Ostatnie dni to nie tylko spoglądanie w stronę Dwighta Howarda i na Zachodnie Wybrzeże USA, ale również mniejszy ruch w Eastern Conference. Nieco wolniej budzi się do życia wschodnia część najlepszej ligi świata, ale to nie znaczy, że w Nowym Jorku, Chicago czy Atlancie nic się nie dzieje. Okazuje się, że ważą się losy przyszłości ławki rezerwowych Knicks.
Zacznijmy od objawienia zeszłych rozgrywek 29-letniego Chrisa Copelanda, który przebojem wdarł się do składu Knicks, po przygodzie w belgijskim Okapi Aalstar. Otóż Copelandem, notującym w zeszłych rozgrywkach średnią 8 oczek na mecz, zainteresowali się głównie sternicy Cleveland Cavaliers i Indiana Pacers. Ci ostatni są nawet gotowi zwolnić lub wymienić jednego ze swoich graczy, by zaoferować wyższy od ligowego minimum kontrakt, za które Chris grał w sezonie 2012-13.
Faktem jest, że zawodnik z bujną czupryną opuści Nowy Jork i będzie liczył jeszcze na częstsze granie niż to miało miejsce w obozie Knicks.
Co ciekawe, po całkiem udanym pierwszym sezonie w wykonaniu Pablo Prigioniego, sternicy klubu z NY zaoferowali 36-letniemu Argentyńczykowi dwuletni kontrakt, opiewający na sumę 2,5 mln USD za rok gry. Obok Prigioniego management Knicks szuka możliwości pozyskania jeszcze jednego niskiego gracza, zdolnego – po części – zastąpić emerytowanego Jasona Kidda. Wcześniej mówiono nawet o powrocie na Broadway Nate’a Robinsona, ale jak na razie do żadnych konkretów nie doszło..
Ciekawą informację podał do mediów ojciec najlepszego rezerwowego NBA 67. sezonu – J.R. Smitha – Earl. Otóż wg jego słów Smith Junior parafuje nową, czteroletnią umowę z Knicks już jutro. Wg doniesień amerykańskich mediów J.R. podpisze umowę wartą 24 mln USD i nie skorzysta z innych propozycji (m.in. Milwaukee Bucks).
Na koniec warto dodać, że Knicks szukają nowego podkoszowego, który zastąpi najprawdopodobniej Kenyona Martina (zainteresowanie jego osobą jest spore) i wspomoże w walce bliżej obręczy Tysona Chandlera. Ostatnie spekulacje prowadzą nas do Eltona Branda, który zakończył swoją przygodę z Dallas. 34-latek pochodzi z Nowego Jorku i wydaje się, że byłby skłonny grać za ligowe minium (pamiętając o jego amnestii ze strony 76ers). Czekamy na kolejne wieści z obozu Knicks.
Lakers kupią Chrisa Copelanda
Jakby udało się podpisać Branda za minimum i zatrzymać K-Marta to byłoby super. Do tego C. Delfino/M. Barnes, A. Brooks/W. Bynum i będzie git ;]