Cześć, pierwszy dzień Play-offs 2013 już za nami, emocji nie brakowało, nie może zabraknąć także pomeczowej porcji statystycznych ciekawostek. Zapraszam.
BOSTON CELTICS 78:85 NEW YORK KNICKS (0-1)
– Carmelo Anthony zdobył 36 punktów i zebrał 6 piłek (4 stl). Miał do tego jedną asystę i był liderem dnia jeśli chodzi o dostarczone punkty w zabawie „Drive to the Finals”. Tak, gram. Melo rozpoczął to spotkanie w wielkim stylu, trafiając cztery pierwsze rzuty z gry i po nieco ponad 4 minutach miał 10 punktów. Potem było już trochę gorzej. Anthony skończył spotkanie z 13-29 z gry (4-6 3pt), ale po przerwie zdobył aż 17 punktów przy 25 punktach całej drużyny Celtics. W czwartej kwarcie miał ich tyle samo, co cała ekipa gości (8). Spójrzmy, jak Melo spisywał się przeciwko broniącym go graczom Celtics:
- vs. Jeff Green 6-14 FG
- vs. Brandon Bass 2-6 FG
- vs. Paul Pierce 0-3 FG
- vs. inni 2-3 FG
- w kontratakach 3-3 FG
Celtics kontestowali 19 z 29 rzutów Anthony’ego. W trzech pierwszych kwartach gwiazda Knicks trafiła tylko 3 z 14 „bronionych” rzutów, ale w czwartej na pięć takich prób pomylił się tylko raz. Poza tym, w pierwszej połowie Melo miał 26 posiadań, ale tylko w trzech przypadkach oddał piłkę. Po przerwie na 33 „touches” miał 15 podań.
Carmelo jest drugim graczem w historii Knicks, który w play-offs zanotował 35 punktów, 5 zbiórek i 4 przechwyty. W 1990 roku, także w meczu otwarcia PO i także przeciwko Celtics, sztuki tej dokonał Patrick Ewing.
Ostatnim graczem, który w wygranym meczu play-offs zdobył min. 36 punktów, a jego drużyna nie przekroczyła progu 85 oczek, był Karl Malone, który w G5 Finałów 1998 przeciwko Bulls zdobył 39 punktów, a jego drużyna wygrała 83:81.
– Celtics rozpoczęli to spotkanie bardzo dobrze, po pierwszej połowie prowadzili 53:49. Dopiero po przerwie Knicks przejęli mecz, notując run 20-6 i wychodząc na prowadzenie w serii. Celtics w drugiej połowie zdobyli tylko 25 punktów, a w 4Q – zaledwie osiem. W ostatniej odsłonie popełnili osiem strat (3-11 FG). W całym meczu mieli ich 20 (Knicks 13), z czego aż 15 po przechwytach rywali. Po sześć strat mieli Jeff Green i Paul Pierce – dwaj najlepsi strzelcy Bostonu w tym spotkaniu.
Green zdobył 26 punktów (8-15 FG, 3-5 3pt, 7-7 FT, 7 zb, 3 blk), z czego aż 20 do przerwy. W drugiej połowie trafił tylko jeden z pięciu rzutów z gry (4 TO). Paul Pierce miał 21 punktów, 5 zbiórek i 7 asyst (6-15 FG, 1-7 3pt, 8-8 FT).
Średnia odległość od kosza rzutów Celtics w pierwszej połowie wynosiła ok. 3.9 metra. W drugiej połowie – 5.1 m. Przed przerwą goście zdobyli 22 punkty z pomalowanego, przy tylko ośmiu takich punktach w drugiej części spotkania. Im dalej, tym gorzej – w odległości min. 3 metrów od kosza Celtics trafili tylko 4 z 21 rzutów. Po trafieniu dziewięciu prób spod kosza w pierwszych 24 minutach meczu po zmianie stron Boston nawet nie oddał takiego rzutu.
Jak więc widać, Knicks w drugiej połowie, a zwłaszcza w czwartej kwarcie podkręcili tempo w obronie. Play-offs. Skutkiem strat i fatalnej skuteczności Celtics było tylko osiem punktów w ostatnich 12 minutach – to najgorszy wynik w historii organizacji w 4Q meczu play-offs. Zieloni pobili „rekord” z G2 1983 ECSF przeciwko Bucks (9). W tamtej serii Celtics dostali sweepa 0-4.
Najgorszym wynikiem w historii organizacji (licząc tylko PO) jest również 25 punktów Bostonu w drugiej części spotkania. Była to najgorsza połowa meczu PO w historii Celtics, dla których było to 592. spotkanie w post-season.
592 meczów razy 4 kwarty = 2368 kwart.
2368 kwart i dopiero drugi przypadek, w którym Celtics zdobyli osiem punktów w jednej odsłonie. Co ciekawe, pierwszy miał miejsce w… pierwszej kwarcie pierwszego meczu PO w historii Bostonu. Rok 1948.
W ostatnich 15 sezonach odbyło się 4496 kwart play-offs. Dziś dopiero po raz szósty zdarzyło się, by drużyna miała tyle samo punktów, co strat (patrz Celtics w 4Q). Co ciekawe, poprzednia tego typu kwarta należała do.. Knicks (13 pkt, 13 TO przeciwko Heat w poprzednim sezonie).
– JR Smith zdobył 15 punktów (7-19 FG, 1-7 3pt), Kenyon Martin miał 10 punktów i 9 zbiórek, 8/5/3/3 miał Jason Kidd, cichy bohater meczu. Trójka rezerwowych Knicks zdobyła w sumie 33 punkty. Dla porównania, tercet zmienników Bostonu – Terry-Lee-Crawford – spudłował wszystkie siedem rzutów z gry i uzbierał łącznie cztery punkty (wszystkie Lee).
– Knicks prowadzą w serii 1-0 po raz pierwszy od 2001 roku (z Raptors). Gdyby udało im się pokonać Celtics, przeszliby do drugiej rundy po raz pierwszy od 13 lat.
– Celtics trafili wszystkie 19 rzutów wolnych. Ich rekord organizacji pod tym względem to 21-21 z PO 2009 przeciwko Magic.
GOLDEN STATE WARRIORS 95:97 DENVER NUGGETS (0-1)
– Pierwszy dzień, drugi mecz i od razu mamy pierwszego game-winnera w Playoffs 2013. Lay-up Andre Millera na 1.2 sekundy do końca dał Nuggets ważne zwycięstwo po bardzo zaciętym meczu. Dla Dre ten mecz i ta seria mogą być przełomem. Choć Miller ma 37 lat i rozgrywa 14. sezon w NBA, jeszcze nigdy w karierze nie zagrał w drugiej rundzie play-offs, choć kwalifikował się do nich wcześniej aż osiem razy. Dziś zdobył 28 punktów (rekord kariery PO), z czego aż 18 w czwartej kwarcie. Rozegrał tylko 27 minut z ławki, ale zdążył trafić 11 z 16 rzutów z gry i rozdać 5 asyst.
Ostatnim rezerwowym w wieku min. 37 lat, który w meczu play-offs zdobył 28 punktów, był Eddie Johnson, który w wieku 38 lat w trzecim meczu Finałów Konferencji 1997 zdobył dla Rockets 31 punktów.
Oto ostatnia trójka, która w play-offs trafiła game-winnera na 5 sekund do końca meczu – Miller (na 1.2s do końca), Kevin Durant (2012 vs. Mavs, 1.5s), Dirk Nowitzki (2011 vs. Heat, 3.6s). W ostatnich 15 latach tylko dwóch graczy w wieku Millera trafiło w ostatnich 10 sekundach meczu PO rzut dający prowadzenie. Miller ma 37 lat i 32 dni, w 1999 roku podobny rzut trafił John Stockton (37-49), a w 2006 – najstarszy w tej kategorii Gary Payton (37-325).
– Golden State Warriors meldują się w play-offs dopiero po raz drugi w ostatnich 19 latach, więc wielu ich graczy wczoraj zadebiutowało w najważniejszej fazie sezonu. Wszyscy patrzyli na Stephena Curry’ego, który zaczął naprawdę słabo. Choć nadrabiał asystami, to jednak spudłował 9 pierwszych rzutów z gry, w tym pięć pierwszych trójek. Rekordzista NBA w liczbie trafionych rzutów za trzy w jednym sezonie musiał się jednak przełamać i zrobił to – od tamtej pory trafił 7 z 11 rzutów z gry, w tym 4 z 5 trójek. Na 14.5 sekundy do końca trafił zza luku na remis 95:95. Mecz zakończył z 19 punktami i 9 asystami i choć Warriors przegrali, Curry jest pierwszym graczem, który w swoim debiucie w PO trafił w ostatnich 24 sekundach 4Q/OT na remis lub prowadzenie, od 2004 roku (Dwyane Wade).
Klay Thompson, także debiutujący w play-offs, zdobył 22 punkty (10-19 FG). W wieku 23 lat został najmłodszym graczem Warriors od 1967 roku (Rick Barry 44 pkt), który zdobył w meczu play-offs tyle punktów.
– Chyba nie takiego meczu się spodziewaliśmy. Wystarczy spojrzeć na wynik 97:95 – jeśli ani Nuggets, ani Warriors w bezpośrednim starciu nie udało się przekroczyć granicy 100 punktów (spodziewano się „pęknięcia” 110, nawet 120 punktów), to na pewno są play-offs. Warriors trafili 41,3% rzutów, 8 z 22 trójek. Nuggets – 44,7% z gry i 3-16 za trzy. Kilka przykładów z obu drużyn – Jarrett Jack (10 pkt, 10 ast, 8 zb) trafił 3 z 12 rzutów, w tym ani jednej z pięciu trójek, David Lee miał 10 punktów i 14 zbiórek, ale też 4-14 z gry, Wilson Chandler zanotował pierwsze double-double w PO w karierze (11 pkt, 13 zb), ale spudłował 11 z 16 rzutów. Kosta Koufos był 2-7, a Corey Brewer 4-12.
– Andrzeje obchodzą imieniny ponad 30 razy w roku, w najbliższym czasie – za tydzień. Andrew Bogut miał 9 punktów, 14 zbiórek i 4 bloki, Andre Iguodala 8 punktów, 10 zbiórek i 5 asyst. O Andre Millerze już wspominałem.
– O tym nie mówi się tak dużo, ale Nuggets przedłużyli swoją serię zwycięstw u siebie (wliczając RS) do 24. W historii NBA tylko cztery drużyny przystąpiły do PO z min. 21-meczową passą wygranych na własnym parkiecie. Wszystkie awansowały do Finałów, a aż trzy je wygrały.
- 1949/50 Lakers (27 wygranych u siebie z rzędu przed play-offami) – mistrzostwo
- 1985/86 Celtics (31) – mistrzostwo
- 1986/87 Celtics (29) – przegrane Finały
- 1988/89 Pistons (21) – mistrzostwo
- 2012/13 Nuggets (23) – ?
CHICAGO BULLS 89:106 BROOKLYN NETS (0-1)
– Brooklyn w swoim pierwszym meczu play-offs przejechał się po Bulls, po prostu. Wynik zresztą nie mówi jeszcze wszystkiego, do przerwy Nets wygrywali 25 punktami, a niedługo po rozpoczęciu drugiej połowy zaliczka wzrosła do 28 oczek i to był koniec meczu. Nets poznali smak zwycięstwa w PO po raz pierwszy od sześciu lat, na Brooklynie po raz pierwszy. PJ Carlesimo wygrał spotkanie play-offs po raz pierwszy od szesnastu lat (jeszcze jako coach Blazers).
Bulls mieli zatrzymać Nets defensywą, tym bardziej, że Derrick Rose pewnie nie zagra do końca play-offs, a Joakim Noah spędził na parkiecie tylko 14 minut. Stało się jednak coś zupełnie odwrotnego, gospodarze trafili w meczu prawie 56% rzutów z gry (najwięcej w PO od 15 lat, także z Bulls), w pierwszej połowie 60%, a w drugiej kwarcie – 16 z 20 prób.
Do przerwy w punktach z pomalowanego Nets wygrywali z Chicago… 40-8. Statystyka ta po meczu wynosiła 56-36. Siatki wyrównały swój najlepszy w ostatnich 15 latach (PO) wynik punktów „in the paint”. Sześć lat temu Nets dokonali tej sztuki w starciu z Raptors, cztery lata wcześniej – z Bucks. Dla Bulls to piąty przypadek w ostatnich pięciu edycjach play-offs, w którym zdobyli o 20 punktów w pomalowanym mniej.
Nets popełnili również zaledwie osiem strat.
– Deron Williams, mój pierwszy pick w Drive to the Finals, zdobył 22 punkty (9-15 FG) i rozdał 7 asyst. 21 punktów dodał Brook Lopez. Ta dwójka zdobyła aż 21 punktów w pierwszej kwarcie, którą Nets wygrali 25:14. Do przerwy Lopez miał 19 oczek, Deron 15.
– Bulls „ciągnął” Carlos Boozer, który zdobył 25 punktów (12-20 FG), 8 zbiórek i 4 asysty. Luol Deng dorzucił tylko sześć punktów z jedenastu rzutów. Nate Robinson i Marco Belinelli z ławki zdobyli 17 (8-12 FG) i 13 punktów w 20 minut, ale nie w tym tkwiła rzecz – Nets zaskoczyli Bulls i skutecznością załatwili sprawę już w pierwszej połowie. Kirk Hinrich miał 2 punkty i 2 asysty w 28 minut. Cztery punkty/asysty to najgorszy wynik startującego PG Chicago w play-offs w ostatnich 15 sezonach. Hinrich zajmuje w tej kategorii całe podium (9 i 10 pkt/ast w 2007 roku).
MEMPHIS GRIZZLIES 91:112 LOS ANGELES CLIPPERS (0-1)
– W tym meczu odgwizdano 57 fauli.
– Clippers przeciwko najlepszej defensywie w lidze (89.5 pkt traconych na mecz) trafili ponad 55% rzutów z gry, mając tylko jeden wsad. Na 10 minut do końca spotkania Grizzlies przegrywali tylko jednym punktem, ale od tamtej pory do końca meczu trwał już tylko run Clippers, 35-15. Wliczając RS, to piąte starcie Clippers z Grizzlies w tym sezonie. Dzisiejsi zwycięzcy wygrali aż cztery z nich, a w samych czwartych kwartach zdobyli 130 punktów przy 95 Memphis. Dziś gospodarze wygrali 4Q 37:22. Grizzlies w sezonie regularnym tylko raz stracili 112 punktów i tylko raz oddali rywalom 37 oczek w czwartej kwarcie.
– Inna, jeszcze bardziej miażdżąca statystyka – Clipps wygrali tablice 47-23! +24 to ich największe zwycięstwo na deskach w tym sezonie (dla Grizzlies też), podobnie jak 67% zebranych piłek. Po raz czwarty w całych rozgrywkach 2012/13 LAC zgarnęli z tablic min. 60% zbiórek, wygrali wszystkie te mecze. 23 zbiórki w play-offs to najgorszy wynik w historii organizacji Grizzlies, podobnie jak dla rywali Clippers. Gospodarze zebrali dziś 14 piłek w ataku, zamieniając je na 25 punktów drugiej szansy. Przypomnijmy – w sezonie regularnym Grizzlies oddawali średnio 11.8 punkta drugiej szansy na mecz, to drugi najlepszy wynik w lidze (średnia ligowa 13.2).
– Aż siedmiu graczy Clippers zdobyło min. 10 punktów, to wyrównany rekord organizacji w play-offs (z 2006 roku przeciwko Denver). Blake Griffin przed skompletowaniem 6 fauli zdobył tylko 10 punktów (3-9 FG), ale na swoim poziomie zagrał Chris Paul (23 pkt, 7-11 FG, 7 ast, 1 TO). 15 punktów, 6 zbiórek, 4 asysty i 7-7 z gry w 18 minut z ławki miał Eric Bledsoe. Komentarz jest zbędny.
– Dla Grizzlies 19 punktów z ławki zdobył Jerryd Bayless. 16 punktów i 7 asyst, ale też tylko 2 zbiórki i 4-12 z gry miał Marc Gasol. 13 punktów i 4 zbiórki miał Zach Randolph.
– Clippers grają w drugich PO z rzędu po raz pierwszy od 20 lat.
Jak więc widać, pierwsze cztery mecze play-offs wygrali gospodarze. Do play-offs 2013 odbyło się 438 serii „best-of-seven”. 341 z nich (78%) zakończyło się zwycięstwem drużyny, która wygrała Game 1.
You must be logged in to post a comment.