Mike Krzyzewski dał się jednak przekonać i nadal będzie prowadził reprezentację Stanów Zjednoczonych. Legendarny już trener ma pozostać na swoim stanowisku, aż do Igrzysk Olimpijskich w 2016 roku.
Jak podaje Pete Thamel ze Sports Illustrated oficjalnie decyzja ta ma być ogłoszona w przeciągu najbliższych dwóch dni, ale już teraz poważne źródła donoszą, że Krzyzewski dał się namówić do zmiany swojej decyzji. Jeszcze kilka tygodni temu kategorycznie zaprzeczał jakoby miał znów poprowadzić reprezentację USA.
Dla ekipy Stanów Zjednoczonych jest to świetna wiadomość, gdyż pod wodzą popularnego Coacha K, USA do tej pory mają bilans 62-1. To jest naprawdę niesamowite osiągnięcie, które w najbliższych latach może być jeszcze poprawione.
66-letni Krzyzewski objął drużynę USA w 2004 roku, przejmując ją od Larry Browna, który kompletnie zawiódł podczas Igrzysk Olimpijskich. Od tego czasu Amerykanie wrócili na zwycięskie tory, nie dając szans swoim rywalom w kolejnych wielkich imprezach. W 2006 roku zajęli trzecie miejsce podczas Mistrzostw Swiata w Japonii.Jednak już cztery lata później w Turcji zajęli pierwsze miejsce. Także podczas olimpijskich zmagań nie mieli sobie równych, wygrywając zarówno w 2008 roku w Pekinie jak i w 2012 w Londynie.
Teraz Team USA czekają przygotowania do przyszłorocznych Mistrzostw Świata, które odbędą się w Madrycie, a później walka o obronę złotego medalu olimpijskiego na Igrzyskach w Rio de Janeiro w 2016 roku.
Z kim poniósł jedyną porażkę? w sparingu, czy w meczu mistrzowskim ?
Z Grecją na Mistrzostwach świata.Grecy potem przegrali z Hiszpanami,w finale.
Przepraszam , w 2006 to oni zajeli 3 miejsce a nie pierwsze , to byla ich jedyna porażka chyba z grekami
Racja