Zapraszam na ostatnie „regularne” wydanie Ciekawostek Statystycznych. Widzimy się w play-offs!
– Toronto Raptors wygrali u siebie z Celtics 114:90 w meczu, który nie miał praktycznie żadnego znaczenia. Raps wygrali piąte spotkanie z rzędu, na koniec sezonu wyrównując swoją najdłuższą serię zwycięstw. Trafili 12 z 21 rzutów za trzy, DeMar DeRozan (24 pkt, 8-13 FG) trafił wszystkie trzy trójki, Rudy Gay (19 pkt, 9 zb) był 4-6. Najwięcej punktów dla Bostonu zdobyli rezerwowi – Jordan Crawford (16/6/5) i Terrence Williams (12/4/5). W ostatnim meczu swojego debiutanckiego, całkiem udanego sezonu Jonas Valanciunas zdobył 18 punktów, zebrał 7 piłek i zablokował 3 rzuty. Raptors zakończyli sezon z dodatnim bilansem (21-20) u siebie po raz pierwszy od trzech lat. DeRozan został pierwszym graczem w historii Toronto Raptors, który w dwóch sezonach wystartował we wszystkich 82 meczach. Raptors są drugą drużyną w historii NBA, która zakończyła sezon pięcioma zwycięstwami z rzędu, z drużynami z bilansem +50% – pierwszym takim teamem byli San Diego Rockets 1970/71.
– Kolejny mecz bez znaczenia, Nets 103:99 Pistons na Brooklynie. Gospodarze oczywiście oszczędzali swoich najważniejszych graczy, ale Brook Lopez i tak zdobył 20 punktów i 9 zbiórek w 21 minut. Dokładnie tyle czasu na parkiecie spędził również Andray Blatche, zdobył 15 punktów. Dla Pistons najwięcej – 23 punkty – zdobył Will Bynum (7-10 FG, 9-11 FT, 22 min z ławki). Greg Monroe zanotował double-double 12/12, a Andre Drummond dostarczył 13 punktów (3-3 FT!) oraz po trzy zbiórki, przechwyty i bloki. Obie drużyny popełniły po 24 straty, ale Pistons trafili tylko jedną z trzynastu trójek. Nets zaliczyli w tym sezonie sweep 4-0 na Detroit, wygrywając cztery kolejne mecze RS z nimi po raz pierwszy od 29 lat. Brooklyn w tym sezonie był 31-5 z drużynami poniżej 50% zwycięstw.
– New York Knicks wygrali u siebie z tankującą Atlantą Hawks 98:92. Jastrzębie dzięki tej porażce zajęły w tym sezonie 6. miejsce na Wschodzie dające im pierwszorundowe starcie z Pacers. Obie drużyny wystawiły dziś rezerwowe składy, dlatego mogliśmy oglądać m. in. rekord kariery Chrisa Copelanda (33 pkt), który został pierwszym debiutantem Knicks z dwoma kolejnymi meczami z +30 pkt od 1980 roku (Bill Cartwright) i trzecim w całej historii organizacji (Reed 1964/65). 20 punktów zdobył Dunker James White, 11 punktów i 18 zbiórek miał Baron Earl Barron. Dla Hawks 23 punkty i 14 zbiórek zdobył Mike Scott, 20 punktów dołożył John Jenkins – obaj debiutanci. Knicks wygrali 16 z 18 ostatnich meczów i zakończyli RS z najlepszym bilansem od 16 lat. Knicks zesweepowali Hawks 3-0, po raz pierwszy od sezonu 2003/04.
– Charlotte Bobcats wygrali u siebie z Cavaliers 105:98 i nie są najgorszą drużyną rozgrywek 2012/13 (Magic!). Zakończyli sezon z bilansem 21-61, potrajając swoją liczbę zwycięstw w porównaniu z poprzednimi rozgrywkami (pierwsza taka sytuacja w historii). W starciu młodych rozgrywających Kyrie Irving i Kemba Walker zdobyli po 24 punkty. Ten pierwszy rozdał 10 asyst, drugi dołożył 7. Josh McRoberts z Bobcats zdobył wyrównujące rekord kariery 20 punktów (6-6 FG, 3-3 3pt, 5-6 FT) i zebrał 8 piłek. Bismack Biyombo po raz 44. w tym sezonie zablokował więcej niż jeden rzut – pobił rekord organizacji dla liczby takich spotkań w jednym sezonie należący do Emeki Okafora (43 w 2008/09).
– Orlando Magic przegrali w Miami 93:105 i zostali najgorszą drużyną sezonu 2012/13 z bilansem 20-62. Nie jest to żaden powód do dumy, ale ostatni będą pierwszymi już w maju, w loterii draftowej. Dziś przegrali z najlepszą drużyną ligi, Miami Heat, którzy skończyli sezon z 66-16 (rekord klubu). Są 13. drużyną w historii NBA, która wygrała w jednym sezonie 66 spotkań. U siebie byli 37-4. LeBron James i Ray Allen należą do wąskiej 7-osobowej grupy graczy, którzy uczestniczyli w 66-zwycięskich sezonach w dwóch różnych drużynach. Poza nimi do tego grona należą: Wilt, Parish, Devean George, Ron Harper i John Sailey. Dla Heat po 21 punktów zdobyli Mike Miller (6-9 3pt, 6 ast) i Dwyane Wade (10 ast, 5 zb, 9-15 FG, 23 min). Juwan Howard w 900. starcie w karierze zdobył 12 punktów w 17 minut. Przekroczył double-digits po raz pierwszy od dwóch lat. Nikola Vucević znów rozegrał świetny mecz przeciwko Heat, choć nie tak dobry, jak poprzednie – 20 punktów, 13 zbiórek. Beno Udrih miał 13 punktów i 14 asyst.
– Philadelphia 76ers wygrali w Indianie 105:95. Gerald Green skorzystał z okazji i pobił rekord kariery, zdobywając 34 punkty (14-23 FG, 6-12 3pt), ale żaden inny gracz Indiany nie dostarczył więcej niż 12 punktów. Pacers wchodzą do PO z trzeciego miejsca, choć sezon regularny skończyli nie najlepiej – przegrali pięć z sześciu ostatnich meczów, w każdym przegrywając w pewnym momencie min. 20 punktami. Dorell Wright (PHI) zdobył 23 punkty i 5 asyst, 14 punktów i 12 zbiórek dodał Arnett Moultrie. Sixers udanie skończyli nie najlepszy sezon – mieli w 2012/13 o jedną wygraną mniej niż w poprzednim, skróconym sezonie, ale wygrali 11 z 20 ostatnich spotkań.
– Chicago Bulls wygrali u siebie z Wizards 95:92. Zmierzą się w pierwszej rundzie z czwartymi Nets. Wizards, prowadzeni przez AJ Price’a (24 pkt, rekord kariery) i Johna Walla (23 pkt), mają wcześniejsze wakacje po raz szósty z rzędu, ale teraz po starcie 4-28 podnieśli się do 29-53. Carlos Boozer zdobył 19 punktów i 15 zbiórek. Nazr Mohammed pobił rekord sezonu z 17 punktami. Kirk Hinrich zdobył 18 punktów z 9 rzutów. Wizards odrobili 21 punktów straty z pierwszej kwarty, ale i tak przegrali. Price zdobył o punkt więcej niż cała ławka rezerwowych Bulls. Wizards wygrali starcie ławek 43-23.
– Nareszcie mecz o porządną stawkę. Memphis Grizzlies wygrali u siebie z Utah Jazz 86:70, wyrzucając ich z play-offs. Na pierwszą rundę gotów jest już Zach Randolph (25 pkt, 19 zb). Al Jefferson zdobył 22 punkty i zebrał 16 piłek, ale Jazz trafili tylko 32,1% rzutów z gry, 3-11 za trzy i i 17 z 26 wolnych. Grizzlies trafili ponad 40% rzutów i wygrali 56. mecz w zakończonym już sezonie. Już dawno pobili rekord organizacji, jeśli chodzi o najlepszy bilans – czas na sukcesy w PO. Inne nowe rekordy Memphis – 32 zwycięstwa u siebie, 24 na wyjeździe, 68,3% zwycięstw. Grizzlies wygrali serię z Utah 3-1, po raz pierwszy od 2006 roku.
– Dallas Mavericks wygrali u siebie z New Orleans Hornets 99:87. Zakończyli sezon z bilansem 41-41, najgorszym od 13 lat, w którym nie wystąpią w play-offs. Hornets rozegrali swój ostatni mecz jako Hornets, w nowym sezonie będą już Pelikanami. 25 punktów (10-15 FG) z ławki zdobył Darren Collison. 16 punktów i 9 zbiórek miał Dirk Nowitzki. Vince Carter trafił trójkę w 25. meczu z rzędu, w całym sezonie trafił 162 rzuty za trzy (wyrównany career-high z 2000/01). Hornets zniszczyli Mavericks na tablicach (58-37, 25-7 w ataku, 27-9 w punktach drugiej szansy), bijąc rekordy sezonu w liczbie zbiórek i zbiórek w ataku. 16 punktów i rekordowe 20 zbiórek miał Al-Farouq Aminu. Hornets trafili jednak tylko 37% rzutów z gry, popełnili też 21 strat. Eric Gordon zdobył 16 punktów, ale trafił 4 z 17 rzutów z gry. Aminu po pierwszej kwarcie miał aż 14 zbiórek jako pierwszy gracz w NBA od grudnia 2010 roku (T. Chandler).
– Minnesota Timberwolves wygrali w San Antonio 108:95. Spurs zakończyli RS siedmioma przegranymi w dziesięciu ostatnich meczach. Po 17 punktów zdobyli Tim Duncan (14 zb) i Gary Neal. Dla Wolves bez Pekovicia 21 punktów zdobył Derrick Williams. Timberwolves wygrali w San Antonio po raz pierwszy od 2004 roku, przerwali serię 16 porażek w tym mieście. Była to trzecia aktywna seria porażek przeciwko jednej drużynie na wyjeździe. Golden State Warriors przegrali 29 ostatnich spotkań… w San Antonio, Kings 18 w Dallas. Spurs po pierwszej połowie prowadzili +5 dzięki trafieniu wszystkich 20 wolnych, ale po przerwie oddali tylko dwa osobiste (100% skuteczności). Spurs w ostatnich dziewięciu sezonach po raz drugi nie wygrali serii z Wolves.
– Milwaukee Bucks wygrali w Oklahomie 95:89. Kozły były pewne ósmego miejsca na Wschodzie, Thunder pierwszego na Zachodzie. Bucks przerwali serię pięciu porażek, ale przed nimi szybka seria z Heat. John Henson zdobył 28 punktów (rekord kariery) i zebrał 16 piłek w 45 (!) minut. 17 punktów m. in. z pięciu trójek miał Brandon Jennings. Kevin Durant nie grał i nie rzucił 70 punktów, Russell Westbrook grał 7 minut. 23 punkty, 6 zbiórek i 5 asyst z ławki rzucił Reggie Jackson (0-6 3pt). Jeremy Lamb miał 13 punktów z aż 21 rzutów (0-6 3pt). Thunder byli 3-21 za trzy (Thabo 2-2). Bucks trafili aż dziesięć trójek. Durant stał się ósmym graczem w historii NBA z 50/40/90 – 50% skuteczności z gry, 40% za trzy, 90% z wolnych przy obecności w min. 87,5% meczach zespołu (pozostali: Nash 4x, Bird 2x, R. Miller, Dirk, Kerr, M. Price, Calderon).
– Denver Nuggets wygrali u siebie z Phoenix 118:98 i zapewnili sobie trzecie miejsce na Zachodzie. Samorodki wygrały 40 z ostatnich 50 meczów! Pobiły rekordy organizacji w liczbie zwycięstw ogółem (57) i u siebie (38). Ich 92,7% zwycięstw na własnym parkiecie to drugi wynik w historii NBA. W sezonie 1985/86 Celtics byli 40-1. Suns w całych rozgrywkach wygrali tylko 25 meczów. Tylko raz zanotowali gorszy bilans – w pierwszym sezonie 1968/69 (16). 21 i 20 punktów zdobyli odpowiednio Wilson Chandler (25 min) i Andre Iguodala (po 8-14 z gry na głowę). Anthony Randolph miał double-double 11/14 przy pięciu oddanych rzutach, Timofiej Mozgov 10/10 przy jedenastu rzutach. Luis Scola miał 17 punktów i 11 zbiórek, ale trafił tylko 6 z 18 rzutów. Kendall Marshall miał 2 punkty, ale też 14 asyst. Hamed Haddadi zdobył rekordowe 14 punktów w 20 minut. Suns w tym sezonie przegrali 20 punktami aż piętnaście razy. To nie tylko rekord organizacji, ale i liczba przewyższająca sumę takich spotkań w trzech poprzednich sezonach dla Phoenix (14).
– Udało się. Bez Kobe’go Bryanta, bez Steve’a Nasha, ale z Pau Gasolem i Dwightem Howardem. I ze Steve’m Blakiem. Lakers pokonali u siebie Houston Rockets po dogrywce 99:95 i nie tylko zapewnili sobie play-offs, ale i siódme miejsce w Konferencji. Zmierzą się w pierwszej rundzie ze Spurs. Dzięki wygranej Grizzlies nad Jazz Lakers już przed meczem wiedzieli, że uda im się awansować do PO, ale to zwycięstwo jeszcze bardziej poprawiło ich nastroje przed ciężkimi bojami. Będzie ciekawie. James Harden zdobył 30 punktów, ale nawet mimo szalonej trójki Parsonsa na dogrywkę Rockets przegrali i w pierwszej rundzie zmierzą się z OKC Thunder. Harden, Thunder, Thunder, Harden – wiadomo, o co chodzi. Chandler Parsons miał 23 punkty. Najlepszym strzelcem Lakers był Steve Blake (24 pkt, 6-20 FG, 7 zb, 7 ast). Pau Gasol zanotował drugie triple-double w trzech ostatnich meczach (17 pkt, 20 zb, 11 ast). Ostatnim Lakerem z 15/20/10 był Kareem (1978). Dwight Howard dorzucił 16/18/2/3/4. Zebrał dziś swoją 9000. piłkę w karierze jako najmłodszy gracz w historii (17 dni młodszy od Wilta). Harden jest trzecim graczem w ostatnich 24 sezonach, który w pierwszym sezonie w nowej drużynie zdobył 2000 punktów (LeBron w Heat, T-Mac w Magic i Rockets).
– Los Angeles Clippers wygrali w Sacramento 112:108. Nie było łatwo, ale goście zapewnili sobie przewagę własnego parkietu w pierwszej rundzie z Grizzlies. Chris Paul miał 25 punktów i 11 asyst, z ławki 24 punkty i 6 asyst na skuteczności 9-16 z gry i 6-8 za trzy dołożył Jamal Crawford. Na pocieszenie dla Kings, bardzo duże pocieszenie – DeMarcus Cousins zdobył 36 punktów i zebrał 22 piłki. To odpowiednio rekord sezonu i rekord kariery. Crawford trafił w tym sezonie 149 trójek, o cztery więcej niż poprzedni rekordzista klubu – Rasual Butler.
– Golden State Warriors wygrali w Portland 99:88. Blazers wyrównali rekord organizacji sprzed 41 lat, przegrywając 13. mecz z rzędu. Stephen Curry trafił cztery trójki i pobił rekord Raya Allena w liczbie trafionych rzutów za trzy w jednym sezonie (Curry 272, Allen 269 w 2005/06). Curry zdobył dziś 15 punktów, 24 punkty miał Klay Thompson (5-7 3pt), 20/10 dołożył David Lee. LaMarcus Aldridge miał 30 punktów i 21 zbiórek w 32 minuty. Damian Lillard dostarczył 21 oczek.
Aldridge (POR) i Cousins (SAC) są pierwszymi graczami od 2001 roku, którzy na zakończenie sezonu zaliczyli występ na poziomie 30/20. Wtedy sztuki tej dokonali Raef Lafrentz (DEN) i Jermaine O’Neal (IND).
You must be logged in to post a comment.