Lider Oklahoma City Thunder – Kevin Durant na boisku może nie wyglądać na wielkiego fana tatuażów. Preferuje on „business tattoos” czyli tatuaże, które są zakryte pod ubraniem. Około 2 lata temu KD zaskoczył wszystkich zdjęciem, na którym po zdjęciu koszulki miał same tatuaże.
Do niedawna zawodnik był w trakcie projektu nowego tatuażu. Teraz, gdy Durant ma wolne od meczów NBA, miał czas na dokończenie swojego tatuażu, który pokrywa całe plecy. Zdjęcia w rozwinięciu.
Powyższy tatuaż Durant ma już od jakiegoś czasu, teraz doszedł jeszcze taki:
Cytat z Biblii, który ma wytatuowany Kevin:
„Consider it a sheer gift, friends, when tests and challenges come at you from all sides. You know that under pressure, your faith-life is forced into the open and shows its true colors. So don’t try to get out of anything prematurely. Let it do its work so you become mature and well-developed, not deficient in any way.”
Wszystko wyglądałoby dobrze, gdyby nie jeden szczegół na który zwrócił uwagę jeden dziennikarz na twitterze. Prawie na samym dole tekstu, prawdopodobnie jest błąd w piśmie. Słowo „mature”, które oznacza „dojrzały”, jest napisane „mautre”. Jest to dla mnie trochę dziwne, bo w każdym studiu, przed rozpoczęciem tatuowania kilkakrotnie sprawdza się pisownie i takie sprawy. Nie wiem co zrobi z tym KD, ale dla mnie nie wygląda to za ciekawie.
myślałem, że jeden normalny, ale muszę to powiedzieć – KRETYN
Nigdy nie rozumiałem i chyba już nie zrozumiem ludzi, którzy robią sobie tak duże tatuaże na całym ciele.
Spoko, co prawda dał ciała w playoffs, ale za to jaki zajebisty tatoo… Murzyni mają jednak coś z baniakiem. Szkoda, bo miałem go za porządnego gościa.
Wy we trzej nade mną jesteście, czy tylko udajecie głupich ? :)
Po prostu wyraziłem swoją opinię na ten temat i stwierdziłem, że nigdy tego nie rozumiałem. Co to ma do czyjejkolwiek głupoty? Ty pewnie to rozumiesz i przez to udajesz mądrego?:)
Nie rozumiem was … Jego ciało , jego sprawa . Tatuaz chujowy ,ale nie mam nic do wytatuowanych ludzi . Może dlatego ze kilku moich ziomkow jest całych wywatuowanych , a i sam mam jeden :)
„Szkoda, bo miałem go za porządnego gościa”. Zrobienie sobie tatuazu powoduje u was jakas ogolna odraz i dezaprobate. Z czego to wynika? Jego cialo, jego tatuaze, jego historia.
+1
szczegolnie ze ma wszytsko pod koszulka, a nie na pod sama brode jak np Ptasznik :)
Kocham tatuaze, mam ich wiele i będzie jeszcze więcej, co do dziary KD to jest mega, prawdziwe dzieło, wyjątek ten babol z literówką.
Mówicie na ludzi z tatuażami kretyni??? Kij wam w oczy. Dla mnie tatuaże są arcydziełem, bo to nie jest zwykłe bazgranie ołówkiem po karteczce. Do tego trzeba mieć rękę, talent i wielką cierpliwość.
ok zgadzam się, można mieć tatuaż czy nawet kilka, ale dziargać się „od stóp do głów” to dla mnie durnota. Taka jest moja opinia i nie ma się co napinać. Niggasy tacy są i można to chwalić albo ganić, ja ganie. koniec kropka, nie ma się nad czym rozwodzić.
mega spoko bo jak ma koszulke na sobie to nawet nie wiesz ze ma jakies tatuaze. podoba mi sie takie podejscie tatuaze to dla wielu bardzo prywatne rzeczy i widac ze dla Kevina tez tak jest. pamietam jak sie zdziwilem kiedy ogladalem jakis filmik gdzie KD trenowal z LBJ i zdjal koszulke a tu jeden wielki tatuaz ;d co do samego dziela srednio mi sie podoba ale to juz kwestia gustu ; p
Ogólnie tatuaże to świetna sprawa, sam mam sporo. Nie rozumiem tylko jednego – dlaczego ci wsyzscy koszykarze, dysponujący właściwie nieograniczonym budżetem robią sobie za przeproszeniem takie gówniane wzory … Już nawet nie chodzi o błąd w pisowni (choć to już zupełne kuriozum) po prostu sam wzór to straszna koopa …..
Z całym szacunkiem, ale takie „ukrywanie” wygląda słabo, tak jakby wstydził się, że ma te tatuaże. Trochę jak mieć ciastko i zjeść ciastko.