Sezon 2012/13 był pechowy dla Wolves. Większość kluczowych zawodników prymy dugi czas była kontuzjowana i zespół z Minnesoty nie mógł skutecznie walczyć o play offs. W przyszłych rozgrywkach ma być inaczej i zarząd Wolves podczas letniego okresu transferowego chce dokonać kilku wzmocnień. Jednym z celów jest pozyskanie O.J. Mayo.
Mayo, który ten sezon spędził w Dallas Mavericks, podpisał z nimi ubiegłego lata dwuletnią umowę, z czego drugi rok był opcją zawodnika. Obrońca zapowiedział już, że z niego zrezygnuje i będzie chciał latem przetestować ponownie rynek wolnych agentów.
Były zawodnik Memphis Grizzlies liczy, że uda mu się teraz podpisać wyższą i dłuższą umowę. W tym sezonie prezentował się dużo lepiej w jego pierwszej części, a po przerwie na All Star Game jego forma zdecydowanie spadła i nie grał już tak dobrze, w kilkunastu meczach mając duże problemy ze skutecznością. Ostatecznie rozgrywki zakończył ze średnią 15,3 punktów na mecz.
Wolves od dawna cierpią jednak brak typowego strzelca, więc pozyskanie Mayo wydaje się ciekawą opcją. Co ciekawe 25-latek został wybrany przez Minnesotę z 3 numerem w Drafcie 2008, ale został od razu wymieniony do Memphis z Gregiem Bucknerem, Marko Jaricem i Antonio Walkerem do Grizzlies w zamian za Briana Cardinala, Jasona Collinsa, Mike’a Millera oraz wybranego z 5 numerem w tamtym drafcie Kevina Love’a.
Myślicie, że Minnesota to dobry kierunek dla Mayo, czy raczej powinien zostać w Dallas?
Jeżeli Mayo ma wybierać pomiędzy Mavs i Wolves to doradzałbym mu Wolves. Młoda, fajna, ciekawa ekipa z dobrymi grajkami i ciekawymi perspektywami. Jeżeli wszyscy w Minesocie będą zdrowi to mogą walczyć o PO.
Zdrowi Rubio i Love to liderzy jak znalazł, Pekovic w formie z tego sezonu będzie solidnym wyzwaniem dla każdego środkowego, do tego dobry snajper typu Mayo, Kirilenko potrafiący uprzykrzyć życie każdemu… Do tego na ławce Williams, który w drugiej części sezonu pokazywał się z naprawdę dobrej strony + kilku niezłych zadaniowców.
Zdrowie i dobry snajper na „2” to jedyne czego trzeba w Minnesocie w przyszłym sezonie. Myślę, że w takiej sytuacji mogą walczyć o 5-6 miejsce na Zachodzie
Po pierwsze Cuban go nie chce. Jakoś specjalnie mu się nie dziwie, bo druga (a momentami pierwsza) strzelba rzucała 15 pkt na mecz… i nie kryła zbyt rewelacyjnie czołowych graczy z SG/SF rywali.
Mavs to zespół który w następne trzy lata chce przynajmniej raz jeszcze zagrać w finałach.
Jeśli chodzi o Wolvs… również nie widzę sensu… o wiele bardziej produktywnym graczem był by Afflalo, a Magic chcą dostać coś fajnego za niego… a może Mavs sięgną po Iggyego… Karla nie ma w Denver więc „who not”.
Ciekawa opcja dla Minny, przynajmniej w ataku duet z Rubio mógłby prezentować się super, tylko jest jedno „ale” kto będzie bronił na obwodzie, bo jakoś nie widzę w tej roli ani Mayo ani Rubio…
A co do Dallas tak jak napisał „ZuySukinkot” Cuban go po prostu nie chce…
wg mnie NYK powinno wyrazić zainteresowanie Mayo; Smith- niby chce spróbować swoich sił na rynku agentów, Kidd- zakończył karierę (co każdy wie), Prigioni- coś tam płacze o powrocie do Europy; także wydaje mi się ciekawa opcja pograć z Melo, inna sprawa że powinni poszukać sposobu na wymianę STAT’a to nie ten sam zawodnik co z czasów Suns czy nawet pierwszego sezonu w Nowym Jorku. Także OJ mógłby dostać sporo minut i chyba przy obecnym składzie NYK nr. 2 w ofensywie