W przyszłym sezonie nie zobaczymy na parkietach NBA Jeremy’ego Pargo. Rozgrywający przenosi się za ocean, a konkretnie do Rosji, gdzie będzie reprezentował barwy moskiewskiego CSKA.
O przeprowadzce 27-latka doniósł wczoraj Adrian Wojanrowski z Yahoo Sports. Pargo podpisał dwuletni kontrakt opiewający na kwotę 5,2 mln dolarów. Rozgrywający rozegrał w tym sezonie 44 spotkania, z czego w 11 wyszedł w pierwszej piątce i notował średnio 6,8 punktów na dość kiepskiej skuteczności 39,6 proc. z gry, w tym 33,8 proc. zza łuku i rozdawał 2,4 asyst na mecz.
Pargo trafił do NBA w grudniu 2011 roku, kiedy podpisał dwuletni kontrakt na kwotę 2 mln dolarów z Memphis Grizzlies. W zespole ze stanu Tennessee nie zagrzał jednak zbyt długo miejsca, ponieważ latem 2012 roku został oddany razem z pickiem w drugiej rundzie draftu 2014 oraz gotówką do Cleveland Cavaliers w zamian za D.J. Kennedy’ego.
Pod koniec stycznia Cavs zdecydowali się go zwolnić, a na początku lutego Pargo podpisał 10-dniowy kontrakt z Philadelphią 76ers, którymi został później przedłużony do końca sezonu. Nie dane mu było jednak dokończyć rozgrywek, ponieważ Sixers z dniem 1 kwietnia również postanowili rozwiązać z nim umowę.
Kontrakt z CSKA Moskwa i przeprowadzka do Europy wydaje się dla Pargo dobrym rozwiązaniem. W NBA ciężko byłoby mu się załapać do składu któregoś z klubów, a nawet gdyby, to po pierwsze nie odgrywałby w nim większej roli, a po drugie nie otrzymałby takich pieniędzy, jakie dostanie w Rosji.
Z aklimatyzacją rónież nie powinien mieć problemów, ponieważ w swojej karierze występował już w Europie, konkretnie w Izraelu. W sezonie 2009/10 reprezentował barwy Hapoelu Gilboa Galil, a w rozgrywkach 2010/11 grał w Macabi Tel Aviv.
You must be logged in to post a comment.