Jak zdołali ustalić dziennikarze San Antonio Express-News Amy Duncan, żona silnego skrzydłowego San Antonio Spurs wniosła do sądu wniosek o rozwód po 11 latach małżeństwa. Nie lubię, gdy w serwisach sportowych pisze się o sprawach rodzinnych, ale akurat ta może mieć duże znaczenie dla dalszej gry Spurs.
Tim i Amy pobrali się w 2001 roku. Mają dwójkę dzieci. Zarówno przedstawiciel Amy jak i lider Spurs odmówili odpowiedzi na pytania o powody takiej decyzji.
Patrząc na to jak Timmy grał w G3 (informacja o wniosku rozwodowym wyszła na jaw jeszcze przed nim) wygląda na to, że boisko jest dla niego teraz idealną odskocznią od życia prywatnego. Trzeba jednak pamiętać, że nikt, nawet najtwardsza osoba nie może się całkowicie odciąć.
Jeżeli Spurs chcą najpierw wejść do finału, a potem w nim powalczyć o kolejny tytuł to potrzebują Duncana w najwyższej formie.
Nie lubie Spurs, ale moim zdaniem to gruba przesada ze strony laski, że akurat w takim momencie gdy Timmy gra najważniejsze mecze sezonu.
P.s. nadal trzymam kciuki za Grizzlies, mimo głupiej przegranej ostatiej nocy.