Dwight Howard w Houston Rockets!

Jak podaje oficjalna strona ligi NBA oraz USA Today Dwight Howard podjął swoją wielką decyzję i od nowego sezonu zagra w koszulce Houston Rockets. Środkowy za namową Hakeema Olajuwona i Daryla Morey’a przeniesie swoje talenty do Texasu by wraz z Jamesem Hardenem i Chandlerem Parsonsem powalczyć o swój pierwszy tytuł.

27-letni Howard (ex gracz Magic i Lakers) przez 4 lata w Houston zarobi 88 mln USD. Będzie starał się też pójść w ślady Hakeema Olajuwona by przynieść Rakietom, trzeci tytuł Mistrza. Czy mu się uda i czy znajdzie wspólny język z Kevinem McHalem? Czas pokaże..

Komentarze do wpisu: “Dwight Howard w Houston Rockets!

  1. kwestia taka czy bedzie zdrowy i mogłby ogarnąc trochę FT

  2. Jeszcze Dallas zgarnie J.Smitha z Hawks to do LAL trafi Ellis i para obwodowych w postaci Montant i Kobe będzie oddawać 60 rzutów w meczu i… będzie tankować po picki…

    ps.
    Beka z Lakers, Howard wybrał najlepiej jak mógł. Pokazał, że liczy się pierścień a nie kasa z LA.

    1. Wybrał najgorzej jak mógł.

      Oferta i zespół z GSW dużo lepszy niż Rockets. LaL fakt obecnie to kupa, ale już w 2014 mogą potrząsać całą ligą, będzie miejsce na dwa maxy, z Howardem mieliby jeszcze jednego maxa i niewykluczone , że Howard mógłby sobie pogrywać w zespole z Melo i Kobe czy też LBJ i Kobe…

      Houston to obecnie drużyna na 2 runde? Większych szans zaistnienia w PO im nie daje…

  3. Opcja numer 1 mówi o wymianie sign@trade w Hawks oraz Joshu Smithie i wysłaniu do Hawks Omera Asika. fani Rockets muszą być nieźle napompowani dziś;-)
    Druga opcja Omer Asik wraca do Chicago.

  4. Skoro naprawdę wierzycie ze w Houston uda mu sie zdobyć pierścien to beka z was :) w Orlando 4 lata temu miał lepszy zespół niz ten którym dysponują teraz Rakiety i tez nie dali rady. Poprostu Howard nie posiada mentalnośći zwcięzcy co pokazał w Lakers :)

    1. Orlando miało lepszy zespół, niesądze: zawodnicy- Nelson i Turkoglu
      GM – nikogo ciekawego nie ściągnął

      więc nie widzę powodów, aby Orlando byli wtedy lepsi, mieli dobrego trenera, niezły system i grał tam DH, nie mieli poza nim nikogo porządnego z zawodników (np. jak się teraz popatrzy na trójkę z Miami), a GM nie potrafił wzmocnić zespołu

      a w Houston jest inny gracz z meczu gwiazd, jeszcze młody a już z doświadczeniem, jest Parsons prawie za darmo na jeszcze dwa lata, jest wielu młodych, a już dobrych graczy
      jest świetny GM, a cała organizacja się wspiera, co dobitnie pokazuje jak byli zawodnicy tego klubu namawiali do gry u nich DH
      jest do trade jeden z lepszych defensywnych centrów w lidze, oraz chodząca reklama w Azji ( z niemałymi kontraktami, ale nie takimi złymi, i zwłaszcza Asika oddającymi ich ogólną wartość)

      Asika mogą oddać za Smitha i talenty (których mają całkiem sporo), a Lina też wtedy gdzieś powinni wymienić, Houston w ciągu roku zbudowali zespół, który jeżeli nie przydadzą się kontuzje, będą mieli na lata

    1. Jestem jednym z pierwszych: D A tak na poważnie niech każdy kibicuje komu chce… jak dla mnie jest fajne że kolejna drużyna ma realne szanse powalczyć o tytuł.

  5. super, Houston wraca, GM tego zespołu i cała organizacja jest niesamowita,
    Cuban największym przegranym, nawet większym niż LAL, chociaż chyba jednak nie większym:)
    niemniej nic mu się nie udaje odkąd zrezygnował z kilku graczy i miał plan zapolować na wolnych agentów, widać Dirk nie jest dobrym wabikiem, choć ciężko akurat zwalać wszystko na niego
    szkoda, że Houston nie grają na wschodzie, niedługo każdy zespół na zachodzie będzie mocny, już większość jest
    a na wschodzie 3-4, z tym tylko Miami tak naprawdę wymiata
    może jeszcze zdrowi Chicago, nowi NYB, oraz Indiana z tak grającym jak z Miami Hibbertem, a poza tym posucha,
    Jestem ciekaw ile razy MIami byłoby w ostatnich trzech latach w finale gdyby grało na zachodzie

    1. Miami gdyby grało na zachodzie było by w przeciągu ostatnich lat tyle samo razy w finale co na wschodzie. – potwierdzone info.

    2. Zuy… na 2 razy w przeciągu 3 ostatnich lat się zgodzę oki :)

    3. Miami w finale byli trzy razy, dwa razy wygrali mistrzostwo, oki:)

      kwestia oceny
      Miami byliby maksymalnie dwa razy, bo z Dallas jednak przegrali w finale, więc w najlepszym dla nich razie byliby w pierwszym sezonie w finale konferencji zachodu,

      a więc czy Miami byliby dwa razy w pozostałych latach, – moim zdaniem nie, gdyż w każdej rundzie mogliby dostać zespół który mógłby im zaleźć za skórę (na wchodzie raczej jedynie taki na nich czeka w finale konferencji i to jest różnica grać jedną z serię z OCT, SAS, LAC, Memphis a teraz pewnie i Houston w finale ligi, a co innego dwie ciężkie rundy plus finał)

    4. bulls dobrze mówisz ale to i tak tylko gdybanie, jedyne co można powiedzieć to że skoro 2 razy wygrali finał to by byli dwa razy dla zasady, ale masz rację że mogłoby być inaczej, najlepszym stwierdzeniem jest że miami są we wschodniej konferencji i już i raczej nie przejdą do zachodniej, można jeszcze liczyć na reformę PO na zasadzie bez podziału na konferencje

  6. wydaje mi się że kwit przemyślał i podatki itd ale dodatkowe 30 baniek i w perspektywie bycie liderem LAL to jakieś straszne pieniądze na boku można tam zrobić pewnie, ja to bym wybrał jednak LAL, jak ktoś napisał za rok to tam można było zrobić super team

    1. Jakim liderem?? Przecież Kobe mu powiedział, jaką rolę dla niego szykuje

  7. ale jednak zestaw z GSW z punktu widzenia sportowego: Curry, Iggi, Barnes, Lee, Howard też by się prezentował nieźle

  8. W takim razie czekam na wiadomości dotyczące przeprowadzki Asika. Mieć na ławce zawodnika któremu się tyle płaci? Nie sądze.

  9. WSADZIŁEM ZĘBA KTÓRY MI WYPADŁ POD PODUSZKE I WRUSZKA ZĘBUSZKA !!!!!!!!!!!!!!! PRZYNIOSŁA MI PREZENT W POSTACJI DWIGHTA HOWARDA DO RAKIET !
    WRUSZKA ZĘBUSZKA ŻYJE

    1. Mogła Ci jeszcze słownik ortograficzny przynieść ;/
      A po drugie, to nie ma co krzyczeć z tego powodu, szykuje się niezły skład w Houston, zobaczymy jak Howard po treningach z Olajuwonem się będzie prezentował i ciekawe na kogo wymienią Asika.

  10. Szkoda liczyłem, że trafi do GSW . A tym wszystkim co tak się jarają to jednak radze troszeczkę na niewstrzymanie dać. Przypominam tylko jaka była napina jak DH w zeszłym roku zawitał do LA no i kupę która z tego wyszła. Choć faktycznie, jakby się udało dołożyć do składu jeszcze J-Smoove no to byłoby to coś (przynajmniej na papierze) imponującego.

    1. Zmień forum chłopino, bo nie pasujesz tu z takimi tekstami.
      Bez odbioru.

  11. imponujace jest to jak szybko Houston zbudowali swietny druzyne rok temu gdy nie bylo jeszcze hardena ta druzyna wygladala przecietnie a teraz na papierze to hohoho ;)

    1. Naprawdę widzicie tu taki skład że aż hohoho? No proszę Was- dwie gwiazdy DH i Harden, ale dalej nie ma aż takich zachwytów- Parsons, Lin (please!) no i Asik (czy znajdą jakąś wartościową wymianę). Brakuje zadaniowców którzy są ważniejsi w PO niż gwiazdy co nie raz się potwierdziło. A tu na razie nie ma zadaniowców chociaż teraz jest dla nich magnez

  12. Z perspektywy kibica Lakers mam mieszane uczucia. Z jednej strony żałuję, że Howard wybrał Rakiety ponad Lakers a z drugiej strony cieszę się, że ten dzieciak poszedł sobie. Tak czy owak największy błąd jaki popełnili Lakers było zatrudnienie D’Antoniego co na pewno miało wpływa na decyzję Howarda jak i na stracony sezon Lakers.

  13. Coz LAL musza przemeczyc nadchodzacy sezon ale w perspektywie kilku nastepnych lat odejscie DH moze okazac sie nie takie zle. Mysle ze beda tankowac po jak najwiekszy pick a do tego w przyszlym roku beda do wyciagniecia swietni gracze na ktorych LAL beda mieli miejsce. Houston bedzie bardzo ciekawym zespolem teraz ale to nie jest jak dla mnie zespol na chocby final konferencji. A tak z innej beczki to ma ktos jakies info na temat Chicago Bulls i zmianach jakie tam moga zajsc w najblizszym czasie?

Comments are closed.