… niestety nie jako główny szkoleniowiec, ale tylko jako konsultant. Trener, który już wkrótce powinien znaleźć się koszykarskiej Hall of Fame ma być teraz pomocą dla Ty Corbina.
Sloan został zatrudniony w ramach wieloletniej umowy. Poza wsparciem trenera Jazz ma także odpowiadać za pomoc przy selekcji zawodników.
Organizacja z Salt Lake City w ostatnich tygodniach mocno postanowiła połączyć swoją przeszłość z teraźniejszością. Poza Sloanem do pracy w Jazz (tymczasowej) powrócił Karl Malone, który ma pomagać młodym podkoszowym.
Jak powiedział prezydent klubu Randy Rigby, Sloan nawet przed podpisaniem kontraktu pomagał swojemu byłemu pracodawcy przy analizie umiejętności i potrzeb przed zbliżającym się draftem.
71-letni trener prowadził klub z Utah przez 23 lata. W tym czasie Jazz 19 razy grali w Playoff, a dwa razy udało im się dostać do wielkiego finału (za każdym razem na ich drodze stawali Bulls).
Co ciekawe, przed podpisaniem umowy Sloan skontaktował się z Corbinem by porozmawiać z nim o swojej roli i upewnić się, że szkoleniowiec nie ma nic przeciwko powrotowi swojego mentora.
Tyle lat trenować w jednym miejscu – szacun.