Jak podają źródła związane z Los Angeles, Dwight Howard ma wyjechać z Kalifornii, żeby przejrzeć oferty i podjąć decyzję. Center spotkał się już z wszystkimi zainteresowanymi klubami, czyli Lakers, Rockets, Mavericks, Warriors i Hawks.
Ostatnimi klubami z jakimi spotkał się Howard byli Lakers i Mavericks, którzy wysłali mocną delegację do Dwighta. Lakers mieli reprezentować Mitch Kupchak i Kobe Bryant, a Mavericks min. Mark Cuban i Dirk Nowitzki. To oczywiście nie może równać się z delegacją Rockets, którzy wysłali min. Deryla Moreya, Hakeema Olajuwona i Jamesa Hardena, a przez Skype z Howardem rozmawiał Yao Ming.
Rockets wciąż pozostają faworytem w wyścigu po centra, ale według źródeł z Los Angeles, Howard rozważa też opcje pozostania w Lakers. Jednak to wszystko plotki, niczego nie możemy być pewni.
Oprócz jednej rzeczy. Howard na pewno nie ogłosi swojej decyzji w programie telewizyjnym (podobnym do „The Decision” z LeBronem). Jedną z opcji jest Twitter, inną publikacja wideo na YouTube. Kiedy Howard ogłosi decyzję? Nie wiemy, ale podaje się, że do 8 lipca lub do 10. Dwightmare jeszcze trochę potrwa, ale koniec jest już blisko.
Według Petera Vecsey’a ma ogłosić decyzję w piątek.
Pajac.
Według Marca Stein’a z ESPN nieoczekiwanym faworytem do przejęcia kontraktu DH stali się Warriors, podobno zrobili na Supermanie ogromne wrażenie podczas rozmowów. Lakers mogą również naciskać na ukierunkowanie Howarda w tę stronę, dzięki sign-and-trade nie zostaliby z niczym jak w pozostałych przypadkach.
No i para Lee-Gasol nie przedstawia się wcale tak źle na papierze.
GSW będą oferować Bogut + Barnes/Thompson + ewentualnie pick.
Ja widzę to tak: Bogut i jego kończący się kontrakt (pamiętam, że ciągle jest jednym z lepszych środkowych)+ Barnes+pick w pierwszej rundzie, a to że Howard kiedyś grał w Lakers zostaje jedynie ciekawostką przyrodniczą :D
Pójdzie tam gdzie będzie najlepsza droga na skróty albo siano. End of story.
Z jednej strony po tym co pokazał w tym sezonie, jako kibic LAL, pożegnałbym go bez żalu, najchętniej do GSW bądź na Wschód. Z drugiej strony mając na uwadze lato 2014, nazwiska jakie mogą znaleźć się na rynku i pulę, jaką LAL będą mieć do wydania na wolnych agentów… Taki Howard mógłby być magnesem na wielu graczy. Bez solidnej podstawy, nawet takiej marce jak LAL może być ciężko ściągnąć ścisłą czołówkę ligi
tylko główny problem z Howardem jest taki, że on chce być pierwszoplanową postacią w contenderującej drużynie, jej najjaśniejszą gwiazdą, ale jednocześnie bez bycia obarczonym ciężarem jaki się wiąże z taką rolą ;) Inna sprawa, pan superman ma przerośnięte ego i to jest jego kryptonit. Zakładając czysto hipotetycznie, że D12 zostanie w LA, a za rok dostanie kompana lub nawet dwóch, z najwyższej ligowej półki, to po tym co pokazał grając u boku/w cieniu Kobego, jakoś ciężko mi uwierzyć, że będzie zadowolony z sytuacji w której swój blask będzie musiał dzielić na pół lub nawet na trój;)