Ponad miesiąc NBA kazała nam czekać na kolejną osobę ukaraną za symulowanie. Czyżby krytykowana przez większość zawodników, a także i fanów, tzw. flopping rule przynosiła efekty?
Ostrzeżenie dostał zawodnik Denver Nuggets, Corey Brewer. Poniższy filmik przedstawia tę sytuację:
Brewer postanowił popisać się swoim talentem aktorskim na minutę przed końcem pierwszej kwarty, w meczu przeciwko Los Angeles Clippers, w zeszły czwartek. Nie odstępował na krok wyprowadzającego piłkę Erica Bledsoe i kiedy ten delikatnie dotknął/odepchnął go ręką, Brewer artystycznie obrócił się, wyrzucając ręce do góry. Obowiązkowo z okrzykiem! Tradycyjnie, sędziowie dali się nabrać i dla Erica zagwizdano faul ofensywny.
Brewer jest 13 zawodnikiem, którego ukarano za symulowanie. Wcześniej na liście znaleźli się: Tony Parker, Royal Ivey, Gustavo Ayon, Omer Asik, Zaza Pachulia, Chauncey Billups, Gerald Wallace, Patrick Patterson, Reggie Evans, Kevin Martin, J.J. Barea i Donald Sloan.
to jeszcze C.Paul nie został ukarany, wow
„(…)kolejną osobę ukaraną symulowaniem.” Ukaraną za symulowanie – tak jest poprawnie :)