Rozgrywający San Antonio Spurs – Tony Parker przejdzie w czwartek badanie lewej łydki rezonansem magnetycznym. Z łydką Francuz ma problemy od Game 4 serii z Golden State Warriors. Parker jednak nie ma zamiaru opuścić, żadnego meczu serii z Grizzlies. Jak sam mówi, badanie jest tylko po to, żeby upewnić się czy stan łydki się poprawia.
Parker jest tuż po świetnym występie w Game 2 (15 punktów i rekordowe w jego występach w play-offach 18 asyst) i stracenie go, chociażby na jeden mecz, mocno osłabiłoby Spurs. Problemy z łydką mocno ograniczyły Parkera w ostatnich 2 meczach serii z Warriors, ale po jego występach przeciwko Grizzlies, wydaje się, że rehabilitacja zmierza w dobrym kierunku. Sam Francuz powiedział, że z jego ciałem jest coraz lepiej, a 3 dni przerwy przychodzą w idealnym czasie dla niego (Spurs grają kolejny mecz w nocy z soboty na niedzielę, o 3:00 polskiego czasu).
Nie warto na siłę ryzykować zdrowia Tonego. Spurs mogli by sobie poradzić bez niego w starciu z Grizzlies. Po cichu jednak wreszcie liczę na wygraną Niedźwiedzi i stanu 2-1, ale chciałbym aby Parker zagrał w tym spotkaniu.
Jak Parker wypadnie z rywalizacji a Grizz’s wejda do finalu to będą pierwszą ekipą,która w każdej rundzie wygrała z każdym osłabionym rywalem.Griffin-Westbrook-Parker?