Znamy już skład wielkiego finału NBA w bieżącym sezonie. Z mistrzami zachodu – San Antonio Spurs, zmierzą się zdobywcy wschodu i aktualni mistrzowie – Miami Heat. Biorąc pod uwagę dotychczasowy przebieg playoff – którą z drużyn uważacie za faworytów i dlaczego?
Głos fanów: Kto jest faworytem Finałów 2012/2013?
Komentarze do wpisu: “Głos fanów: Kto jest faworytem Finałów 2012/2013?”
Comments are closed.
Faworytem jest wciąż Miami, ale liczę na doświadczenie SAS i Popa, i oby im odpoczynek pomógł a nie przeszkodził. TD zasłużył na 5 pierścień:)
spurs bo jak miami potrzebowało 7 meczy żeby indiana pokonać to ze spurs nie mają szans
Na papierze oczywiście faworytem są Heat, ale liczę, że jednak to Spurs sięgną po piąty pierścień. Doświadczenie pod wodzą Popa jakie panuje w tej ekipie jest przewagą którą mogą wykorzystać. T-mac ma szansę na majstra! GO SAS!
Bardzo zdrowo dla ligi by było, żeby wygrali SAS, bo byłaby to motywacja dla innych zespołów wschodu, że Miami są do pokonania. Wymęczeni Heat mogą zwłaszcza w pierwszych meczach ulec weteranom z Texasu. A jeśli ulegną, to ciężko im będzie odrobić. SAS to nie szpital w Chicago. Co prawda Indiana też pokazała charakter i była bardzo blisko, ale jednak się nie udało.
Pop ma argumenty, żeby pokonać Miami. Ma dłuższą ławkę i co najważniejsze świetny obwód. Jego doświadczenie jako stratega i zrozumienie z doświadczonymi zawodnikami jest niewątpliwym atutem. W Miami wszystko zależy od Formy Bronka i Wade’a. Słabszy dzień któregokolwiek z nich to porażka Miami moim skromnym zdaniem.
Ja życzę Timiemu ukoronowania jego kariery. Oby odszedł w chwale jak David Robinson. No i T-Mac dostałby także gwiazdkę z nieba :)