Jeszcze wczoraj pisałem, że Brett Brown jest kolejnym kandydatem na stanowisko szkoleniowca Denver Nuggets, ale już dzisiaj oficjalnie dowiedzieliśmy się, że nowym trenerem Bryłek został Brian Shaw.
Shaw ma już za sobą sporo lat jako asystent trenera, bowiem w latach 2005-11 szkolił się u boku samego Phila Jacksona, a następnie przez ostatnie dwa sezony pomagał Frankowi Vogelowi w Indiana Pacers. Były gracz NBA był przymierzany również na stanowisko szkoleniowca w Los Angeles Clippers oraz Brooklyn Nets.
Shaw będzie zastępował niedawno zwolnionego George’a Karla, który z drużyną z Kolorado osiągnął bilans 57-25 oraz zgarnął nagrodę Coach of the Year, lecz w rozgrywkach postseason nie osiągnął tego, czego od niego wymagano.
47-letni debiutant na tym stanowisku zdobył już 5 Mistrzostw NBA. Trzy razy jako zawodnik Lakers i dwukrotnie będąc już asystentem Jaxa. Shaw jest już szóstym początkującym szkoleniowcem, którego zatrudniono na przyszły sezon. Innymi debiutantami są: Jeff Hornacek (Phoenix Suns), Steve Clifford (Charlotte Bobcats), Mike Budenholzer (Atlanta Hawks), Michael Malone (Sacramento Kings) i Jason Kidd (Brooklyn Nets).
nie wierzę, żeby w przyszłym roku chociaż powtórzył wynik Karla w RS.
wszystko zależy od statusu Iggy’ego
Będzie interesujący sezon choćby z powodu samych nowych trenerów. Shaw, Malone, Budenholzer to podobno świetni asystenci. Zobaczymy czy dadzą radę i jak sobie poradzą poprzedni szefowie bez ich pomocy (dzień dobry Mark Jackson)