Wiele wskazuje na to, że Andrew Bynum nie zagra w ogóle w barwach Szóstek z Filadelfii. Center i jego agent David Lee już rozgladają się za nowym miejscem pracy, a opiekun środkowego już pochwalił się informacją, że jego podopieczny ma w rękawie „pół tuzina drużyn” zainteresowanych jego usługami. Co ciekawe gracz i agent zaznaczają ,że mogą zainteresowanym stronom udostępnić wyniki badań lekarskich (kolan Drew), ale nie zamierzają stawiać się na żadne work-outy.
Sixers, którzy postawili na Nerlensa Noela kosztem Jrue Holiday’a, mogą pójść w stronę pozyskania Omera Asika z Rockets. Jednak Bynum nie zamierza czekać na ofertę klubu z miasta braterskiej przyjaźni i zamierza zmienić otoczenie – być może na bardziej ukierunkowane na sukces (czyli awans do play offs).
Wg amerykańskich doniesień Bynum trafił już na celownik Marka Cubana i jest opcją awaryjną na wypadek nie podpisania umowy przez Mavericks z Dwightem Howardem (innymi opcjami rezerwowowymi są Andre Iguodala i Monta Ellis). Usługami centra, który przed rokiem gościł w Meczu Gwiazd zainteresowani są też Portland TrailBlazers, (patrzą też w stronię Nikoli Pekovića, Tiago Splittera i Zazy Pachuli) zamierzający wzmocnić strefę podkoszową i by przytrzymać w składzie LaMarcusa Aldridge’a. Zainteresowanymi Drew mogą też być Cleveland Cavaliers, szukający wsparcia dla młodych i utalentowanych graczy jak Anthony Bennett czy Tristan Thompson. W tym przypadku środkowy byłby centralną postacią zespołu tuż obok Kyriego Irvinga. Sytuacji na rynku związanej z wysokimi graczami przygląda się Danny Ferry z Atlanty, który nie tylko ma chrapkę na Howarda, ale również zamierza znaleźć wartościowego partnera dla Al’a Horforda. W końcu, w poszukiwaniu gwiazdy mogą ku występom w Arizonie skusić się Phoenix Suns. Jeśli plotki o wymianie Marcina Gortata do Spurs potwierdzą się (Tiago Splitter i Boris Diaw mogliby powędrować w drugą stronę) to słynący ze zdolności uzdrawiania gwiazd (Shaqa, Granta Hilla i Jermaine’a O’Neala) klubowi lekarze Słońc być może wzięliby w swoje ręce niesfornego miłośnika kręgli?
Drew? Nowy uncle drew?
Z jego kolanami to chyba Granpa Drew ;)
Nie będą stawiać się na workouty… Wszystko jasne Drew i jego agent wybrali wyjątkowo bezczelną taktykę robienia hajsu na oszustwie i nabierania kolejnych drużyn na lukratywne kontrakty