lidze), podczas gdy Kings tracą ich 104,9 (30 pozycja).
Liderzy zespołów (średnie na mecz): Thunder – Clippers????
Punkty: Kobe Bryant (27,3) – Kevin Durant (28,6)
Oczywiście, że Lakers, a nie Clippers. Tak to jest jak się pracuje na szkicu z poprzedniego „Rozkładu jazdy” gdzie meczem wieczoru było spotkanie Clippers – Thunder. Musicie wybaczyć pomyłkę :D
oczywiście, że wybaczamy
Lakers Panie Redaktorze Lakers :)
Oczywiście, że Lakers, a nie Clippers. Tak to jest jak się pracuje na szkicu z poprzedniego „Rozkładu jazdy” gdzie meczem wieczoru było spotkanie Clippers – Thunder. Musicie wybaczyć pomyłkę :D
a i ostatni mecz to Lakers wygrali 105-96 a nie odwrotnie ;]
mam pytanie, czemu nie mogę już pisać na czacie?
i żeby nie odchodzić od tematu, to OKC koniecznie musi wygrać z Lakersami. I ich trochę podmęczyć, bo następnym przeciwnikiem LAL są Hornetsi, którzy palą się, aby nie dopuścić ich do PO.