Już w najbliższą sobotę tradycyjnie w hali Portland Trail Blazers – Rose Garden dojdzie do starcia najlepszych młodych koszykarzy w USA z najzdolniejszą młodzieżą międzynarodową. Niestety w przeciwieństwie do 2 poprzednich edycji nie zobaczymy na parkiecie żadnego z reprezentantów Polski, ale mecz mimo wszystko warto obejrzeć.
Argumenty „za” są naprawdę mocne. Andrew Wiggins za rok będzie prawdopodobnie rozchwytywany przez wszystkie media jeśli w swoim najpewniej jedynym sezonie NCAA potwierdzi, że łatka największego talentu od czasu wyboru LeBrona Jamesa została mu przypięta z faktycznie poważnych przyczyn.
Wiggins to niski skrzydłowy z Kanady z rocznika 95 (!). Nie od dziś uchodzi za rzadko spotykany talent. Już w zeszłym roku grał podczas NHS gdzie poprowadził Świat do zwycięstwa nad USA notując 20 punktów i 7 zbiórek. Wówczas miał zaledwie 17 lat (i to ukończone 2 miesiące wcześniej). Ma właściwie wszystko czego potrzeba by stać się wielkim graczem od niesamowitego atletyzmu począwszy, a kończąc na przyzwoitej obronie. Jeśli rok temu grał już na takim poziomie przeciwko starszym o 2 lata zawodnikom to strach pomyśleć co zrobi w tym roku.
Bez wątpienia dużym wzmocnieniem ekipy Świata będzie rówieśnik Wigginsa, center z Dominikany – Karl Towns. Chłopak tego lata grał już w reprezentacji pod skrzydłami Johna Calipariego (i co nie dziwi także dla niego będzie grał w NCAA – w barwach Kentucky Wildcats). Zaryzykowałbym stwierdzenia, że pod względem wyszkolenia technicznego już w tym momencie przerasta niejednego centra NBA (z całym szacunkiem). Kto wie czy z jego przyjściem do NBA nie będą wiązane tak duże nadzieje jak swego czasu gdy do ligi trafiał Greg Oden.
Trzeci wielki talent w drużynie, którą 3 raz poprowadzi Kanadyjczyk Roy Rana to Mario Hezonja. Chorwat uznawany za jeden z największych lub nawet największy talent w Europie. All-around shooting guard o dobrych warunkach fizycznych, na dzień dzisiejszy murowany kandydat do TOP 10 w drafcie 2014. Aktualnie gra w rezerwach FC Barcelony, ale od przyszłego sezonu prawdopodobnie będzie już występował w pierwszej drużynie. Kolejny reprezentant rocznika 1995.
Skład reprezentacji Świata uzupełnią: Dennis Schroeder (PG 1993, Niemcy), Nikola Ivanovic (PG 1994, Czarnogóra), Gabriel Deck (PF 1995, Argentyna), Dante Exum (PG/SG 1995, Australia), Sergey Karasev (SF 1993, Rosja), Mouhammadou Jaiteh (C 1994, Francja), Livio Jean-Charles (SF 1993, Francja), Tomas Dimsa (SG 1994, Litwa), Joel Embiid (C 1994, Kamerun)
Właściwie każdy gracz z tej grupy to potencjalny wybór w drafcie NBA. Karasev zadeklarował się wstępnie do udziału w tegorocznym naborze, natomiast combo guard Dante Exum jest kandydatem do wyboru w loterii w 2014.
W zespole USA ciężko wyłonić jest największą gwiazdę, ale najwięcej uwagi będzie zapewne skupiał na sobie Jabari Parker. Niski skrzydłowy, który od przyszłego sezonu będzie reprezentował barwy Duke to niekwestionowana gwiazda high schoolowej koszykówki w Stanach. W trakcie swojej kariery w szkole średniej zgarnął prawie wszystkie możliwe do zgarnięcia nagrody.
Poza nim zobaczymy braci Andrew i Aarona Harrison – dwóch mierzących 196 cm combo guardów, którzy są kandydatami do wyboru w loterri draftu 2014, porównywanego do Blake’a Griffina – Aarona Gordona, czy dwóch innych wysoko notowanych w mock draftach 2014 skrzydłowych – Juliusa Randle i Noaha Vonleha.
Mam pytanie będzie można gdzieś obejrzeć ten mecz? Albo chociaż z odtworzenia? Same młode gwiazdki następnego draftu będą
Pewnie będą jakieś streamy
Streamy powinny być, ale dopiero jutro. Jak znajdę coś to podrzucę tutaj w komentarzach albo w artykule.