– Washington Wizards wygrali u siebie z Chicago Bulls 90:86. To ósme kolejne zwycięstwo Wizards u siebie, choć Nate Robinson zrobił to. John Wall zdobył 27 punktów, rozdał 9 asyst, zebrał 8 piłek, zablokował trzy rzuty i trafił 11 z 13 rzutów wolnych. Czarodzieje w tym sezonie w play-offs raczej nie zagoszczą – mają o dziewięć porażek więcej od Bucks (8. miejsce), którym do końca sezonu zostało.. dziewięć meczów. W dzisiejszym, niezbyt ofensywnym meczu, gorzej rzucali gracze Chicago, który w czwartej kwarcie trafili tylko 7 z 22 rzutów, a w całym meczu – 39%. Tym sposobem Wizards objęli prowadzenie w season-series (2-1). Trevor Ariza przekroczył granicę 5000 punktów w NBA. Wall trafił 10 rzutów wolnych w jednym meczu w ostatnich dwóch sezonach aż dziewięć razy. W tym okresie tylko jeden gracz Waszyngtonu dokonał tej sztuki choć raz – Jordan Crawford.
– LeBron James, Dwyane Wade odpoczywają, a Miami Heat przegrali u siebie z New York Knicks 90:102. Żaden wstyd – Knicks wygrali dziewiąte spotkanie z rzędu i zakończą sezon z 3-1 przeciwko Heat. Dwa poprzednie zwycięstwa odnieśli z różnicą 20 punktów, dziś było nieco skromniej, ale i tak trafili 14 z 27 rzutów za trzy. Carmelo Anthony wyrównał rekord kariery, po raz trzeci rzucając 50 punktów (18-26 FG, 7-10 3pt). Po 54 punktach Curry’ego (przeciwko.. Knicks) to drugi wynik sezonu w całej NBA. To zwycięstwo zakończyło 17-meczową serię zwycięstw Heat u siebie, a zatem teoretycznie po wielkim streaku Miami nie ma już śladu. Heat są teraz 32-4 na własnym parkiecie. Melo jest czwartym graczem, który rzucił w Miami 50 punktów (Alex English 1989, Michael Jordan 1996, Vince Carter 2005). Po raz czwarty z rzędu przekroczył w meczu z Heat granicę 30 punktów. To jego druga taka seria w karierze. Tylko jeden aktywny gracz ma na swoim koncie jedną taką passę – Kevin Durant.
– Los Angeles Lakers wycofali koszulkę #34 (Shaq!) i przy okazji pokonali Dallas Mavericks 101:81. Ta porażka praktycznie wyrzuca Dallas z walki o PO, bowiem tracą oni do Jazz i Lakers 2,5 meczu (i nie mają tie-breakerów). Kobe Bryant zaliczył 19. triple-double w karierze na 23 punkty oraz po 11 zbiórek i asyst. Bardzo ważny okazał się także element zbiórek. Lakers wygrali tablicę 57-37 i mieli aż czterech graczy z dwucyfrową liczbą zbiórek (Mavs ani jednego). Dwight Howard miał 24 punkty (10-20 FT) i 12 zbiórek, Earl Clark – 17/12 (career-high 5 blk), Pau Gasol 14/10/6. Dirk Nowitzki miał 11 punktów, 5 zbiórek i 6 asyst (4-13 FG). Kobe jest czwartym strzelcem wszechczasów, ale dziś zrównał się z Elvinem Hayesem na szóstym miejscu w historii pod względem liczby trafionych rzutów z gry (10976). Bryant zaczynał ten sezon na dziesiątym miejscu na tej liście, ale wyprzedził Havlicka, Englisha i Olajuwona.
You must be logged in to post a comment.