Komentarze do wpisu: “Wrzuta dnia: 'nowi’ Boston Celtics”
tylko Rondo jakiś taki smutny :D
tęski za Ray Ray’em ;-)
tak na nich patrze i … smutne to troche …
Podoba mi sie Olynyk. Wniesie duzo do gry Celtow jesli bedzie gral w sezonie jak teraz w lidze letniej.
Myślę, że z każdym meczem może grać tylko lepiej. Już pokazał, że ma w arsenale kilka ciekawych podkoszowych zagrań, a to przecież nie wszystko. Rzut za 3 (jakież było moje zdziwienie, oglądając pierwszy mecz Celtów w Summer League, kiedy Olynyk załadował trójkę, potem następną), zbiórki, waleczność. Chłopak ma spory potencjał i może się okazać tzw. „stealem” tego draftu.
Ja myślę, że obecny skład wcale nie ma mniejszych szans, niż ten z KG i Piercem. Świetna młodzież w postaciach Sully’ego i Olynyka. Green, który już pokazał w poprzednim sezonie, że potrafi wziąć drużynę na swoje barki i pociągnąć ją do zwycięstwa. Wróci Rondo. G-Force jako stoper na LeBrona, Melo czy Duranta. Ja bym tak nie płakał na miejscu fanów C’s. Chociaż rozumiem to rozgoryczenie i zdziwienie (mam podobnie z 76ers), tym bardziej, że pamiętam pierwsze mecze Pierce’a w NBA. Czasem może jednak trzeba zaufać GM. Ainge już raz pokazał, że potrafi bardzo szybko przebudować drużynę. Teraz widocznie też ma jakiś plan. Ciekawe, co z niego wyniknie.
polemizowałbym z większością Twojego komentarza Green jest całkiem okey jasne ale on nie pociągnie tej drużyny nie ma szans jest świetnym uzupełnieniem składu al nic poza tym a Rondo kiedy było wiadomo że odchodzi Pierce i KG sam się zastanawiałem (i nie tylko ja) czy da radę wybudować drużynę w okół niego (wszak były plany przed poprzednim sezonem żeby może go wymienić) teraz się okaże bo jak wiadomo został on i długo, długo nikt Olynyk fajnie wygląda na summer league tylko nie dajmy się zwariować grają tam zawodnicy na tle których nawet średni gracze wyglądają na all-starów (patrz na Drummond’a co on wyprawiał jakie staty wykręcał w ciągu śmiesznej ilości minut jakie otrzymywał… fakt gość jest dobry ale dopiero parkiet NBA weryfikuje a tutaj różnie wyglądało to w Pistons) Sullinger to jedna wielka niewiadoma pograł chwilę w poprzednim i uraz (co każdy wie), Melo do wyjeb…a, Gerald to nie to samo co sprzed kilku lat, Kris nie grał bardzo źle w Brooklynie ale wiadomo że to gracz bardzo średni podobnie Marshon czy Bass tylko Bradley daje jakieś szansę także reasumując jako kibic C’s powiem tak w tym roku PO nie będzie ale to chyba nawet lepiej może jakiś fajny draft pick za rok (?) ciesze się z odejścia KG i Pierce’a (choć ten 2gi mógłby zakończyć karierę w zielonym trykocie) obu życzę wszystkiego najlepszego a tak na marginesie Nets w tym roku max półfinał konferencji nie mają szans z Indianą czy Miami a także z Bulls o ile wróci Rose
Nie twierdzę, że od razu muszą zawojować ligę ;)Dla mnie jednak ten skład wygląda całkiem perspektywicznie i szczerze życzę im dużo zdrowia. Zwłaszcza Sullingerowi. Czuję, że gość ma największy potencjał w drużynie. Ale wszystko zweryfikuje czas. Zobaczymy też, jak będzie wyglądać współpraca z nowym trenerem.
Oczywiście, zgadzam się – nie ma się co zawczasu podniecać Olynykiem. Niemniej jednak każdy 7-footer, potrafiący rzucić czasem za 3 i pokazać, że w trumnie nie liczy się tylko i wyłącznie siła, może być bardzo przydatny. Kto wie, co z niego wyrośnie, jak się rozwinie w przeciągu, powiedzmy, 2-3 lat.
Drummond miażdży. Mam nadzieję, że w niedalekiej przeszłości będzie tak samo dominować w NBA. Zwłaszcza, że teraz wskoczył pod skrzydła Sheeda.
Co do Nets – również nie wydaje mi się, żeby doszli dalej, niż do półfinału konferencji. O ile w ogóle.
W niedalekiej przyszłości* rzecz jasna ;)
na pewno będą to ciekawi Celtics. Mocni pod koszem i przede wszystkim młodzi Olynyk czy Suli wsparci z ławki Humprisem czy Bassem. Na SF Green i G-Force a na SG Brooks, który może się rozwinąć mając więcej minut na parkiecie a są jeszcze Lee i Bradley. Na pewno nie są gorsi niż w zeszłym sezonie i brakuje im jednej dobrej wymiany żeby się odrodzić.
A ja sądzę, że Celtowie powinni dalej handlować po picki i młodych graczy. Realnie patrząc są w stanie wyciągnąć bardzo dużo od innych za niektórych obecnych graczy.
To w połączeniu z tankowaniem i wysokimi własnymi wyborami przez najbliższe 2 – 3 lata oraz zakontraktowaniem za 2 – 3 lata dwóch all stars (a oszczędności w salary będą gigantyczne) może dać korzyść że za około 4-5 lat będą w play off – i pozostaną w nim co najmniej 10 sezonów.
Ja się zastanawiam co oni zrobią z tyloma PF’ami.
Bass, Wallace, Humphries, Sullinger, Olynyk i właściwie tylko Sully nadaje się na granie na piątce w większym wymiarze czasowym.
Tak w zasadzie to Bass, Humphries, Sullinger i Olynyk. Z czego Sullinger gra też na centrze. Wallace dużo czasu spędza na trójce.
Wszystko zależy od tego w jakiej formie powróci Rondo. Jeśli będzie jak sprzed kontuzji to głowa do góry fani Celtów.
przecież to stare zdjęcie Rondo już podczas głosowania na all-star była ta focia :P
Niestety, ale za mało talentu. Rondo – Bradley/Brooks – Green – Sully – Olynyk. Na pierwszy rzut oka widać, że będzie problem z defensywą pod koszem. Ofensywa też przeciętna. Green jako go to guy jest zbyt słaby, bo wystarczy, że ktoś odcina mu wejście z prawej i chłopak się gubi. Przede wszystkim nie ma strzelców z dystansu i to jest prawdziwa słabość. Jak dla mnie sezon do tankowania. A potem modlić się, żeby Rondo został i podpisał nową umowę, bo bez niego nie widzę przyszłości do odbudowy mistrzowskiej drużyny.
Olynyk spoko gość , ale to liga letnia narazie tylko, a post moves ma fajne ( ten ruch ala mchale)
tylko Rondo jakiś taki smutny :D
tęski za Ray Ray’em ;-)
tak na nich patrze i … smutne to troche …
Podoba mi sie Olynyk. Wniesie duzo do gry Celtow jesli bedzie gral w sezonie jak teraz w lidze letniej.
Myślę, że z każdym meczem może grać tylko lepiej. Już pokazał, że ma w arsenale kilka ciekawych podkoszowych zagrań, a to przecież nie wszystko. Rzut za 3 (jakież było moje zdziwienie, oglądając pierwszy mecz Celtów w Summer League, kiedy Olynyk załadował trójkę, potem następną), zbiórki, waleczność. Chłopak ma spory potencjał i może się okazać tzw. „stealem” tego draftu.
Ja myślę, że obecny skład wcale nie ma mniejszych szans, niż ten z KG i Piercem. Świetna młodzież w postaciach Sully’ego i Olynyka. Green, który już pokazał w poprzednim sezonie, że potrafi wziąć drużynę na swoje barki i pociągnąć ją do zwycięstwa. Wróci Rondo. G-Force jako stoper na LeBrona, Melo czy Duranta. Ja bym tak nie płakał na miejscu fanów C’s. Chociaż rozumiem to rozgoryczenie i zdziwienie (mam podobnie z 76ers), tym bardziej, że pamiętam pierwsze mecze Pierce’a w NBA. Czasem może jednak trzeba zaufać GM. Ainge już raz pokazał, że potrafi bardzo szybko przebudować drużynę. Teraz widocznie też ma jakiś plan. Ciekawe, co z niego wyniknie.
polemizowałbym z większością Twojego komentarza Green jest całkiem okey jasne ale on nie pociągnie tej drużyny nie ma szans jest świetnym uzupełnieniem składu al nic poza tym a Rondo kiedy było wiadomo że odchodzi Pierce i KG sam się zastanawiałem (i nie tylko ja) czy da radę wybudować drużynę w okół niego (wszak były plany przed poprzednim sezonem żeby może go wymienić) teraz się okaże bo jak wiadomo został on i długo, długo nikt Olynyk fajnie wygląda na summer league tylko nie dajmy się zwariować grają tam zawodnicy na tle których nawet średni gracze wyglądają na all-starów (patrz na Drummond’a co on wyprawiał jakie staty wykręcał w ciągu śmiesznej ilości minut jakie otrzymywał… fakt gość jest dobry ale dopiero parkiet NBA weryfikuje a tutaj różnie wyglądało to w Pistons) Sullinger to jedna wielka niewiadoma pograł chwilę w poprzednim i uraz (co każdy wie), Melo do wyjeb…a, Gerald to nie to samo co sprzed kilku lat, Kris nie grał bardzo źle w Brooklynie ale wiadomo że to gracz bardzo średni podobnie Marshon czy Bass tylko Bradley daje jakieś szansę także reasumując jako kibic C’s powiem tak w tym roku PO nie będzie ale to chyba nawet lepiej może jakiś fajny draft pick za rok (?) ciesze się z odejścia KG i Pierce’a (choć ten 2gi mógłby zakończyć karierę w zielonym trykocie) obu życzę wszystkiego najlepszego a tak na marginesie Nets w tym roku max półfinał konferencji nie mają szans z Indianą czy Miami a także z Bulls o ile wróci Rose
Nie twierdzę, że od razu muszą zawojować ligę ;)Dla mnie jednak ten skład wygląda całkiem perspektywicznie i szczerze życzę im dużo zdrowia. Zwłaszcza Sullingerowi. Czuję, że gość ma największy potencjał w drużynie. Ale wszystko zweryfikuje czas. Zobaczymy też, jak będzie wyglądać współpraca z nowym trenerem.
Oczywiście, zgadzam się – nie ma się co zawczasu podniecać Olynykiem. Niemniej jednak każdy 7-footer, potrafiący rzucić czasem za 3 i pokazać, że w trumnie nie liczy się tylko i wyłącznie siła, może być bardzo przydatny. Kto wie, co z niego wyrośnie, jak się rozwinie w przeciągu, powiedzmy, 2-3 lat.
Drummond miażdży. Mam nadzieję, że w niedalekiej przeszłości będzie tak samo dominować w NBA. Zwłaszcza, że teraz wskoczył pod skrzydła Sheeda.
Co do Nets – również nie wydaje mi się, żeby doszli dalej, niż do półfinału konferencji. O ile w ogóle.
W niedalekiej przyszłości* rzecz jasna ;)
na pewno będą to ciekawi Celtics. Mocni pod koszem i przede wszystkim młodzi Olynyk czy Suli wsparci z ławki Humprisem czy Bassem. Na SF Green i G-Force a na SG Brooks, który może się rozwinąć mając więcej minut na parkiecie a są jeszcze Lee i Bradley. Na pewno nie są gorsi niż w zeszłym sezonie i brakuje im jednej dobrej wymiany żeby się odrodzić.
A ja sądzę, że Celtowie powinni dalej handlować po picki i młodych graczy. Realnie patrząc są w stanie wyciągnąć bardzo dużo od innych za niektórych obecnych graczy.
To w połączeniu z tankowaniem i wysokimi własnymi wyborami przez najbliższe 2 – 3 lata oraz zakontraktowaniem za 2 – 3 lata dwóch all stars (a oszczędności w salary będą gigantyczne) może dać korzyść że za około 4-5 lat będą w play off – i pozostaną w nim co najmniej 10 sezonów.
Ja się zastanawiam co oni zrobią z tyloma PF’ami.
Bass, Wallace, Humphries, Sullinger, Olynyk i właściwie tylko Sully nadaje się na granie na piątce w większym wymiarze czasowym.
Tak w zasadzie to Bass, Humphries, Sullinger i Olynyk. Z czego Sullinger gra też na centrze. Wallace dużo czasu spędza na trójce.
Na liście free agent Wilcox jest jako nie zatrudniony (FA), a lista jest szybko aktualizowana
http://www.nba.com/freeagents/2013/
Wszystko zależy od tego w jakiej formie powróci Rondo. Jeśli będzie jak sprzed kontuzji to głowa do góry fani Celtów.
przecież to stare zdjęcie Rondo już podczas głosowania na all-star była ta focia :P
Niestety, ale za mało talentu. Rondo – Bradley/Brooks – Green – Sully – Olynyk. Na pierwszy rzut oka widać, że będzie problem z defensywą pod koszem. Ofensywa też przeciętna. Green jako go to guy jest zbyt słaby, bo wystarczy, że ktoś odcina mu wejście z prawej i chłopak się gubi. Przede wszystkim nie ma strzelców z dystansu i to jest prawdziwa słabość. Jak dla mnie sezon do tankowania. A potem modlić się, żeby Rondo został i podpisał nową umowę, bo bez niego nie widzę przyszłości do odbudowy mistrzowskiej drużyny.
Olynyk spoko gość , ale to liga letnia narazie tylko, a post moves ma fajne ( ten ruch ala mchale)