Festus Ezeli może być całkiem zadowolony ze swojego debiutanckiego sezonu. Aż 40 z 76 gier rozegranych w barwach Warriors rozpoczął w pierwszej piątce, a jego zespół lada moment rozpocznie drugą w tej dekadzie batalię w play offach. Dzisiaj czeka ich starcie ze Spurs. Ciekawe czy rookie podjedzie na parking przed Oracle Arena swoim samochodem.
Ezeli specjalnie się tym nie przejął i sytuację obrócił w żart ironicznie pytając na twitterze czy ktoś podwiezie go do domu. Potem dodał zresztą…
Biedny Ezeli :D
Lepsze to niż popkornowy odświeżacz w samochodzie w postaci kilku kilogramów popkornu.