Niespodziewany kandydat na trenera Brooklyn Nets Jason Kidd, potrzebował tylko jednej długiej rozmowy z managerem Billym Kingiem by zostać nowym szkoleniowcem drużyny z Brooklynu. Świetne przygotowanie i imponująca prezentacja przed sternikami Nets zaowocowała wygraniem posady na nowego opiekuna Siatek. 40-letni Kidd tym samym powróci do zespołu z którym świętował dwa mistrzostwa konferencji wschodniej, na początku XXI wieku.
Jest to pierwszy taki przypadek w nowej historii ligi, kiedy gracz, który właśnie zakończył karierę, po chwili wskakuje na fotel trenera którejś z drużyn NBA. Kidd zawarł ze sternikami Nets trzyletnią umowę, a szczegóły jej poznamy za kilka godzin, tuż po oficjalnym ogłoszeniu Jasona trenerem brooklynczyków. Sam Kidd zostawił w polu kandydaturę Briana Shawa, który po rozmowach ze sternikami klubu nie pozostawił tak dobrego wrażenia jak świetnie znający otoczenie Nets Jason.
Poniżej znajdziecie listę zawodników, którzy po zakończeniu kariery zostali trenerami w lidze (największe nazwiska).
Jerry Sloan
KC Jones
Doc Rivers
Dave Cowens
Paul Silas
Satch Sanders
Bill Russell
Byron Scott
Magic Johnson
Phil Jackson
Paul Westphal
ML Carr
Tommy Heinsohn
Bob Cousy
Don Nelson
Maurice Cheeks
Pat Riley
Scott Skiles
Eddie Jordan
Lenny Wilkens
Nate McMillan
Sam Mitchell
Mike Brown
Monty Williams
Mark Jackson
Maurice Cheeks
Scot Brooks
Rudy Tomjanovich
Larry Drew
Jacques Vaughn
Jeff Hornacek
Tyrone Corbin
Lindsey Hunter
Vinny Del Negro
Doug Collins
Rick Carlisle
Isiah Thomas
Danny Ainge
Larry Bird
Dan Issell
Frank Johnson
Avery Johnson
Kevin McHale
Terry Porter
Kurt Rambis
Reggie Theus
Sam Vincent
Michael Curry
Jeśli ktoś Wam jeszcze wpadł do głowy, to proszę o uzupełnienie listy.
Phil Jackson
jest między Magicem a Westphalem
Ciekawe czy zadali mu pytanie o stosowanie używek i dali mu jakieś ultimatum. Jak raz się schleje to out.
Myślisz, że Rosjanin postawiłby takie ultimatum?? Przecież Kidd to swój chłop.
Maurice Cheeks dwa razy na liście
Mike D’Antoni
&
George Karl
8 trener z 1000k zwycięstwami Rick Adelman
pewnie miał ugadane przed emeryturą zawodniczą bo by mu się nie opylało odchodzić