Dwyane Wade w piątek odbył pierwszy trening po kontuzji kolana (posiniaczone). Teraz planuje wrócić na Game 1 półfinałów konferencji z Nets/Bulls, które odbędzie się w poniedziałek.
Dwyane posiniaczył kolano 6 marca w meczu z Orlando Magic i „dołożył” dwa kolejne siniaki na tym samym kolanie w następnych dwóch tygodniach. Opuścił 8 z 10 ostatnich meczy regular season i powiedział, że nie spodziewa się, że będzie w 100% zdrowy na play-offy.
Wade powiedział, że wydłużona przerwa pozwoliła mu skupić się wyłącznie na odpoczynku i leczeniu prawego kolana. Z tego powodu ograniczył swoją grę przez prawie dwa miesiące. Wade nie grał wcześniej też w Game 4 serii z Bucks, ale nadal odczuwa ból po poprzednim meczu.
„Myślę pozytywnie. Piątek był moim pierwszym dniem na boisku do koszykówki. Zobaczymy jak będzie jutro.”
Zarówno Wade, jak i trener Spoelstra powiedzieli, że rzucający obrońca Heat będzie gotowy do gry w poniedziałek. Ale „Flash” przekazał ESPN.com, że o jego powrocie zdecyduje to jak się będzie czuł w poniedziałek.
Spoelstra uważa, że przejście przez Wade’a wszystkiego co było zawarte w treningu na obozach szkoleniowych jest dobrym znakiem. W piątek Dwyane brał udział w wewnętrznych grach 5vs5 i obszernych sesjach kondycyjnych.
„Mocno pracował nad kondycją w ostatnich paru dniach. Ale dalej jego status to day-to-day. To krok naprzód. Zobaczymy jak się będzie czuł jutro.” – powiedział Spoelstra.
Wade odwołał się też do kontuzji Russella Westbrooka i Kobego Bryanta. „Ta gra straciła wielkich zawodników w tym postseason, w którym nie mogli zagrać.”
„Bez względu na to co jest, moim celem jest być na boisku i pomóc moim kolegom w jakikolwiek sposób.” Wade przyznał też, że nie wie czego spodziewać się od jego kolana. „Kiedy masz do czynienia z czymś po grze, masz nadzieję, że nie ma nic gorszego, masz nadzieję, że nie odczujesz więcej bólu.”
„Z kontuzjami miałem do czynienia wiele razy, nigdy nic nie wiadomo. Musisz tylko być na to gotowy psychicznie. W moim psychicznym stanie teraz, bez względu na to, z czym mam do czynienia, będę starał się robić to co można między grami, a kiedy czas gry nadejdzie, wtedy mam nadzieję, że będę mógł wyjść i być wydajnym.”
Oby zagrał. Na pewno przyda się Miami. Dobrze, że miał czas na odpoczynek.