Mecz wieczoru: Los Angeles Clippers (53-26) – Memphis Grizzlies (54-25) – transmisja w Canal + Sport HD o godz. 2.00. Powtórka jutro o godz. 7.00 w tym samym kanale.
Pomimo tego, że wszyscy dziś mówią o kontuzji Kobego Bryanta liga gra dalej i jest jeszcze kilka nierozstrzygniętych kwestii przed zbliżającym się coraz większymi krokami końcem sezonu zasadniczego. Odpowiedź na jedno z tych pytań możemy poznać już dziś, po pojedynku w FedEx Forum.
Grizzlies mają w tym momencie taki sam bilans jak zajmujący trzecią pozycję Nuggets. By jednak wyprzedzić ich w tabeli Zachodu muszą na koniec sezonu mieć o jedno zwycięstwo więcej, ponieważ Denver ma z nimi tiebreakera i w przypadku takiego samego bilansu to zespół ze stanu Kolorado będzie wyżej w tabeli.
Drużynie z Memphis zostały jeszcze trzy spotkania do końca sezonu. Dziś z Clippers, w poniedziałek na wyjeździe z Mavs i w środę u siebie z Jazz. Nuggets z kolei czekają również trzy pojedynki, ale mają łatwiejszy bilans – Blazers (dom), Bucks (wyjazd), Suns (dom). By zająć trzecią pozycję w Konferencji Zachodniej Grizzlies muszą liczyć na potknięcie Denver, a samemu wygrywać wszystko do końca zaczynając dziś z Clippers.
Zespół z Los Angeles też ma jednak o co jeszcze walczyć, a do tego może w myśl starego przysłowia „Gdzie dwóch się bije, tam trzeci korzysta” wyjść najlepiej w całej tej sytuacji.
Clippers mają zapewnione mistrzostwo dywizji, co automatycznie gwarantuje im miejsce w pierwszej czwórce zachodu. Nie oznacza to jednak, że będą mieli przewagę parkietu w pierwszej rundzie post season. By tak się stało, muszą mieć lepszy bilans od drużyny zajmującej 5 pozycję, a w tym momencie mają mecz straty do znajdujących się właśnie za nimi w tabeli – Grizzlies.
Porażka w dzisiejszym spotkaniu oznaczać będzie ni mniej, ni więcej, że prawdopodobnie pomimo 4 miejsca będą mieli słabszy bilans i play offy zaczną od dwóch spotkań w hali przeciwników. Zwycięstwo natomiast pozwoli im zachować jeszcze szanse na 3 pozycję, ale podobnie jak Memphis, Clippers muszą na koniec sezonu mieć o jedno zwycięstwo więcej od Nuggets, ponieważ także z drużyną z Miasta Aniołów Denver ma tiebreakera.
Liderzy zespołów (średnie na mecz): Clippers – Grizzlies
Punkty: Blake Griffin (18,2) – Zach Randolph (15,3)
Zbiórki: Blake Griffin (8,4) – Zach Randolph (11,2)
Asysty: Chris Paul (9,7) – Mike Conley (6,1)
Przechwyty: Chris Paul (2,4) – Mike Conley (2,2)
Bloki: DeAndre Jordan (1,3) – Marc Gasol (1,8)
Ostatnie 5 spotkań:
Clippers: Pacers (P), Suns (Z), Lakers (Z), Timberwolves (Z), @Hornets (Z)
Grizzlies: @Blazers (Z), @Lakers (P), @Kings (Z), Bobcats (Z), @Rockets (Z)
Z – zwycięstwo, P – porażka, @ – wyjazd
Dotychczasowe mecze:
31.10 Grizzlies – Clippers 92:101, 14.01 Clippers – Grizzlies 99:73, 13.03 Grizzlies – Clippers 96:85
Pozostałe spotkania:
Miwaukee Bucks (37-42) – Charlotte Bobcats (18-61) – godz. 1.00
Po wczorajszej porażce z Hawks, Bucks mają minimalne szanse na uniknięcie w pierwszej rundzie play off Heat. Musieliby wygrać wszystkie mecze do końca sezonu i liczyć na 3 porażki Celtics, a wtedy w przypadku takiego samego bilansu zajęliby 7 miejsce, ponieważ mają tiebreakera z Bostonem. Z Bobcats powinno się udać odnieść zwycięstwo, ale w kolejnych spotkaniach Milwaukee gra z Nuggets i Thunder więc szanse na awans o jedna pozycję w górę są już tylko iluzoryczne.
Boston Celtics (40-38) – Orlando Magic (20-59) – godz. 1.00
Celtics by być w 100 proc. pewnym, że zajmą 7 pozycję muszą wygrać jeszcze tylko jedno spotkanie. Dziś będzie najłatwiej, ponieważ później zagrają jeszcze z Pacers i Raptors, a do tego na mecz z Magic prawdopodobnie wrócą Paul Pierce i Kevin Garnett.
Phoenix Suns (24-55) – Minnesota Timberwolves (29-50) – godz. 2.00
Wbrew pozorom Wolves mają jeszcze o co powalczyć w tym sezonie. Zostały im jeszcze dwa spotkania na własnym parkiecie, a do tej pory w Target Center mają bilans 19-20. Jeśli wygrają oba mecze, dziś z Suns i poniedziałek z Jazz po raz pierwszy od sezonu 2005/06 zakończa rozgrywki z dodatnim bilansem we własnej hali.
Clippers nie potrzeba jednego zwycięstwa nad Denver, ponieważ tiebreaker idzie do zwycięzcy dywizjii, także w przypadku takiego samego bilansu Clippers są wyżej
Rzeczywiście masz rację :) Sprawdziłem teraz na nba.com:
a. Two Teams Tied:
(1) Division leader wins tie from team not leading a division.
(2) Better winning percentage in games against each other.
Dzięki za czujność :)