Podkoszowy Los Angeles Lakers, Pau Gasol w czwartek ma poddać się zabiegowi usuwania blizn z obu jego kolan. Taką informację ogłosił w środę sztab medyczny popularnych „Jeziorowców”. Zabieg ten nie jest groźny i w żaden sposób nie wpłynie na formę przygotowań koszykarza do nowego sezonu.
Procedura ta znana jest jako „FAST technique” i polega na wstawieniu do kolana sondy, która kieruje energię ultradźwiękową, aby wyeliminować blizny, nie uszkadzając przy tym zdrowych tkanek.
„Po rozmowie z kilkoma specjalistami, mam zamiar przystąpić do regeneracji obu moich rzepek i ścięgien. Ciężko pracuję, aby wrócić do mojej 100% formy” – napisał na swoim Twitterze, Pau Gasol.
Już w pierwszej rundzie tegorocznej fazy playoffs Gasol narzekał, że ma problem z kolanami, który się nasila. – Moje kolana są problemem. Moje ścięgna cierpią – mówił w czasie serii przeciwko San Antonio Spurs.
Czterokrotny uczestnik All Star Game w tym sezonie średnio zdobywał 13,7 punktów na mecz, przy 46,6% skuteczności. Dodatkowo w każdym spotkaniu notował średnio 8,6 zbiórek oraz 4,1 asysty.
Dobry grajek. Może nie jest najmłodszy, ale taki styl gry jaki prezentuje, pozwala mu grać przez najbliższe 3 lata na podobnym poziomie.
Przydał by się bardzo w NYK… a w drugą stronę może STAT… nie ma LAL za dużo do stracenia.
Bez żartów, STAT, to zwykły osiłek przy Gasolu, zerto techniki i do tego więcej czasu spędza w szpitalach niż na parkiecie. Kupchak to nie idiota, aby na coś takiego pójść.