Dwight Howard po mocno nieudanym sezonie w Los Angeles spróbuje swoich sił na rynku wolnych agentów. Wg ostatnich doniesień, po teksańskich ekipach chętnych przyjąć Supermana w swoje szeregi, znaleźli się następnii chętni na usługi potencjalnie najlepszego środkowego ligi.
Od ponad roku Howard jest na celowniku Marka Cubana – który tego lata, wsparty Dirkiem Nowitzkim – postara się po raz drugi nakłonić centra na przenosiny do Dallas. Dwight miałby być franchise playerem Mavericks, który z kolei znów przywróci drużynie play offs oraz szansę na walkę o drugie mistrzostwo NBA. Jak również dowiedzieliśmy się z ostatnich wiadomości z Dallas, Dirk Nowitzki po zakończeniu obowiązującego kontraktu zamierza zgodzić się na obniżkę płacy by zrobić tym samym miejsce w puli klubu dla nowych graczy. Howard swoją grą mógłby nawiązać do najlepszych występów Tysona Chandlera z sezonu 2010-2011, bo jak pamiętamy będący wówczas w swojej szczytowej formie dzisiejszy center Knicks, zapewniał świetną defensywę pod koszem Dallas oraz był czynnikiem X w konfrontacji z innymi środkowymi Zachodu.
Na przyjęcie pod swoje skrzydła gwiazdy na pozycji centra zdecydowany jest również Daryl Morey z Houston Rockets. Po ostatnim transferze Jamesa Hardena zamierza on wyłowić tego lata jeszcze grubszą rybę, mającą wyciągnąć Rakiety ponad ligową przeciętność. Howard miałby idealnie pasować do taktyki Kevina McHale’a i grać na środku, z przesuniętem na pozycję numer cztery – Chandlerem Parsonsem. Taki styl gry, z rozciągającą atak czwórką, miałby przypominać dawną strategię Orlando Magic. Ponadto wysoką jakość gry miałby znów gwarantować James Harden. Przenosząc swoje talenty do Houston Superman nawiązałby również do ery wielkich centrów czyli lat gry w Texasie Mosesa Malone’a, Ralpha Sampsona oraz Hakeema Olajuwona. Na pewno w Dallas jak i w Houston stałby się centralną postacią obrony i ataku.
Czarnym koniem w wyścigu po Dwighta okazać się może zespół z Atlanty. Danny Ferry minionego lata wyczyścił pulę płacową – oddając na Brooklyn Joe Johnsona – a teraz być może porzuci myśl nowego kontraktu dla Josha Smitha, wybierając właśnie ex centra Magic. Jeśli udałoby się Jastrzębiom skutecznie zapolować na Howarda, to Ferry ma również nadzieję, że osoba centra przyciągnęłaby dodatkowo Chrisa Paula! Sam generalny manager Hawks nie ukrywa, że ściągnięcie tak mocnego duetu do Atlanty jest jego największym marzeniem. Jedno jest pewne, Dwightmare 2 przed nami! (zupełnie jak zakładaliśmy przed startem play offs)
C.D.N.
Trochę nie wierzę w opcję z Atlantą, bo cóż oni takiego mogą zaoferować Howardowi? Kasa? Lepszą dostanie w Lakers. Szansa na mistrzostwo? Tutaj dużo lepiej wyglądają Rockets i Mavericks. Tak więc albo Hollywood, albo Teksas.
Dwight na 100 % zostanie, kontrakt dostanie maksymalny, drużyne ma mimo wszystko mocną, odejście z LA spowodowałoby brak resztek sympatii od kibiców, a w Hollywood to on się akurat czuje jak ryba w wodzie.
Na 100% mówisz? Info telefoniczne? ;-)v
Prosto od Dżaka Nikolsona :D
LA chyba może wyrównać każdą ofertę i będzie musiał zostać?
Nie, on nie jest zastrzeżonym agentem czyli wybierze co chce :D
No to super. moim zdaniem wybierze kasę. pójdzie tam gdzie dostanie najwięcej, cel sportowy dla niego nie ma znaczenia, taki typ.
Tylko, że opcja Lakers wcale nie musi być najkorzystniejsza. Kalifornia ma bardzo wysokie podatki stanowe, których np nie ma Texas. Więc tak naprawdę opcja Houston i Dallas jest bardzo prawdopodobna. Trochę szkoda Atlanty, bo 3-ka DH12, CP3 i Horford mogli by stworzyć mega pakę.
samo cp3 i howard do jednej druzyny to juz by było wielkie wow
Na pewno nie pojdzie do Atlanty i Houston.Zastanawiam sie czy Lakersi nie sprobuja odpuscic nastepny sezon i zaatakuja dopiero 14/15.
Kim zaatakują? Dziadkiem Bryantem i połamanym Nashem? Czy może Robertem Sacre? :D
Ten dziadek, jak nazywasz Bryanta, to wciąż TOP 5 tej ligi, więc trochę szacunku, szczeniaku.
no hejtujące gimbazy Gdzie jesteście? To temat w sam raz dla was. :-)
chciałbym zobaczyć go w Houston
Jeżeli Howard odejdzie z Lakers to mam nadzieje, że ubiją na tym dobry interes. W przyszłym sezonie świeża krew powinna wkroczyć w szeregi Jeziorowców. Mimo tego jest jakaś mała iskierka, że Dwight zostanie..
O matko
Tak lubiłem tego chłopaka gdy samotnie walczył w Orlando, a tu znowu ten cyrk wokół jego osoby. Wiadomo było, że u boku Kobiego gwiazdą nie będzie. Może w tym roku nauczy się czegoś na własnych błędach i wybierze uczciwszą drogę budowania drużyny. Dallas to jak LA tylko w innym miejscu i z inną gwiazdą. Po co mu to.
Atlanta to dużo lepszy wybór, nawet bez CP3, bo to zespół do zbudowania od podstaw i to w rodzinnym mieście Howarda. Jak odejdzie Smith, to Atlanta będzie potrzebowała lidera.
Howard jak nie obierze własne drogi, to rozmieni się do końca na dobre i będzie jak McGrady, albo Iverson, wielkim zmarnowanym.
Po co ta dyskusja? Howard albo zostaje w Lakers albo jest skończony xD