Wszyscy już wiemy, że Dwight Howard w kolejnym sezonie będzie reprezentować drużynę z Houston. Ogłosił to przez swoje konto na twitterze. Kobe Bryant na pewno nie ucieszył się z jego decyzji, co zaowocowało tym, że Bryant klikną przycisk „unfollow” na profilu Dwighta. Założe się, że „Superman” nie będzie mógł teraz spać po nocach z tego powodu.
To nie koniec aktywności Bryanta w social media. Na swoim instagramie zawodnik zamieścił też zdjęcie z Pau Gasolem, które ma pokazywać, że obaj są lojalni, nie tak jak Dwight.
It Just Got Real: @KobeBryant has unfollowed @DwightHoward within the last hour.
— darren rovell (@darrenrovell) July 6, 2013
Following @KobeBryant’s lead, @PauGasol has stopped following @DwightHoward tonight.
— darren rovell (@darrenrovell) July 6, 2013
Looks like @PauGasol is back to following @DwightHoward. That’s it. I’m calling it a night.
— darren rovell (@darrenrovell) July 6, 2013
Howard nie odpowiedział wprost swojemu byłemu koledze z drużyny, ale w jednym z wywiadów wspomniał, że Kobe w żaden sposób nie wpłynął na jego decyzję. Nie mogę się doczekać pierwszego meczu Lakers z Rockets.
Szczerze mówiąc nie wiem co Kobe chciał osiągnąć takimi ruchami, ale robi z siebie chyba pośmiewisko. Rozumiem jego niezadowolenie, ale to jest niedojrzałe.
Ostatni akapit porażka. Mogłeś sobie go darować.
Co w tym złego? Niedojrzałe byłoby wyzywanie poprzez twitera, ale to zdaje się być naturalne.
No proszę, w Dwightmare to nie DH okazał się dużym dzieckiem.
Przecież Kobe dobrze powiedział ;] większość by była wkurzona i zbluzgała czy coś a on poprostu boisko pokazało wyższość
widocznie redakcja jak i wiekszosc spoleczenstwa to fani le flopa i oczywiscie big baby howarda…
Big baby Bryant płacze? Chlip chlip
Howard zrobił to co uważał za słuszne i tyle. Kobe pokazał tym, że Lakers to właśnie on i Gasol i to oni będą ciągnąć tą drużynę w następnym sezonie. Gasol pokazał pod koniec sezonu, że stać go na grę na wysokim poziomie i to on był liderem zespołu pod nieobecność Bryanta a nie Howard, który powinien właśnie wtedy pokazać, że można widzieć w nim przyszłego lidera Lakers.
Nie wiem czemu ale u was na blogasku dobrze mi się czyta artykuły Woya i Babiarza , naprawdę nawet jeśli jest krytyka czy wyśmianie to jakoś fajnie to się czyta a pozostałych redaktorów nie mogę czasami znieść i nie chodzi mi tylko o ten art. Oczywiście panowie pracujcie dalej to taka tylko moja luźna uwaga;)
Autor to jakaś porażka, naprawdę, ostatni akapit świadczy tylko o głupocie autora. Pośmiewisko? Człowieku jest niezadowolony, to go usunął z obserwowanych, więc jakie pośmiewisko z siebie robi? Ty zrobiłeś pośmiewisko własnej stronce…
Raczej zachowanie Howarda było niedojrzałe i godne pośmiewiska. Nie chodzi o sam wybór, ale o jego formę. Kolejna żenująca saga z Howardem w roli głównej, która pokazuje, że jest to mentalny dzieciak w ciele atlety. Zobaczcie na CP3, ogłosił swoją decyzję od razu, bez mydlanej opery i szumu, a Howard kolejny rok, od czasów Orlando, ma gdzieś kibiców, klub itd
Do tego pewnie mydlił oczy samemu Kobe’mu jak i Lakers do ostatniego momentu.
Ale no tak to jest gdy autorem jest wielki fan Miami Heat (pewnie wielki zwolennik teorii Lebron > Kobe).
Każdy dobrze wie, że Kobe jest impulsywny, jest ze swoją drużyną do końca i wymaga lojalności również od innych członków „rodziny Jeziorowców”. Myślę, że gdyby Dwight zachował się po męsku (właśnie jak CP3, powiedziałby od razu „co i jak”), bez takiego cyrku to Kobe przyjąłby to normalnie.
A coś jest nie tak w teorii LeBron > Kobe? Ogólnie to Howard robi te swoje śmieszne szopki z transferem, ale Kobe też pajacuje, sam powtarzał, że to Howarda decyzja i on go zmuszać nie będzie niech Dwight zrobi to co uważa za najlepsze… więc po co te teatrzyki teraz?
Brawo Kobe! :D Pieprzyć Howarda! :P
Sezon 2012 – 2013 w wykonaniu Lakers (najważniejsze osiągnięcia) :
1. Metta World Peace przewiduje, że Lakers wygrają 73 spotkania
2. Żadne spotkanie w rozgrywkach przedsezonowych nie zostało wygrane przez Lakers
3. Lakers rozpoczynają sezon zasadniczy od 0 – 3
4. Kobe Bryant mówi fanom Lakers, żeby się zamknęli
5. Kobe Bryant nazywa sędziego gejem
6. Kobe Bryant w mediach mówi o słabej grze Pau Gasol’a
7. Kobe Bryant w mediach mówi o słabej grze Dwight’a Howard’a
8. Kobe Bryant zdobywa rekord największej ilości rzuconych „cegieł” w NBA
9. Sędziowie doprowadzają Lakers do 7. miejsca w Playoff’s
10. Kobe Tweet’uje
11. Spurs sweep’ują Lakers.
Po takim czymś, sam uciekałbym z takiej drużyny :)
tej drużynie taki pajac jak Ty może najwyżej….
KOBE BRYANT …………………… Dwight wyjebał z tego teamu bo miał profesora nad sobą słysząc ja cię nauczę za dwa lata będzie liderem itp
Z całym szacunkiem popieram tą primadonne że podziękował
IDZIE SWOJĄ DROGĄ!
SZACUN DLA ORGANIZACJI A SZCZEGÓLNIE DLA H-OLAJUWONA !!!!!!!!!!!!!!!!!!
Dwight dobry KIERUNEK!
Jako kibic LA nie tęsknię wcale za Howardem, który okazał się jedną z największych pierdół w historii NBA, żałuję tylko, że nie doszło do wymiany z GSW, bo przydałby się ktoś taki jak Barnes. Nie rozumiem też tego podniecenia w Huston, przecież mają skład co najwyżej na drugą rundę PO.
P.S.: Pozdrowienia dla wszystkich sezonowców Rakiet :P
Bryant niech się lepiej zastanowi ile tak naprawdę zrobił aby zatrzymać Howarda w LA. Oprócz kilku złośliwych uwag i notorycznego komentowania poczynań kolegów z drużyny nie wykazał się troską o losy drużyny. Koby poprzez pojmowanie dobra zespołu poprzez własne dobro doprowadził do braku dialogu wewnątrz drużyny, niszczył chemii i zrozumienie. W tym zespole na dłuższą metę nie może być dwóch gwiazd. Koby cały czas dawał do zrozumienia kto tu rządzi i kogo należy się słuchać. Shaq w tym temacie powiedziałby nam dużo więcej.
Masz rację. Kobas to bardzo trudny charakter. Dwight miałby cały czas nad sobą profesora, który nieustannie pouczałby Howarda jak niedoświadczonego rookie.
„Szczerze mówiąc nie wiem co Kobe chciał osiągnąć takimi ruchami, ale robi z siebie chyba pośmiewisko. Rozumiem jego niezadowolenie, ale to jest niedojrzałe”
Adamie jak mogłeś tak napisać, o tym nieskazitelnym, fantastycznym zawodniku, takie rzecz, takie rzecz, to się nie godzi :-)
Taka niczym nie zasłużona krytyka wyssana z palca – jak Ty mogłeś w ogóle dojść do takiego wniosku???
Naraziłeś się przez to na opinie, że Twoje artykuły są nudne, nie ciekawe, mało profesjonalne itd.
A wystarczyło napisać, że fantastyczny , fenomenalny Black Mamba ukarał Howarda za jego dziecinne zachowanie i przysporzył byś sobie wielu fanów.
Ale ciesze się, że tego nie zrobiłeś – bo powiem Ci, że jak ja się o tym dowiedziałem to wyciągnąłem te same wnioski.
Tak na marginesie mój czternastoletni brat też usunął kolegę na facebooku jak się pokłócili :-)
Ja myślę, że Kobe musiał już coś wcześniej wiedzieć, bo chyba jego słowa o tym, że będzie nauczał Howarda były oczywistym sygnałem, że Dwight nie zostanie w LA :-) Może Kobe go po prostu nie chciał w „swoim” zespole.
Ciekawe jest to, że nagle niejaki Pau Gasol stał się jego ulubionym przyjacielem, a przecież z tym też różnie bywało i Pau nie raz dostał po uszach i Bryan nie ciekawie się o nim wypowiadał.
Kobe zachował się jak dziecko, które usuwa znajomego z FB, bo go przestał lubić. To śmieszne i godne pożałowania szczeniackie zachowanie. Równie żałośni są chyba tylko fan boye Kobe’go z Firecio na czele. Ten to jest pocieszny :)
Dobrze napisane! Lubię Bryanta, ale tak zachowują się dzieci w przedszkolu.
„Już nie jesteś moim kolegą, usuwam cię z facebooka…” – Tak zrobił Kobe
Jebani redaktorzy pierdolnijcie się w łeb z tymi stronniczymi artykułami :)