Wyścig o Dwighta Howarda zaczął się na dobre. Głównymi kandydatami, poza Lakers oczywiście są Rockets i Mavericks. W Houston wysyłają sporą ekipę, która ma przekonać Howarda do podbisania z nimi kotraktu, w Dallas poszli inną drogą – zaoferowali środkowemu $500 tysięcy dolarów w ….kurczakach. Restauracja Raising Cane’s jest w stanie zapewnić mu paluszki z kurczaka niemal do końca życia.
Jest to dla mnie trochę śmieszne, ale nie wiadomo czy Dwight nie ma akurat słabości do tego typu jedzenia. Restauracja zorganizowała jeszcze całą kampanię mającą pomóc w ściągnięciu zawodnika do siebie.
W mieście ma pojawić się poza tym 6 elektronicznych bilbordów i kilkanaście plakatów. Menadżer sieci restauracji Raising Cane’s – Adam Reed mówi:
„Jeśli Howard podpisze kontrakt z Mavericks, stanie się specjalnym gościem w każdej z naszych 20 restauracji, będzie mógł się cieszyć paluszkami z kurczaka zawsze i wszędzie, na nasz koszt, do końca życia.”
Na szybko podliczając, zestaw z 6 paluszkami kosztuje $10.80, gdyby DH zamawiał go raz w tygodniu przez kolejne 49 lat, kosztowałoby to restaurację równo $27,518.40. Gdyby zamawiał taki zestaw codziennie, to „przejadłby” $192,628. Można się teraz obawiać, że po kilku miesiącach takiej diety, Howard szybko zbliżałby się do masy Barkley’a, lub Shaqa. Ciekaw jestem czy to go skusi.
You must be logged in to post a comment.