Do draftu 7
dni, a przed wami kolejna porjca plotek. Tym razem głównie na temat potencjalnych wyborów Cavs, Magic i innych zespołów posiadających wybory w dziesiątce.
- Coraz głośniej mówi się o tym, że to center Maryland – Alex Len może okazać się tegorocznym wyborem Cleveland Cavaliers. Ukrainiec nie mógł zaprezentować swoich umiejętności podczas workoutów ze względu na kontuzję, a miał on zdecydowanie więcej do zyskania niż stracenia. Len znalazł się nawet na czele mock draftu portalu nbadraft.net znanego co prawda z kontrowersyjnych przewidywań. Oficjalnie faworytem wyścigu po #1 pozostaje Noel, który dziś ma spotkać się z Cavaliers. W obrębie zainteresowań zespołu z Ohio pozostają: Otto Porter, Victor Oladipo, Ben McLemore i Anthony Bennett.
- Jeśli chodzi o wybór numer 2 należący do Orlando Magic sytuacja pozostaje równie niejasna. Zespół z Florydy podobno nadal rozważa wytransferowanie swojego picku za gracza, który z miejsca mógłby popchnąć zespół do przodu. Jednym słowem – chcieliby szybko odbić się od dna. Jeśli jednak nie będą w stanie dokonać wymiany to głównym kandydatem do wyboru będzie Victor Oladipo. Podobno jego notowania w Orlando są wyższe od notowań Bena McLemore’a. Poza tym Magic bardzo poważnie rozważyliby wybór Noela gdyby ten został pominięty przez Cavs.
- Ostatnio pisałem już, że Washington Wizards ograniczyli swoje zainteresowanie do skrzydłowych – Otto Portera i Anthony’ego Bennetta (ze wskazaniem na tego pierwszego). Niedawno pojawiła się za to informacja, że z ich zaproszenia nie skorzystał Vict0r Oladipo. Mimo wszystko w tym tygodniu mają się z nim spotkać.
- Jakiś czas temu pisałem o tym, że Bobcats chcieliby pozyskać Chrisa Bosha oferując Miami Heat pick w drafcie (czyli najpewniej Alexa Lena). O ile scenariusz transferu wydaje się być prawie niemożliwy, o tyle Len faktycznie wyrósł obok Anthony’ego Bennetta na głównego kandydata w kwestii wyboru Bobcats (o ile będzie dostępny).
- Podczas gdy zdjęcie Bena McLemore’a w czapce Phoenix Suns krąży po twitterze (co jest raczej świadomą prowokacją ze strony gracza) zespół zastanawia się nad wyborem podkoszowego. Faworyci to naturalnie Alex Len, Cody Zeller i Anthony Bennett. Niewykluczone, że Suns postawią jednak zwyczajnie na najlepszego dostępnego zawodnika.
- Rosną notowania Sergieja Karasiewa. Skrzydłowy z Rosji podobno wzbudził zainteresowanie Marka Cubana i Dallas Mavericks. Gdyby Mavs zdecydowali się na Rosjanina prawdopodobnie pozostawiliby go na kolejny rok w Europie by jego kontrakt „nie przeszkadzał” podczas letnich negocjacji z Dwightem Howardem i Chrisem Paulem. Wcześniej Karasiew wzbudził zainteresowanie Cleveland Cavaliers, którzy mogliby poświęcić na niego #19.
- Timberwolves, którzy posiadają numer 9 planują wybrać shooting guarda. Zainteresowania podobno zawężyli do Kentaviousa Caldwella-Pope’a i Shabazza Muhammada.
- Michael Carter-Williams i CJ McCollum trenowali wczoraj z Detroit Pistons. Ciężko jednak wierzyć w to by Tłoki mogły wybrać kolejnego rozgrywającego. Nadal bardziej prawdopodobna opcja to wybór niskiego skrzydłowego.
- Nie tylko Dario Sarić wycofał się z draftu w ostatnim momencie. Takich zawodników było łącznie 18, a wśród nich m.in. francuski center Mouhammadou Jaiteh (31-45).
Może faktycznie Calderon będzie chciał wrócić do Raptors o czym mówiono zaraz po jego przejściu z Raps do Pistons. Dlatego też Pistons muszą kogoś szukać i na tę pozycję. Bo jak Calderon odejdzie to kto tam zostanie ? Knight tylko ?
Jako fan Raptors nie miałbym nic przeciwko z tym, że zatrzymanie Calderona to podobno priorytet Dumarsa i Pistons.
Poza Knightem zostaje Stuckey. Problem w tym, że obaj to combo i nie za bardzo nadają się do kreowania gry dla wysokich, a to teraz będzie w Detroit kluczowe. Calderon pasowałby idealnie do Monroe, a Drummond na pewno zacznie odgrywać większą rolę i przydałby mu się ktoś do rzucania alley-oopów.
Możliwe, że Pistons zdecydowaliby się na Sarica gdyby ten się nie wycofał.