Atlanta Hawks postawiła sobie jako cel numer 1 ściągnięcie do siebie byłego trenera Orlando Magic – Stana Van Gundy’ego. Podobno ma być on „przynętą” na Dwighta Howarda, o którego mają się starać Hawks w lato.
Drużyna już kontaktowała się z Van Gundy’m i w najbliższym czasie mają zaplanować spotkanie, gdzie omówiliby szczegóły umowy. Jeśli te będą pasować Stanowi, Atlanta będzie miała nowego trenera.
Generalny menadżer drużyny, którym jest Danny Ferry, powiedział, że jest bardzo zdeterminowany aby podpisać kontrakt z Van Gundy’. Ma on zastąpić Larry’ego Drew, któremu kontrakt kończy się dopiero pod koniec czerwca, ale dostał już pozwolenie na kontaktowanie się z innymi GM’ami w sprawie posady.
Jeśli Danny Ferry nie zdoła złożyć atrakcyjnej oferty dla swojego kandydata numer jeden, to następną osobą do kontaktu jest asystent trenera Spurs – Mike Budenholzer.
Pierwszego lipca otwiera się rynek wolnych agentów, a Hawks będą się starać ściągnąć do siebie Dwighta Howarda. Nie wiem akurat czy Stan będzie wielką zachętą po tym co przechodzili razem w swoich ostatnich dniach w Orlando, ale nigdy nie wiadomo.
Jeżeli SVG ma być przynętą na Howarda to beka niesamowita. Przecież to Dwight zwolnił go z Magic.
Nie wierze ze DH mógłby odejść z LA.
nie macie racji w Orlando Dwight był supergwiazdą bo cała druzyna była przez trenera ustawiona pod niego – w Lakers juz tak nie jest i raczej nie bedzie wychodza więc braki jest strasznie surowy jego gra mocno prymitywna – stąd może chciec wrócić do tego co było a stary trener moze mu to umożliwic, tak więc artykuł nie jest wcale wymyslony- ale pamiectajcie nikt finasowo nie może dac mu tyle co Lakres (swoją droga ciekawe czy tak zrobia)